Po dachowaniu samochodu osobowego kierowcy napotkają utrudnienia w ruchu na trasie Lublin – Biłgoraj. Na miejscu pracują służby ratunkowe, pojazdy przepuszczane są wahadłowo.
do szkoły się nie chodziło, a już na fizykę na pewno
eureka!
Newton jak dostał jabłkiem w łeb to dokonał ważnego odkrycia… zatem i może ten geniusz coś odkryje…
a jeśli nie to na pewno zapamięta jak dobrze rozłożyć ciężar na przyczepie…
Franio
Bywały już pojazdy wyścigowo-rolnicze z cielakiem na tylnej kanapie aŁdi, ale o bolidzie aŁdi z przyczepką jeszcze nie słyszałem.
Z rajdami gnojowozami na drodze publicznej jest jak z pływaniem czy jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina i nie da się z tego wyleczyć inaczej niż wysokimi mandatami (co w Polce póki co nie grozi).
Franio
Wymiary przyczepki tak dobrane do przewożonego ładunku, że przy rozbujaniu w pionie desek, tylna oś niemal odrywała się od jezdni. Ot i cały mechanizm utraty panowania nad pojazdem. Cielak na tylnej kanapie by w tym przypadku pomógł.
asd
dwa worki cementu do bagażnika i byś dojechał cały
zenob już
niekoniecznie…
dużo lepszy efekt stabilizacji jak by dać te worki na przód przyczepy lub na dyszel umocować gdzieś pomiędzy hakiem a przednia burtą przyczepy tak aby masa przed osią przyczepy była wieksza niż za osią! Wtedy nie rozbujało by przyczepy tak jak w tym przypadku
Balbinka
Kierofca z bombowca , luk załadował i rozłożył cięźar tak chyba źeby przedni napęd ciągnoł ile się da.
bob
Z długie deski na przyczepce i zaczęło miotać nim jak szatan.
Stefanek
Deski były dobre tylko przyczepką za krótka i albo prędkość za duża – jechał by 40 na godzinę to takiego cyrku by nie było ?
K
Za szybko, za mała przyczepka, za długi ładunek i leżymy w rowie
Szalony dyszel
Wiać prawidło rozmieszczony ładunek na przyczepce. Już nie jeden tak w rowie wylądował
Stefanek
” W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto wypadło z drogi i dachowało”
Nie trzeba być rzeczoznawcą by stwierdzić że *** z Audi ma nieprawidłowo załadowaną przyczepę, środek ciężkości mocno przesunięty do tyłu. ?
do szkoły się nie chodziło, a już na fizykę na pewno
Newton jak dostał jabłkiem w łeb to dokonał ważnego odkrycia… zatem i może ten geniusz coś odkryje…
a jeśli nie to na pewno zapamięta jak dobrze rozłożyć ciężar na przyczepie…
Bywały już pojazdy wyścigowo-rolnicze z cielakiem na tylnej kanapie aŁdi, ale o bolidzie aŁdi z przyczepką jeszcze nie słyszałem.
Z rajdami gnojowozami na drodze publicznej jest jak z pływaniem czy jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina i nie da się z tego wyleczyć inaczej niż wysokimi mandatami (co w Polce póki co nie grozi).
Wymiary przyczepki tak dobrane do przewożonego ładunku, że przy rozbujaniu w pionie desek, tylna oś niemal odrywała się od jezdni. Ot i cały mechanizm utraty panowania nad pojazdem. Cielak na tylnej kanapie by w tym przypadku pomógł.
dwa worki cementu do bagażnika i byś dojechał cały
niekoniecznie…
dużo lepszy efekt stabilizacji jak by dać te worki na przód przyczepy lub na dyszel umocować gdzieś pomiędzy hakiem a przednia burtą przyczepy tak aby masa przed osią przyczepy była wieksza niż za osią! Wtedy nie rozbujało by przyczepy tak jak w tym przypadku
Kierofca z bombowca , luk załadował i rozłożył cięźar tak chyba źeby przedni napęd ciągnoł ile się da.
Z długie deski na przyczepce i zaczęło miotać nim jak szatan.
Deski były dobre tylko przyczepką za krótka i albo prędkość za duża – jechał by 40 na godzinę to takiego cyrku by nie było ?
Za szybko, za mała przyczepka, za długi ładunek i leżymy w rowie
Wiać prawidło rozmieszczony ładunek na przyczepce. Już nie jeden tak w rowie wylądował
” W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto wypadło z drogi i dachowało”
Nie trzeba być rzeczoznawcą by stwierdzić że *** z Audi ma nieprawidłowo załadowaną przyczepę, środek ciężkości mocno przesunięty do tyłu. ?
typowy dorobkiewicz ,samemu zawsze taniej
Ładunek więcej warty od tego audi przetrwał.