Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

Alkohol i rower to złe połączenie. Przekonał się o tym mężczyzna, który trafił do szpitala (zdjęcia)

W czwartek późnym popołudniem na ul. Osmolickiej w Lublinie doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Jak się okazało, mężczyzna kierujący jednośladem był nietrzeźwy,

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 18 na ul. Osmolickiej w Lublinie, za skrzyżowaniem z ul. Żeglarską. Rowerzysta jadący w kierunku Bychawy w pewnym momencie przewrócił się doznając obrażeń ciała.

Na miejscu interweniowała policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jak się okazało cyklista był nietrzeźwy, w organizmie miał około 1,5 promila alkoholu.

W rejonie wypadku pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe jego okoliczności. Są niewielkie utrudnienia z przejazdem na pasie w stronę Bychawy. Wkrótce kierujący rowerem musi liczyć się z konsekwencjami jazdy na jednośladzie w stanie nietrzeźwości.

Alkohol i rower to złe połączenie. Przekonał się o tym mężczyzna, który trafił do szpitala (zdjęcia)

Alkohol i rower to złe połączenie. Przekonał się o tym mężczyzna, który trafił do szpitala (zdjęcia)

Alkohol i rower to złe połączenie. Przekonał się o tym mężczyzna, który trafił do szpitala (zdjęcia)

Alkohol i rower to złe połączenie. Przekonał się o tym mężczyzna, który trafił do szpitala (zdjęcia)

Alkohol i rower to złe połączenie. Przekonał się o tym mężczyzna, który trafił do szpitala (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

8 komentarzy

  1. bezpieczeństwo za 2500zł

    Trafi do szpitala ponownie jak dowie się ile dostanie od pisowskich najemników pislicji. Pani mnie w szkole uczyła, że to Polak Polakowi zgotował ten los. Miała rację nieboszczka.

  2. Sama nazwa ulicy mówi, że nie mógł być trzeźwy.

  3. Trzeźwiej myślący

    @ bezpieczeństwo za 2500zł – chcesz powiedzieć że inny Polak , temu Polakowi na siłę i przez lejek lał w pysk alkohol ???

  4. jakby jechal rowerem to by sie nie wywalil aze jechal koromyslem na prad to taki efekt

  5. To są właśnie ci rajderzy. Jeżdżąc po Lublinie wydaje mi się, że im bardziej profesjonalnie ubrany i wyposażony tym większa patolka. Przejeżdżanie na czerwonym, wyprzedzanie na zakrętach, jazda po ulicy gdy obok ddr to lubelska codzienność.

    • „jazda po ulicy gdy obok ddr to lubelska codzienność” – największe kłamstwo w internecie. Łatwiej spotkać rowerzystę na ekspresówce niż w sytuacji o której piszesz. Jeżeli nie ma DdR to 95% rowerzystów pojedzie chodnikiem. A jak jest DdR – to zrobi tak 99,99% rowerzystów.

  6. Pytam bo nie wiem.

    A to do wywrócenia pijanego rowerzysty tyle policji trzeba?

  7. A co to szkodzi gdy pijak płaci? Bagażówkę pewnie wzięli dla prądorowera. Niech się dzieje.