Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Aktywiści starają się o zmianę nazwy placu Teatralnego. Proponują: Upiora w operze (zdjęcia)

Działacze wskazują, iż nie godzą się na niszczenie lokalnych ośrodków kultury. Po decyzji o utworzeniu Opery Lubelskiej zaczęli zbierać podpisy pod petycją o zmianie nazwy placu Teatralnego.

Aktywiści zrzeszeni w Lubelskim artystycznym ruchu uliczno-miejskim prowadzą zbiórkę podpisów w petycji, której celem jest zmiana nazwy placu Teatralnego. Proponują, aby miejsce to nosiło imię „Upiora w operze”. Jak wskazują, akcja związana jest z decyzją Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego dotyczącą zmiany nazwy Teatru Muzycznego w Lublinie na Operę Lubelską. Jednak nie tylko. Do tego dochodzi wzniesienie przed budynkiem znacznych rozmiarów pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Jak wskazują pomysłodawcy, w skład organizacji wchodzą mieszkańcy Lublina i regionu, którzy nie godzą się na niszczenie lokalnych ośrodków kultury. Działacze wskazują, że nazywanie obiektu „operą” ma być tak samo adekwatne jak nazywanie odwiedzin w fast foodzie wykwintną kolacją. Krytykują także zlokalizowany nieopodal pomnik, który określają mianem „straszydła” czy też „ściany w centrum miasta”. Chodzi głównie o rozmiary monumentu oraz to, że zasłania on pomnik zasłużonego Idziego Radziszewskiego, jak również niedopasowanie do estetyki stojącego obok Centrum Spotkania Kultur.

– Marszałek województwa lubelskiego podjął decyzję o utworzeniu opery z dnia na dzień, po czym dał trzy miesiące „na rozmowy o kształcie nowej instytucji”. Z mapy Lublina na rozkaz Jarosława Stawiarskiego miały zniknąć Teatr Muzyczny, Filharmonia im. Henryka Wieniawskiego i Centrum Spotkania Kultur. Instytucje o kluczowej wartości dla kultury Lublina. W ich miejsce miała pojawić się Opera. Opera, na której jej założyciel, jak sam przyznał w wywiadzie – w ogóle się nie zna. Marszałek gustuje, co sam podkreśla, w rozrywkach natury sportowej- żużlu oraz koszykówce – wskazują aktywiści.

Działacze LARUM dodają, iż ich celem jest poinformowanie mieszkańców o skandalicznych wydarzeniach z życia Lublina, które miały zostać wyciszone i zamiecione pod dywan. Rozdają gazetki, rozmawiają z przechodniami oraz zbierają podpisy, które wraz z petycją zostaną przekazane do Rady Miasta Lublin.

Aktywiści starają się o zmianę nazwy placu Teatralnego. Proponują: Upiora w operze (zdjęcia)

fot. nadesłane – LARUM

44 komentarze

  1. Ja proponuję zmianę na „PLAC im. KAINA, MORDERCY ABLA”
    Pisiory spokojnie, nie chodziło wcale o kaczynskiego ?

  2. Plac deweloperów

  3. Uwalniamy Lubelszcznę od pisowskiej hołoty

    do roboty by sie jakiejś wzięli a nie takie żałosne pomysły im w głowie. jak się chcą wykazać to niech aktywnie sprzątają las ze śmieci

Dodaj komentarz

Z kraju