91-letnia mieszkanka Lublina uwierzyła oszustom i przekazała im w reklamówce 70 tys. złotych
13:03 17-06-2020
We wtorek na numer stacjonarny 91-letniej mieszkanki Lublina zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że dzwoni z Komendy Głównej Policji w Warszawie.
Oszust powiedział, że wnuk kobiety spowodował wypadek i przekaże słuchawkę policjantce, która prowadzi tę sprawę. Rozmówczyni powiedziała seniorce, że wnuk na przejściu dla pieszych zabił 60-letnią kobietę. Dodała, że aby go nie aresztować potrzebne będą pieniędzy w kwocie 180 tys. zł dla rodziny zmarłej.
Następnie oszustka powiedziała seniorce, aby podała swój numer telefonu komórkowego, gdzie zadzwoni raz jeszcze. Podczas rozmowy 91-latka oświadczyła, że nie ma takiej kwoty. Dodała, że w domu ma tylko 70 tys. zł. W związku z tym fałszywa policjantka powiedziała, że za chwilę ktoś zgłosi się po pieniądze.
Niestety starsza kobieta uwierzyła w historię i przekazała reklamówkę z pieniędzmi w kwocie 70 tys. zł oszustom. Policjanci poszukują przestępców.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
Kolejna biedna emerytka i jaka rozrzutna
Pytam się gdzie jest rodzina poszkodowanej? Rodzina olewa babcię, a babcia ma kasę.
Już nie. Dobrze że *** nie dała.
Trzymała ,w razie potrzeby, i potrzeba zadzwoniła. Stawiam na córkę
Pewnie jakiś kumpel ptawnuczka.
Gdybym na ulicy poprosił tę babcię o 2zł na mur obstawiam, że by mi nie dała.
jej 2 zł, jej prawo. zarób sobie własne i rozdawaj na ulicy
Nie zrozumiałeś aluzji. Widać masz malutki rozumek.
Ogarnij się, zbieraj złom, owoce, pasożytów nam nie brak.
A tyle bębnią w tv w radiu a tu tyle kasy babcia w reklamówce ot tak oddała Nie żałuję takich naiwnych ludzi
W TVP nie bebnią…. ?
A zbierała na pampersy
i jak tu sie nie dziwić że w PL rządzi pis jak tylu frajeró i jełopów
VATu nie można wyłudzić i już bieda w domu?
Z młodych możesz się śmiać ale od pradziadków to z daleka. Wychowali się w czasach gdy polityk, oficer, to był człowiek honoru a nie szmata. Kompromitacją są tutaj organy ścigania i poresortowy wymiar sprawiedliwości. Jakoś nie widać w innych krajach UE takiej plagi tego typu oszustw. Brak nieuchronności kary. Wystarczy dobrze posmarować nietykalnym, majątek na ciocię i zawiasy gwarantowane. Od czasów komisarzy ludowych mamy sowiecki system zarządzania i tego pewnie już nikt nie zmieni. Za dużo resortowego pomiotu na urzędach i w wymiarze „sprawiedliwości”.