57-latka oszukana metodą „na policjanta”. Przekazała oszustom 85 tysięcy złotych
09:47 14-05-2025 | Autor: redakcja

W minionym tygodniu 57-letnia kobieta odebrała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. Oszust posługiwał się fikcyjnym imieniem i nazwiskiem, numerem legitymacji służbowej oraz rzekomym numerem sprawy prowadzonej przez policję. Twierdził, że prowadzi działania przeciwko grupie przestępczej specjalizującej się w kradzieżach z kont bankowych i że rachunek kobiety jest zagrożony.
Dla uwiarygodnienia historii polecił rozmówczyni zadzwonić pod numer 997# i tam potwierdzić jego tożsamość. Kobieta, nieświadoma podstępu, rzeczywiście zadzwoniła pod wskazany numer, gdzie inny wspólnik oszusta utwierdził ją w przekonaniu, że ma do czynienia z prawdziwym funkcjonariuszem policji.
Kilka godzin później rzekomy policjant ponownie skontaktował się z 57-latką, zalecając jej zalogowanie się do bankowości internetowej oraz wykonywanie jego poleceń. Zasugerował, że dla dobra „tajnej operacji” nie powinna nikogo informować o sprawie. Po uzyskaniu dostępu do rachunku kobiety, oszust doprowadził do wykonania przelewu na kwotę 35 tysięcy złotych. Pokrzywdzona nie była w stanie dokładnie wskazać, w jaki sposób doszło do transakcji.
Po tym, jak bank zablokował kobiecie dostęp do konta, oszust polecił jej osobiście udać się do placówki bankowej w Lublinie, gdzie wypłaciła 50 tysięcy złotych. Zgodnie z instrukcjami rozmówcy pieniądze te wpłaciła na wskazane przez niego rachunki bankowe. Mężczyzna zapewniał, że przekazane środki zostaną przelane z konta policyjnego z powrotem na rachunek kobiety już następnego dnia.
W ten sposób 57-latka straciła łącznie 85 tysięcy złotych. O całym zajściu zawiadomiła policję dopiero po fakcie, gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Funkcjonariusze apelują o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami, które podają się za przedstawicieli służb mundurowych. Policja nigdy nie informuje o prowadzonych działaniach telefonicznie, nie prosi o przelewy ani o przekazywanie gotówki.
W przypadku podejrzenia próby oszustwa należy niezwłocznie zakończyć rozmowę i samodzielnie skontaktować się z najbliższą jednostką policji, korzystając z oficjalnych numerów telefonów.
Wyborca ko jak nic🤣🤣
Na 100% uśmiechnięta i pusta t0r8a
Oni lubią być okradani..!!
57 lat i taki głąb powiatowy, ja pierd…
i co na 997 nie było „ten nr juz jest niedostępny” xD
Jak dzwoniła bez rozłączenia się z pierwszym rozmówcą, to był dostępny🤣🤣🤣🤣🤣
Znowu zagrożone oszczędności i tajna akcja. Kolejna staruszka lekką ręką pozbyła się oszczędności, i to nawet bez udziału „prokuratora”, który zwykle lubi brać udział w takich akcjach🤣🤣🤣🤣🤣
I to jeszcze się tych chwali ?Amen.Brak Słów.
Czy US już wie o darowiźnie na rzecz innego podmiotu.?Czy policja robi to z Urzędu?
Eee,co to jest parę złotych… Teraz robi się lepsze przekręty, „na Nawrockiego”!
Chyba na ,,czyściciela kamienic”