34 kg suszu konopi indyjskich ukrytych w kołach ciężarówki. Konieczna była pomoc strażaków (wideo, zdjęcia)
08:47 12-04-2023
Ciężarówka została zatrzymana do kontroli pod koniec marca w Suwałkach. Z ustaleń mundurowych wynikało, że w pojeździe jadącym z jednego z krajów Europy Zachodniej mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków.
Funkcjonariusze obu służb szczegółowo sprawdzili zatrzymaną ciężarówkę. Naczepa została prześwietlona mobilnym skanerem RTG przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Suwałk. W kontroli brał również udział Fado – pies wyszkolony do wykrywania narkotyków.
Okazało się, że w kołach zapasowych naczepy było ukrytych 89 różnej wielkości pakunków, zawierających susz roślinny. Aby wydobyć nielegalny towar, użyto specjalistycznego sprzętu strażackiego. Przeprowadzony narkotest wykazał, że w ujawnionych pakietach znajduje się marihuana. Wartość zabezpieczonych narkotyków oszacowano wstępnie na ponad 1,5 mln zł.
– W sprawie został zatrzymany 50-letni obywatel Polski, który podróżował skontrolowanym zestawem ciężarowym. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Lublinie Ośrodka Zamiejscowego w Białej Podlaskiej, przedstawił mu zarzut przewożenia znacznej ilości narkotyków w postaci marihuany. Podejrzany trafił do tymczasowego aresztu. Za popełnione czyny grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności – informuje kpt. SG Dariusz Sienicki rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
(fot. wideo SG\źródło SG)
wytłumaczy im ktoś że gumy się zdejmuje łyżkami lub montażownicą, a nie gumówką.
Mało tego kilkanaście centymetrów felgi pocięte, to co w stali też czegoś orły szukały? Kiedyś widziałem film jak straż wyciągała radiowóz z rowu. Był tylko lekko rozbity przód ale po ich pomocy radiowóz nadawał się na złom, bo wszystko siłowo zamiast z głową.
Nie można było zawieźć tych kółek na wulkanizację i ściągnąć maszyną?
Jak normalny cywilizowany biały człowiek.
W jakim celu mieliby to robić?
A po co gdziekolwiek wozić, jak mamy mobilnych specjalistów do wszystkiego.
Co oni, panie, nie potrafią: sikawkę obsłużyć, odłączyć akumulator w jarający się autku, kota zdjąć z drzewa, albo teściową wyciągnąć ze studni, policjantów wyręczyć w kierowaniu ruchem drogowym, helikopterowi pokazać gdzie a wylądować, a nie spaść…
A jak już nie ma nic do roboty to za gapiów porobić, żeby „swoje”zarobić.
Bo strażak, panie, to też człowiek i jeść musi mieć za co kupić.
Złapali wabika;) a pół tony już jest w połowie drogi do Niemiec:D
Jak najszybciej zalegalizować to nie będzie przemytu. Kto ma palić to i tak pali. Kasiora z akcyzy na „pińcet PLUS” będzie.
„Aby wydobyć nielegalny towar, użyto specjalistycznego sprzętu strażackiego” szlifierka kątowa zwana gumówką to ten sprzęt?? ja cię nie mogę 😉
Gumówka to nowoczesność pełną gębą, kiedyś musieliby ciąć palnikiem acetylenowym.
Mafia nigdy nie pozwoli na legalizację w Polsce zbyt duże czerpie z tego zyski.