18-latek kierujący audi potrącił pieszego. Mężczyzna nie żyje (zdjęcia)
10:57 18-08-2023
Do wypadku doszło w czwartek wieczorem około godziny 22.00 w miejscowości Udrycze-Wola w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego przez pojazd osobowy na drodze wojewódzkiej nr 843. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
– Policjanci skierowani w rejon wskazany przez zgłaszającego potwierdzili, że doszło tam do potrącenia 30-letniego mieszkańca gminy Stary Zamość przez pojazd marki Audi. Miejsce, w którym doszło do wypadku było nieoświetlone. Jest to teren niezabudowany, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 kilometrów na godzinę. Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że 30-letni mężczyzna wtargnął na jezdnię przed jadący pojazd, z lewej strony. Niestety w następstwie doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu – relacjonuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Audi kierował 18-latek z gminy Skierbieszów. Młody mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Do późnych godzin na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora i przy udziale biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. W tym czasie droga wojewódzka numer 843 była zablokowana.
– Kierowcy, którzy przejeżdżali przez miejscowość Udrycze-Wola musieli się liczyć z utrudnieniami i korzystać ze zorganizowanych objazdów. W tej sprawie policjanci nadal wykonują czynności, których celem jest dokładne ustalenie okoliczności i przebiegu tego tragicznego w skutkach wypadku – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Nie żyje mężczyzna potrącony przez audi, które kierowane było przez 18-latka. Ponoć św. p. winny, „wtargnął”, ale małolat ma nachlapane w papierach. Chyba będzie ostrożniej bawił się samochodzikiem (jak mu rodzice kupią inny).
powoli nie jechal z pewnoscia,ale nie oszukujmu sie w terenie nie oswiatlonym jak ktos nie ma nic odblaskowego czy swiatla to jest widoczny w ostniej chwili,,ostani jechalem rowerem w nocy w taki terenie i szla para poboczem w ogole nie oswitlona,zoabczylem ich w ostatniej chwili,autem moze ciut wczesniej widac z racji ze w aucie lepsze oswietlenie ale i predkosc szybsza i droga hamowania dluzsza
Z tą dłuższą drogą hamowania to jakiś spisek praw fizyki. Bo dotyka ono szczególnie tych w aŁdicach i BMWu.
Młody będzie wiedział że ograniczenia są po to aby je przestrzegać. Temu co zginął żadna wiedza się już nie przyda.
Zabrakło jeszcze informacji czy pieszy szedł w kamizelce odblaskowej w terenie niezabudowanym.
I czy szedł nie więcej niż 60km/h.
Dlatego ilekroć się da włączam długie.
Kilku wsiowych „Batmanów” zawdzięcza temu może nie zdrowie i życie (bo może i w świetle świateł mijania bym ich zobaczył), ale na pewno czystą bieliznę.
A ofiara byłą nachlana?
To pytanie kluczowe. Na tej trasie do Chełma, tylko kilkadziesiąt kilometrów dalej, jest takie miejsce, gdzie pijaki wylegują się na asfalcie i w dzień, i w nocy. Pomimo że wybudowali im piękny chodnik, oni wolą asfalt.