Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

15-latka zginęła potrącona przez mazdę, kierowcę oczyszczono z zarzutów. Rodzina odwołała się od tej decyzji

Prokuratura uznała, że kierowca, który potrącił 15-latkę, nie miał szans na jej zauważenie. Dziewczyna miała ciemne ubranie, nie posiadała elementów odblaskowych oraz zajęta była telefonem. Rodzina nastolatki nie zgodziła się z decyzją śledczych, sąd uznał jednak, że była ona prawidłowa.

55 komentarzy

  1. Pieszy na jezdni to NIE święta krowa!

    • Wielu tak myśli, że kierowca ich widzi już z kilometra, więc mogą wchodzić jak święte krowy, bo samochód wyhamuje na 1 metrze.

  2. Dawno temu radzieccy wielorybnicy złowili wyjątkowo dorodnego zwierza. Problemem okazało się zmierzenie go, bo od głowy do ogona wychodziło 20 metrów, a od ogona do głowy tylko 18. Niewiele myśląc, rybacy wysłali iskrówkę do Radzieckiej Akademii Nauk z pytaniem, czy to możliwe? Akademicy odpowiedzieli: – Tak, to możliwe.Nauka radziecka zna podobne przypadki. Na przykład od czwartku do poniedziałku mijają 4 dni, a od poniedziałku do czwartku tylko 3.

  3. Gwno sie znacie, poczekajcie na analizę eksperta od ruchu drogowego Frania .

  4. W końcu normalny prokurator i normalny Sąd. Pieszy na drodze jest gościem. Obowiązkiem pieszego jest poruszanie się poboczem, a jeśli korzysta z jezdni to musi ustąpić pierwszeństwa samochodom poprzez zejście na pobocze.

    Spotkałem już kilku „bystrych” pieszych. Musiałem zatrzymać auto, bo nie mogłem ominąć pieszego przez jadące z naprzeciwka auta. Co zrobił pieszy? Zszedł na pobocze? Oczywiście, że nie. Zatrzymał się na kilka sekund przed autem i sobie stał czekając, aż go ominę. Ręce opadają…

  5. Zaczyna się. Córunia niewinna. Zero poszanowania zasad ruchu drogowego, włącza się nieśmiertelność.
    Takich gówniarzy jest mnóstwo.
    Robią koło tyłka bogu ducha winnej osobie która miała czelność jechać drogą którą szła córunia mają głęboko w du** wszelkie zasady ruchu drogowego.. Potem rodzice jeszcze ośmielają się mieć jakieś „ale”.
    Kierowco Mazdy-na twoim miejscu dopilnowałabym żeby rodzice grubo popłynęli kasowo za to ze nie potrafili córuni wychować,nauczyć zasad poruszania się po drodze-za to o smartfonie nie zapomnieli. Naprawa auta plus straty moralne-przetrzymywanie w areszcie jak przestępce plus stracone nerwy.

  6. I to jest prawda sam często wracam z pracy o zmierzchu i mijam gówniarzerię poruszającą się poboczem drogi bez żadnych odblasków

  7. No, no, „nie miał szans na zauważenie w odpowiednim czasie idącej osoby”. Tak trudno zgadnąć dlaczego nie miał szans? Przecież to oczywista oczywistość, że nie dostosował prędkości do warunków jazdy.

    • To pieszy korzystający z drogi ma obowiązek ustąpić miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi, a nie odwrotnie! Tutaj jest ewidentna wina pieszej. To jest „oczywista oczywistość”.

      Art. 11. 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.
      4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.

      • Tiaaa… pieszy ma obowiązek, ale nie zawsze ten pieszy do tego się stosuje. A kierujący po to ma ma mózg, żeby nawet „zmęczonego” pieszego, który akurat postanowił przespać się na jezdni, nie rozjechać.

        • O ile tego pieszego kierowca odpowiednio wcześniej zauważy. W nocy, w deszczu, pieszy bez odblasków… „WAS” – podejrzewam, że nie korzystasz z drogi jako kierowca, a jeśli już, to jeździsz wyłącznie w dzień (w niedzielę do kościoła i z powrotem).

        • Chciałbym by moje posty były widoczne

          Twój argument sam się obala.
          „pieszy ma obowiązek, ale nie zawsze ten pieszy do tego się stosuje”
          kierowca ma obowiązek, ale nie zawsze ten kierowca do tego się stosuje.

          • Chciałbym by moje posty były widoczne

            I ciąg dalszy.
            Po to pieszy ma mózg by nawet pijanego kierowcę zauważyć i nie wpaść pod auto.

    • Jakby małolata miała odblaski i nie była wpatrzona w phona to pewnie nie doszłoby do tego.Niestety często widuję smarki z phonem w ręce, cielęce oczy wgapione w ekran i chód wężykiem,jakby po spożyciu byli.A potem kierowca winien bo nie widział.Ciekawe czy ty byś zobaczył w ciemnościach ubraną na czarno osobę wystarczająco wcześnie.Szczegolnie jeśli coś z naprzeciwka jedzie i nie możesz „długich” użyć???

  8. Sądy ziemskie nic nie znaczą.
    Ale jeszcze sprawiedliwośći przyjdzie czas.
    Człowiek nic tu jest nie warty a wielcy wszechwiedzący eksperci od ruchu drogowego co zjedli wszystkie siano z pola, jestem ciekaw jak by komentowali gdy by byli na miejscu tych rodziców co nikomu nie życzę.

  9. Coś mi się tutaj nie zgadza , skoro był deszcz to wątpię czy nastolatka zajęta była telefonem , gdyby tak było to widziałby odblask . Nastolatki takich drogich , wodoodpornych telefonów nie mają .Dodatkowo skoro z na przeciwka jechało auto to jednak dziewczyna oświetlona była , no i zasadnicza kwestia z jaką prędkością jechał kierowca ? Dla mnie ten wyrok jest podejrzany , gdyż zwykle w takich wypadkach kierowca zostaje skazany na kare w zawieszeniu.

    • Pogrązasz piesza. Skoro samochód był oświetlony to na 100% widziała samochód. Czemu nie zeszła mu z jezdni?

    • Mój syn ma wodoodporny srajfon…jedna teza obalona.

    • Zgodnie z kodeksem drogowym to pieszy ma obowiązek ustąpić miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi, a nie odwrotnie!

    • Chciałbym by moje posty były widoczne

      Co to znaczy, że nastolatki nie stać na drogie telefony? Większość dziciaków ma telefony Apple, a ich cena jest astronomiczna. To przecież nie one je kupują tylko rodzice.
      Gdy jedziesz nocą w deszczu to światła samochodu z naprzeciwka co najwyżej mogą oślepić kierowcę, a nie oświetlić pieszego. Tym bardziej, że wzrok skupia się na źródle światła, a nie na mroku pobocza.

      Mam wrażenie, że nie prowadzisz auta zbyt często.

  10. Bannt czy ty chłopie jechałeś kiedykolwiek w nocy podczas chociażby mżawki i dostałeś światłami po oczach z na przeciwka ? Po farmazonach wypisanych przez ciebie sądzę że nie, marne szanse na zobaczenie kogokolwiek nie oświetlonego lub bez odblasku na poboczu w takiej sytuacji.

Z kraju