Ul. Osmolicka: Ambulans zderzył się z dzikiem
21:45 27-11-2017
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 19 na ul. Osmolickiej w Lublinie. Na trasie Lublin – Bychawa ambulans zderzył się z dzikiem.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu interweniowała policja. Nie było większych utrudnień w ruchu.
Podróżując w nocy drogami leśnymi, zwłaszcza w okresie jesiennym, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania. Administratorzy dróg ustawiają znaki ostrzegające o zwierzynie w miejscach, gdzie jej ruch jest intensywny.
Wielu kierowców przemieszcza się nocą. Na terenach leśnych ruch zwierząt o tej porze zdecydowanie się zwiększa. Jeżeli już dojdzie do zdarzenia drogowego z dzikim zwierzęciem pamiętajmy, że zwierzę po wypadku będzie w szoku, przez co może być agresywne. Nie powinniśmy również rannego albo martwego zwierzęcia zabierać.
2017-11-27 21:33:14
(fot. nadesłane)
Jeżeli nikt nie ucierpiał , to znaczy że dzik też zdrów ?
Każdy z minimalną nawet niską inteligencją wie że słowo „nikt” określa ludzi. Do określenia zwierząt używa się innych słów. Język polski jest naprawdę bogaty pod warunkiem używania wszystkich słów a nie tylko wybranych kilku tych najprostszych powszechnie używanych wśród straganiarzy bazarowych
Oj tam Edek , czepiasz się ludzi by określali się ze swoją inteligencją , a sarkazmu nie kumasz .
Ustawiają znaki żeby nie płacić odszkodowań
Niezły dzik 🙂
Dzik jest dziki, dzik jest zły. Dzik ma bardzo ostre kły.
Jak to jest, jak się z ludziem samochód spotka to potrącenie. A z dzikiem to już zderzenie, jakie jest logiczne uzasadnienie? Czemu z ludziem też nie jest zderzenie ?
Ganiajcie nadal dziki po lasach, to coraz ich więcej będzie szukać azylu w miastach.