Spowodował kolizję i zaczął uciekać. Po chwili uderzył w latarnię
16:24 02-12-2016
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 15 na skrzyżowaniu ul. Mełgiewskiej i Turystycznej w Lublinie. Kierujący nissanem mężczyzna wjechał w znajdujący się tuż obok niego pojazd nauki jazdy. Uszkodzenia nie były duże, jednak jak wyjaśniali naszemu reporterowi świadkowie, mężczyzna jakby nic się nie stało, zaczął odjeżdżać z miejsca zdarzenia.
Po kilkudziesięciu metrach, na łuku drogi w rejonie skrzyżowania z ulicą Kalinowszczyzna, stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze i uderzyło w metalowy słup latarni.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak się okazało, w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. lublin112)
2016-12-02 16:23:55
Teraz niech ucieknie.
ojojoj, tak mi przykro…
heheh, szybka karma człowieku, brawo Ty ! toś się popisał
i dobrze tak ch****.
Mam nadzieję że dostanie tyle punktów że pożegna się z prawkiem. (Kolizja z L-ką, ucieczka z miejsca kolizji, kolizja ze słupem).
A w przyszłym roku OC +1000%
dlaczego czasami reklamy na samochodach są zasłaniane a czasami nie? od czego to zależy?
od zasłaniającego ?
to jego ogródek, więc może robić co chce. Nie czepiaj się. 😉
brawo on, teraz za ucieczkę sprawca za uszkodzenia zapłaci sam – będzie regres z polisy oc
To po pierwsze, po drugie może się nauczy jeździć w zimie na zimowych 🙂
Śliczne, chińskie letnie widzę 🙂
A na co mu zimowe? przecież to SUV i wszędzie da radę 😉 Jakie to chińczyki Nissan zakłada, bo po rzeźbie nie poznaję? pozdro
Właśnie rzeźba mnie naprowadziła na odpowiedź – trudno takiego dziwoląga przegapić – to chyba letnie p607 znanego wszystkim doskonale chińskiego producenta Aoteli (komplet w cenie jednej rozsądnej opony).
Chłopina pewnie nawet nie poczuł przy tak drobnej różnicy mas i już został kryminalistą…
Heh, właśnie się zastanawiałem jak on tam wjechał. Ludzie płacą OC, a potem uciekają albo chcą się „dogadywać”, bo się boją że stracą zniżkę za bezwypadkową jazdę. Gdzie logika?
Na samochód ledwo uzbierali, raty trza płacić, to i utrata zniżki takowych bardzo boli. Jest taż spora grupa co nie płaci a wtedy baaardzo to po kieszeni zaboli.
Metalowy slup latarni prawidlowo zamontowany nie to co na Czechowie
zabrac prawko wiesniakowi….
letnie opony to co się dziwić… nawet napęd na 4 łapy nie pomoże jak się nie ma umiejętności jazdy.
Letnie, na rezerwie, opony przy takich warunkach jak ostatnio, większego kopa adrenaliny dają niż skok na bandżi lub dopalacze.