Samochodem przyjechał sprawdzić stan trzeźwości. Zaparkował przed wejściem do komendy
11:08 19-01-2014
Nie wiadomo czy ilość wypitego alkoholu, czy też głupota spowodowała, że młody mężczyzna wsiadł w samochód i podjechał pod same drzwi komendy a następnie poszedł się zbadać na alkomacie.
W sobotni wieczór, około godziny 18-tej, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim zauważył, jak praktycznie pod same drzwi podjechał samochód osobowy. Kierujący nim młody mężczyzna wszedł do budynku i oznajmił dyżurnemu, że przyszedł przebadać się na zawartość alkoholu w organizmie. Po badaniu okazało się, że ma on blisko promil i w takim stanie kierował samochodem.
Nieodpowiedzialnym kierowcą peugeota okazał się 23-latek z Radzynia. Do domu wrócił już piechotą, za to bez prawa jazdy, które od razu zostało mu zatrzymane, a także z drukiem wezwania na komendę, gdzie jak wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i otrzyma zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia.
(fot. lublin112)
2014-01-19 09:44:53
hahaha to się uśmiałem z barana:D