Główny Inspektor Farmaceutyczny: Rutinoscrobin wycofany z aptek
07:35 14-03-2014
Pod rygorem natychmiastowej wykonalności Główny Inspektor Farmaceutyczny nakazał wycofanie z obrotu na terenie całego kraju produktu leczniczego Rutinoscorbin. W oświadczeniu, które znalazło się na stronie GIF czytamy, że chodzi nie o wszystkie jego zapasy, ale o konkretne serie produkcyjne.
Przyczyną tej decyzji jest niedotrzymanie standardów produkcyjnych przez jednego z dostawców substancji czynnej, wchodzącej w skład Rutinoscorbinu. Biorąc pod uwagę powyższe wycofuje się z obrotu produkt o nazwie Rutinoscorbin (Rutosidum trihydricum + Acidum ascorbicum) tabletki powlekane 25mg + 100mg. Wycofane serie leku podajemy poniżej. Pomiotem odpowiedzialnym za wprowadzenie do obrotu jest firma GlaxoSmithKline Pharmaceuticals S.A.
Producent musi teraz zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 2008 r. – poinformować, jak wycofa partie leku z rynku. Na stronie producenta leku nie ma jeszcze informacji jaka będzie procedura odbioru leku.
Tutaj pełny tekst rozporządzenia GIF.
(fot. lublin112.pl, materiał GIF)
dlatego kupuję dwa razy tańszy cerutin !!!
A to sie, qurwa, narobiłooo !!!
Niektóre z tych partii ludzie już dawno „zjedli”!!! Jeśli termin ważności leku jest 31.03.2014 to kiedy on był wyprodukowany i wprowadzony do aptek!
Przecież takie spuple nie działają.
To ściema. Organizm wchłania może 1% wit. C z takich leków.
Lepiej kupić butelkę soku z czarnej porzeczki – więcej witaminy C przyjmie organizm niż z całej paczki cerutinu czy innego chemicznego badziewia.
Dlatego warto kupi. POLSKA Rutinacee
za chwilę się okaże ze wszystkie leki będą produkowac w chinach i będziemy zmuszeni to kupowac a potem wyrzucać
A czy wiadomo czym skutkuje zażycie leku z wadliwej serii? jakie są skutki uboczne i czego mamy się obawiać? większość osób jak i dzieci już dawno pozażywały ten lek-a raczej produkt medyczny gdyż grypa i inne paskudztwa się rozprzestrzeniają. Łatwo napisać że są wadliwe partie danego leku ale już szczegółowych informacji to nikt nie podaje, no bo po co. Lekarze farmaceuci i producenci leków doprowadzają mnie już do szału swoim brakiem odpowiedzialności i kompetencji.