Nie żyje mężczyzna potrącony przez suzuki. Kierująca nietrzeźwa
19:22 15-12-2014 | Autor: redakcja
Do wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 10. w miejscowości Sól, w gminie Biłgoraj. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca samochodem osobowym, na łuku jezdni potraciła przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. Pieszy został w ciężkim stanie przetransportowany do szpitala w Biłgoraju. Ratownicy od początku określali jego stan jako ciężki.
Funkcjonariusze ustalając okoliczności zdarzenia zbadali kierująca suzuki 62-latkę alkomatem. Okazało się, że ma ona w wydychanym powietrzu 0,22 promila alkoholu. Jak wyjaśniła kobieta, spożywała ona alkohol dzień wcześniej i najprawdopodobniej nie do końca jeszcze wytrzeźwiała.
Lekarze przez kilka godzin walczyli o życie 57-latka. Niestety pomimo wysiłków ratowników mężczyzna zmarł w szpitalu nie odzyskując przytomności. Obrażenia jakich doznał w wyniku potrącenia były tak poważne, iż nie udało się uratować jego życia. Teraz postępowanie w sprawie wypadku prowadzi prokuratura.
Większy widok mapy
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2014-12-15 19:09:27
Żeby kobieta po 60-ce była o 10 rano jeszcze (albo już) na bańce… Coś naprawdę niedobrego się dzieje. Teraz niezależnie, czy to faktycznie była jej wina, będzie miała problemy. Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie MUSZĄ wypić. Niepojęte.
Srali babie na ryj! Autobusem się szlajać a nie samochodem d*****o ty!
A Ty to nie potrafisz w kulturalny sposób ustosunkować się do tego co przeczytałeś. Musisz się obnosić ze swoją głupotą i brakiem kultury? Zastanów się nad sobą i swoim życiem.
No faktycznie mało wyszukany komentarz. Zarówno w formie, jak i treści…
ciekawe czy obowiązuje tu te twarde 0,2 czy widełki sie przesuną?…
Mysek – w Polsce nie można pospólstwu zbyt mocno popuszczać, Dozwolone jest 0.2 i np. Ty już się zastanawiasz dlaczego to nie 0.3, gdyby było dozwolone 0.3, zastanawiałbyś się dlaczego 0,3, a nie 0,4 itd, itp.
Nasz Narodek jest zbyt rozbrykany i trzeba by twardą łapą za mordy i do dołu, wtedy było by bezpieczniej.
zgadzam się było 0.22 i albo będzie konsekwentie zakwalifikowane jako pod wpływem i kropka albo adwokat będzie podważał ten wynik, że tralala itp, blisko, łagodzimy itd
Pijana lekarka śmiertelnie potrąciła pieszego.Do zdarzenia doszło na łuku drogi, osobowe Suzuki, prowadzone przez mieszkankę Biłgoraja potrąciło stojącego na poboczu 57-letniego mężczyznę.
http://bilgoraj.com.pl/pijana-lekarka-smiertelnie-potracila-pieszego,,3,11,11,1,12901,n.html
On jej wtargnął na ulicę . A nikt nie dopisał ile promili miał pieszy
Pani Patrycjo proszę przestać bronić sprawczyni i pisać takie bzdury ze jej wtargnął na jeZdnie niech jej synalek teraz kombinuje (prokurator ) P*****
Nie popieram jazdy pod wpływem, ale podejrzewam, że taka ilość alkoholu we krwi, nie miała w zasadzie żadnego wpływu na to zdarzenie. To że ustawodawca u nas wymyślił sobie 0,2 o%, to akurat jego „widzimisię” – w wielu krajach limit jest wyższy, choć są tez miejsca na świecie, gdzie limit = 0. Żeby nie być gołosłownym: po sąsiedzku, w Niemczech limit wynosi 0,5 o%, a np. w Wielkiej Brytanii, czy Luksemburgu = 0,8 o%.
Więc jeżeli babka za to „beknie”, to będzie trochę takim kozłem ofiarnym.
Osobiście mam zasadę, że nie jeżdżę „na bani”, nawet na najmniejszej – ale z drugiej strony wiem, że nawet jak mam 1 o%, to bez problemu utrzymuję równowagę robiąc przysiady na jednej nodze, nie mam też problemów z refleksem. Dopiero w okolicach 1,5 o% czuję, że alkohol już na mnie wpływa. Oczywiście każdy organizm zachowuje się inaczej, ale te 0,22 o% to może zaszkodziłoby dziecku.
Panowie trochę kiepski ten tytuł „Kierująca nie do końca trzeźwa”. Albo jest się trzeźwym, albo nie. To podobnie jak nie można być trochę w ciąży, albo nie do końca w ciąży.
„On jej wtargnął na ulicę . A nikt nie dopisał ile promili miał pieszy” – do Patrycja z tego co już wiadomo zanim sprawczyni uderzyła pieszego to zjechała na pobocze drogi a następnie zjechała w przydrożny rów gdzie stał pieszy.