Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Świadomie ignorują sygnalizację świetlną. Groźne sytuacje na przebudowywanym odcinku drogi

Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę na ogromne zagrożenie, jakie powodują niektórzy kierowcy, na przebudowywanym odcinku drogi Lublin – Biłgoraj. Świadomie ignorują oni sygnalizację świetlną.

W ostatnich tygodniach rozpoczęły się prace związane z przebudową kolejnego odcinka drogi wojewódzkiej nr 835 Lublin – Biłgoraj. Chodzi o 16 km trasy pomiędzy granicą Lublina a Piotrkowem. Drogowcy zaczęli od przygotowywania terenu pod właściwe prace, które ruszyć maja wiosną. Prowadzona jest m.in. wycinka drzew, przenoszone są także kolidujące z inwestycją instalacje. W związku z tym kierowcy napotykają już utrudnienia w ruchu.

W ośmiu miejscach wprowadzono ruch wahadłowy sterowany sygnalizacją świetlną. Problem w tym, że wielu kierowców świadomie ignoruje światła, doprowadzając tym samym, do niebezpiecznych sytuacji.

– Od samego początku prac, niektórzy kierowcy jadący tą trasą nie stosują się do rozstawionych sygnalizatorów, stwarzając niebezpieczne sytuacje. Poruszam się tą drogą co najmniej dwa razy dziennie, codziennie widzę kierowców, którzy za nic mają sobie rozstawione oznakowanie, często omijają też stojące przed sygnalizatorami samochody i przejeżdżają na czerwonym – tłumaczy Michał.

Tego typu zachowanie sprawia, że bardzo często można zaobserwować sytuacje, w których o mało nie dochodzi do kolizji czy też wypadków. Zwłaszcza, że niektórzy kierowcy rozpędzają się, chcąc zdążyć, zanim ruszą pojazdy z naprzeciwka.


(wideo – nadesłane – Michał)
2018-02-14 18:13:09

63 komentarze

  1. wystarczy jedno zdanie

    Lublin-Biłgoraj

  2. Dokładnie …ustawią jakieś chore zapasy czasowe , chyba dla kierowców którzy przepychają swoje pojazdy ,ludzie stoją ,nikt nie jedzie ….a potem zdziwienie ze kierowcy tracą cierpliwość i jadą na czerwonym…niech dalej tak ustawiają i się dziwią że jezdzą na czerwonym …szanujcie czas innych ,ustawiajcie sygnalizacje jak trzeba ,to nie będzie takich cudów

    • Ustawiają to szumnie powiedziane, zapewne Stachu bierze z magazynu parę sygnalizatorów, które stoją najbliżej drzwi i pasują do siebie wtyczkami, nie ważne na jakie odległości wcześniej pracowały, ważne aby się za bardzo nie zmęczyć.

  3. Nie od dziś wiadomo ze oderwane od rzeczywistosci urzedasy zza swoich biurek ,zawsze bedą utrudniać życie normalnym ludziom

  4. Nie rozumiem tego całego oburzenia. Nie są to wahadła po kilkaset metrów a co najwyżej 100m wszystko dobrze widać zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Jadąc na czerwonym, przy zachowaniu chociaż minimum ostrożności nie stwarzamy dla nikogo zagrożenia. Wypowiadają się chyba Ci kierowcy co jeżdżą tak jak pan instruktor na kursie kazał…

  5. Te światła są naprawdę źle skonfigurowane bo jadąc przepisowo 40 tak jest w tam tym miejscu to będzie trzeba zatrzymać sie na każdych światłach, jak widac wahadła są krótkie i jak nie ma zakrętu to wszystko widać co jest z drugiej strony, jak jest dobra widoczność i pewność że z przeciwnej strony nic nie jedzie i minimum zdrowego rozsądku to uważam że można jechać na czerwonym (mowie tutaj o sytuacji w której się jest 1 samochodem przed światłami, bo jeśli jest kilka samochodów przed nami to jest zbyt wielkie ryzyko )

  6. Niech drogowcy ustawia odpowiednio swiatla bo czas na nich jest ustawiony na kilometr wahadla a nie na 15 metrow. Od zapalenia jednego czerwonego do wylaczenia drugiego czerwonego odcinek wahadla mozna pokonac czolgajac sie… Zgroza:/ Jak ludzie niemyslacy maja organizowac ruch w czasie remontu to utrudnienia beda o wiele bardziej dotkliwe niz mozna by przypuszczac.

  7. KIEDY WRESZCIE REMONT BALLADYNY ?!

  8. A,B,C,D,E........

    ja pitolę sami ustawiacze świateł sami experci ruchu drogowego wszystko potrafią i dla nich wszyscy to głupki a barany nie wiedzą że czerwone to bezwarunkowy stop i wszystko w temacie. Tacy mądrzy a jak tak dalej pójdzie to latarni w Lublinie zabraknie bo ci wielcy mistrzowie kierownicy tylko potrafią walnąć na prostej w latarnie oj biedne te latarnie.
    komu sie nie podoba polecam rozwiązanie problemu z S-8 tam dwaj krewcy panowie dali sobie po razie a Białosusin Tirem ich pogodził dał im przepustkę do krainy gdzis już się nie muszą spieszyć.

Z kraju