Żona wysłała go po mleko, fordem ściął latarnię. Mężczyzna miał niemal 2 promile
10:32 15-11-2022

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 19 na ulicy Konstytucji 3 Maja w Radzyniu Podlaskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w latarnię, przewracając ją.
Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Ford zjechał na wysepkę rozdzielająca pasy ruchu, po czym auto uderzyło w latarnię. Za kierownicą forda siedział 31-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna podróżował sam.
Jak się okazało, 31-latek w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Policyjne badanie alkomatem wykazało w jego organizmie niemal 2 promile alkoholu. W rozmowie z mundurowymi mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył faktem, że wsiadł za kierownicę samochodu, bo żona wysłała go po mleko do pobliskiego sklepu. Wkrótce 31-latek za swoje zachowanie na drodze odpowie przed sądem.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. 31-latek musi się także liczyć ze świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
Rozum toto ma gdzie kura jajo nosi
Znowu baba
Te dwa promile To chyba żona go wysłała bo to mleko dwa dni wcześniej. Kiedyś mój były poszedł mi zrobić herbatę na dół, wrócił następnego dnia bez herbaty to chyba taki sam typ człowieka.
Latarnia dokonała zatrzymania obywatelskiego ..a mówią ,że w społeczeństwie znieczulica
Mleko się rozlało.
Nie ma co płakać