Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zobaczyła w Internecie swoje zdjęcie z Rossmana, pobiegła na policję. Teraz wstyd przed znajomymi

W każdym większym sklepie są kamery, mimo to złodzieje często nie zwracają na nie uwagi. Tak też było i w tym przypadku. Kiedy młoda kobieta zorientowała się, że jej wizerunek został upubliczniony, postanowiła sama zgłosić się na policję.

Pomimo stosowania przez placówki handlowe licznych zabezpieczeń przed złodziejami, liczba sklepowych kradzieży wciąż jest na wysokim poziomie. W samym Lublinie policjanci po kilka a nawet kilkanaście razy dziennie interweniują w tego typu zdarzeniach. Kiedy sprawcy nie uda się zatrzymać na gorącym uczynku, policja często decyduje się na upublicznienie jego wizerunku w mediach.

Tak było właśnie w miniony piątek. Chodziło o młodą kobietę, która w drogerii sieci Rossmann przy ul. Diamentowej w Lublinie dokonała kradzieży markowych kosmetyków na kwotę ponad tysiąca złotych. Funkcjonariusze zwrócili się z apelem do osób, które rozpoznają zarejestrowaną przez kamery monitoringu kobietę.

Jak wyjaśnia nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, efekt był natychmiastowy. Poszukiwana sama zgłosiła się na 3 komisariat. Wszystko po to, aby jej zdjęcie z opisem tego, co zrobiła, zniknęło z sieci. Teraz kobieta odpowie przed sądem za swoje czyny.

28 komentarzy

  1. „…postanowiła samemu…”? Pytanie za 100 punktów: jaka to płeć? Postanowiła – kobieta. Samemu – mężczyzna. Czy ona wie, że jest nieheteronormatywna wg Redakcji?

  2. Strach pomyśleć jak się czuja pissowcy z banerów… jak ich rodzice się za nich wstydzą…

  3. Ten wstyd to pewnie dlatego, że brzydko wyszła na zdjęciu?

Dodaj komentarz