Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Kierująca lanosem zginęła na miejscu

Tragicznie w skutkach zakończył się wczorajszy wypadek koło Nałęczowa. Trwa ustalanie jego przyczyn.

Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 13 w miejscowości Strzelce na drodze łączącej Nałęczów z Czesławicami. Samochód osobowy uderzył tam w drzewo. Na miejscu interweniowała straż pożarna, ratownicy medyczni oraz policja.

Jak nas poinformował podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, kierująca daewoo kobieta jechała od strony Nałęczowa. Z nieustalonej przyczyny zjechała na prawe pobocze po czym auto uderzyło w przydrożne drzewo.

Pomimo szybkiego przybycia na miejsce ratowników, na pomoc było już za późno. Mieszkanka gminy Garbów zginęła na miejscu. Ofiara wypadku miała 42 lata. Przez ponad trzy godziny droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana.

Teraz policjanci ustalają szczegółowe okolicznością także przyczyny zdarzenia.

Zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Kierująca lanosem zginęła na miejscu
Zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Kierująca lanosem zginęła na miejscu
Zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Kierująca lanosem zginęła na miejscu

(fot. nadesłane – DZIĘKUJEMY!)
2016-08-16 10:16:04

32 komentarze

  1. A moim zdaniem to samobójstwo .. kierowca w takiej sytuacji zawsze ma instynkt uciekania wiem nie zawsze jest to możliwe ale ona centralnie swoją stroną zajumala a 150 raczej nie jechała tym lanosina ..

  2. Samobójstwo….nie wiem, miała męża, syna, siostrę, kochających rodziców…dlaczego miała by popełniać samobójstwo? Matka nie chciała oddać jej ciała, całowała ja, przytulała…to jest straszne. Bóg Jeden wie dlaczego, dlaczego?!

  3. Nikt niewie jak to do konca było,byc moze chciała ominac pieszego,albo jakas zwierzyna wybiegła jej pod koła lub awaria auta,nistety nikt jej zycia nie zwroci,niech spoczywa w pokoju

  4. Ci wszyscy co mówią że drzewa nie są winne. Tak nie są, ale jakby ich przy drogach nie było to ileś ludzi by jeszcze żyło. Jakis czas temu już w Lublinie na Nałęczowskiej jest taki łuk i dokładnie na wprost jest drzewo. Jechał w aucie sam jeden kierowca i zasłabł i nie skręcił. Rozbił sie centralnie na tym drzewie. Jakby wjechał w pole toby zarył w ziemi i może ktoś by mu życie uratował.

    • O to to. A nawet jeśli ktoś popełni błąd i np. za szybko wejdzie w zakręt, to bez drzewa tylko wyjedzie w pole i tylko się przestraszy i najprawdopodobniej później będzie uważał. W przypadku, gdy byłoby tam drzewo, najpewniej by zginął, bo większość tego typu wypadków kończy się śmiercią kierowcy lub pasażera.

  5. Jężdzę czasami tą trasą rowerem i niestety z pozycji rowerzysty stwierdzam że b. wielu kierowcow jeździ brawurowo i chodzi tu o prędkość, bezpieczne wyprzedzanie(bardzo często wyprzedzają na zakręcie lub przed wzniesieniem zakładaając że z przeciwnej strony nic nie wyjedzie no bo przecież to lokalna droga i niezbyt duzy ruch a WYSTARCZY TYLKO RAZ i nieszczęście gotowe. To jest wąska droga i należy tu jeździeć spokojnie a jak ktoś jest jeszcze nie wyjeżdżony to drogi ekspresowe już są w pobliżu . To tylko taka moja prośba o rozsądek kierowców . Rodzinie współczuję i mam nadzieję że uda się ustalić przyczynę, może poprostu jezdnia po deszczu była śliska a to może zaskoczyć wielu kierowców jak bardzo może być śliska zwłaszcza gdy jest dużo kurzu a deszcz był niewielki i nie zmył kurzu a tylko go zmoczył.

    • Straszna tragedia dla bliskich tej biednej kobiety, stracić mamę, żonę, siostrę, córkę tak nagle i w taki sposob!! Ogromnie wspolczuje Rodzinie. A Wy zanim napiszecie jakiś „glupi” komentarz o przyczynie smierci zastanówcie się dwa razy! Tam zgaslo zycie. Każdego może to spotkać i w każdym miejscu. Modlę się za to Panią choć jej nie znałam i za Jej Rodzinę. Sama niedawno przeżyłam wypadek nie z mojej Winy mogło mnie już nie być na tym swiecie…Wola Boska…

Z kraju