Zderzył się z pociągiem i dachował. Miał sporo szczęścia (zdjęcia)
08:15 06-12-2023
Do zdarzenia doszło wczoraj w Brodach Dużych w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu samochodu osobowego z pociągiem towarowym. Na miejscu interweniowało sześć zastępów straży pożarnej z JRG Szczebrzeszyn i Zamość, OSP Zawada, OSP KSRG Niedzieliska, OSP Źrebce, policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.
Strażacy w przewróconym na dachu samochodzie osobowym ani w jego pobliżu nie odnaleźli żadnych osób. Okazało się, że kierowca samochodu osobowego o własnych siłach wydostał się z pojazdu i do czasu przybycia służb przebywał w lokomotywie pociągu razem z maszynistą.
Kierowcą samochodu bez jakichkolwiek obrażeń zaopiekowali się ratownicy medyczni. Na szczęście mężczyzna nie ucierpiał w zdarzeniu. Dalsze czynności w sprawie kolizji prowadzą zamojscy policjanci.
Pytanie za 100 punktów: jak można nie zauważyć pociągu? Pewnie gość pieszych na pasach to w ogóle nie rejestruje.
On go widział ale w tym kraju mniejszy ma pierwszeństwo. Zapytaj Frania.
Jest taka zasada, żeby nie dyskutować z idiotą, bo sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem – i ja się tego trzymam 🙂
Nie zgodzę się z tym, że mniejszy ma pierwszeństwo, ale nawet gdyby tak było, to te „głupie” przepisy obowiązują w całym cywilizowanym świecie, a nie tylko w tym kraju.
Przecież ten pociąg się turla nie jedzie , trzeba być wyjątkowym jełopem drogowym aby się zderzxyć z pociągiem
Za zignorowanie znaku STOP powinno byc od 5000zł w górę ale w tym kraju nawet radiowozy się nie zatrzymują.
1. Głupie przepisy. Jeżeli na PdP pieszy nie ma pierwszeństwa, na PdR rowerzysta nie ma pierwszeństwa, to i na przejeździe kolejowym pociąg też mieć nie powinien.
2. Pamiętam podobne artykuły, w których nagłówek brzmiał: „na PdR wjechał rowerem w bok samochodu.”
Dlaczego tutaj nie zasugerować winy kierującego pociągiem pisząc, że: „wjechał pociągiem w bok samochodu” ?
3. Gdyby stosować analogię tych, co kwestionują pierwszeństwo rowerzysty na PdR, to trzeba by napisać, że: „pociąg wjeżdżający na przejazd kolejowy nie ma pierwszeństwa”.
Kierowca samochodu osobowego o własnych siłach wydostał się z pojazdu i do czasu przybycia służb przebywał w lokomotywie pociągu razem z maszynistą – tego jeszcze „nie grali”.
I co cię dziwi?
Ludzki maszynista, szoferak mógł w cieple gacie zmienić.
Nie pokazujcie tych zdjęć ! Zobaczcie jakie oznakowanie jest na tych kontenerach. Zawartość robi duże buuum.
ty już zrobiłeś w gaciach bumm
Jest takie przysłowie odn. tego szczęścia.
NIEZNISZCZALNY!!!
ROBOCHŁOP!!! ???
B. dużo szczegółów, stary, młody, nabany, czy zderzenie było czołowe, czyja wina, czy lokomotywa przekroczyła?