Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie opla z fordem. Ona miała mieć zielone, inni widzieli niedziałającą sygnalizację świetlną (zdjęcia)

Nikt nie został ranny w porannym zderzeniu dwóch aut na jednym z lubelskich skrzyżowań. Uznana za sprawcę kobieta nie poczuwała się do winy.

19 komentarzy

  1. Ta a świstak siedzi i zawija w sreberka

    • Jak to jest, ze raz działa tam sygnalizacja a raz nie. Godzinę później jechałem tędy i już bylo ok, chociaz te dwa wypadkowe auta dalej stały z lawetą i policją. To co, oni z rana wyłączają światła, żeby upłynnic ruch czy jak? Kika razy jechałem tędy przed 8 rano i też były wyłaczone. Mi to nie przeszkadza, tylko ciekaw jestem jaka logika tym rządzi.

      • Tam chyba rządzi przypadek. Blacharze też muszą zarobić. Nie widziałem w okolicy szyldu blacharza, poza samochodem zastępczym jednego z podlubelskiej miejscowości.

  2. co za cham, nie wie że kobiecie się ustępuje ?

  3. Kobieca logika ! Rynce, nogi i coś jeszcze opadają.

  4. Blondynka?

  5. Pewnie miała „późne zielone jeszcze zdążę”, zwane w skrócie żółtym.

  6. Głupszego tłumaczenia dawno nie słyszałem :)))

  7. Ale butna babsko , z taką to ma chłopina przerypane , pantoflarzem jest od poczatku .
    On spełnia rolę przynieś , wynieś,pozamiataj???

  8. kolejny raz nie działa tam sygnalizacja
    postuluję wyłaczyć ją na stałe i zabrać nawet słupki, wtedy nie będzie problemu. czy światła były czy nie, i ewentualnie – jakie one były

  9. w osobówce stary trep czy baba?

    ….

  10. Do okulisty skierować na badania kontrolne…!!

Z kraju