Kilka minut zabrakło do włączenia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Krańcowej z Drogą Męczenników Majdanka. Po raz kolejny doszło w tym miejscu do wypadku.
Co wspólnego ma wyłączona sygnalizacja do tego zdarzenia? Najzwyklejsze wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. Sygnalizacja nie ma tu nic do rzeczy. Wszystko na ten temat.
Wieś Sław i Miasto tyż
Jak to nie ma nic do rzeczy? To ty nie wiesz, że jak wyłączyć światełka to wielu normalnie nie wiedzą co i jak począć – pustka w głowie, zero, null. 🙂
Kalipisać
To znaków nie ma ? Czy jeden leciał z prędkością światła i był niewidoczny ?
mi1177
LU … i wszystko jasne – walka o zielone światło
zuzia
1. O jakie zielone???? Przecież go /zielonego/ tam nie było.
2. Czy LU czy nie LU to chyba nie ma znaczenia.
3. Z własnymi kompleksami to należy udać się do psychologa, a nie na forum.
Pozdrawiam
mi1177
Widocznie ma – przeczytaj sobie komentarze do wczorajszego artykułu: Witosa: Mercedes uderzył w latarnię.
Wracają do tematu powyżej – to już kolejna stłuczka w tym miejscu i jakoś zawsze rano.
Jasne że ma, ci na LU to najgorsi idioci, myśli że dwie literki go uratują, jak ktoś z LU chce wyjechać po za swoje miasto to opłaty pobierać i badania robić żeby nikomu krzywdy nie zrobił, a na wakacje to autobusem bo prowadzić to oni nie potrafią. „Miastowi”
egon
Tam gdzie ciągle wypadki to sygnalizacji nie włączą, ale np. na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Orkana przez całą noc bez sensu światła muszą się świecić…
Borys (oryginał)
Ile jesze będziemy prosić urzędników aby światła na tym feralnym skrzyżowaniu były czynne przez cały czas. Czy dla groszowych oszczędności na prądzie warto narażać czyjeś życie?
zuzia
Ja nie wiem czy pulsujące żółte to jakaś różnica w kosztach prądu od działającej sygnalizacji. Jestem w stanie zrozumieć, że można się „zapędzić” i pojechać na pamięć po staremu przy zmianie organizacji ruchu, ale w tym miejscu chyba od zawsze D.M.M. ma pierwszeństwo.
Nie ma takiej potrzeby. Dobrze, że osoby nie mające pojęcia o zasadach ruchu drogowego eliminują tu się same, szkoda, że czyimś kosztem.
eLeF
Ale wlasnie eliminuja tez innych uzytkownikow drog, czasem ich bliskich no i pojazdy.
Krusnik02
A później jeżdżą takie łajzy po mieście – totalny brak znajomości przepisów. Wystarczy że padnie sygnalizacja, tak jak wczoraj pod Zamkiem i miasto stoi…
Iiii
Urzedasy szkolą pewnie w tym miejscu nowych drogowcow, jak ustawiac nowe słupy i prostować stare 😉 więc po co światła?
Tak racja, należy w tym mieście powłączać na każdym skrzyżowaniu w nocy światła żeby ratować tych którzy prawo jazdy zrobili za masło i za jajka i nie wiedzą co to jest znak drogowy i do czego on służy …. BRAWOOOOO !!!! 3 X TAK !!!
Neu
Nie, żeby ratować ludzi, którzy mają pierwszeństwo a z lewej/prawej strony wyjeżdża na nich jakiś tłumok. Gratuluję wyobraźni, o wielka znawczynio tematu. 🙂
Wiklinowy nocnik
tępaki na znaki nie patrzą, brac prawko na rok to sie nauczy tuman…
stforek
powinni zupełnie zmienić podejście do tego typu zdarzeń:
-wypadek to jest jak Ci opona pęknie, niespodziewanie zwierzak wbiegnie, piorun pierdyknie itp. i skutkiem tego będzie zdarzenie drogowe
-tutaj to jest złamanie przepisów o ruchu drogowym, a nie wypadek, jeśli łamanie i ignorowanie przepisów które doprowadza do tragedii bedzęmy surowo karać to szybko osoby które kupiły prawko się poddadzą i przestaną jeździć
qwerty
Passssat w wolnym tłumaczeniu znaczy PRESTIŻ ( czyt. na wsi ). Wersja CHROME! hajlajn. Ciemna szyba w Tidieiku
Co wspólnego ma wyłączona sygnalizacja do tego zdarzenia? Najzwyklejsze wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. Sygnalizacja nie ma tu nic do rzeczy. Wszystko na ten temat.
Jak to nie ma nic do rzeczy? To ty nie wiesz, że jak wyłączyć światełka to wielu normalnie nie wiedzą co i jak począć – pustka w głowie, zero, null. 🙂
To znaków nie ma ? Czy jeden leciał z prędkością światła i był niewidoczny ?
LU … i wszystko jasne – walka o zielone światło
1. O jakie zielone???? Przecież go /zielonego/ tam nie było.
2. Czy LU czy nie LU to chyba nie ma znaczenia.
3. Z własnymi kompleksami to należy udać się do psychologa, a nie na forum.
Pozdrawiam
Widocznie ma – przeczytaj sobie komentarze do wczorajszego artykułu: Witosa: Mercedes uderzył w latarnię.
Wracają do tematu powyżej – to już kolejna stłuczka w tym miejscu i jakoś zawsze rano.
Jasne że ma, ci na LU to najgorsi idioci, myśli że dwie literki go uratują, jak ktoś z LU chce wyjechać po za swoje miasto to opłaty pobierać i badania robić żeby nikomu krzywdy nie zrobił, a na wakacje to autobusem bo prowadzić to oni nie potrafią. „Miastowi”
Tam gdzie ciągle wypadki to sygnalizacji nie włączą, ale np. na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Orkana przez całą noc bez sensu światła muszą się świecić…
Ile jesze będziemy prosić urzędników aby światła na tym feralnym skrzyżowaniu były czynne przez cały czas. Czy dla groszowych oszczędności na prądzie warto narażać czyjeś życie?
Ja nie wiem czy pulsujące żółte to jakaś różnica w kosztach prądu od działającej sygnalizacji. Jestem w stanie zrozumieć, że można się „zapędzić” i pojechać na pamięć po staremu przy zmianie organizacji ruchu, ale w tym miejscu chyba od zawsze D.M.M. ma pierwszeństwo.
Nie ma takiej potrzeby. Dobrze, że osoby nie mające pojęcia o zasadach ruchu drogowego eliminują tu się same, szkoda, że czyimś kosztem.
Ale wlasnie eliminuja tez innych uzytkownikow drog, czasem ich bliskich no i pojazdy.
A później jeżdżą takie łajzy po mieście – totalny brak znajomości przepisów. Wystarczy że padnie sygnalizacja, tak jak wczoraj pod Zamkiem i miasto stoi…
Urzedasy szkolą pewnie w tym miejscu nowych drogowcow, jak ustawiac nowe słupy i prostować stare 😉 więc po co światła?
Tak racja, należy w tym mieście powłączać na każdym skrzyżowaniu w nocy światła żeby ratować tych którzy prawo jazdy zrobili za masło i za jajka i nie wiedzą co to jest znak drogowy i do czego on służy …. BRAWOOOOO !!!! 3 X TAK !!!
Nie, żeby ratować ludzi, którzy mają pierwszeństwo a z lewej/prawej strony wyjeżdża na nich jakiś tłumok. Gratuluję wyobraźni, o wielka znawczynio tematu. 🙂
tępaki na znaki nie patrzą, brac prawko na rok to sie nauczy tuman…
powinni zupełnie zmienić podejście do tego typu zdarzeń:
-wypadek to jest jak Ci opona pęknie, niespodziewanie zwierzak wbiegnie, piorun pierdyknie itp. i skutkiem tego będzie zdarzenie drogowe
-tutaj to jest złamanie przepisów o ruchu drogowym, a nie wypadek, jeśli łamanie i ignorowanie przepisów które doprowadza do tragedii bedzęmy surowo karać to szybko osoby które kupiły prawko się poddadzą i przestaną jeździć
Passssat w wolnym tłumaczeniu znaczy PRESTIŻ ( czyt. na wsi ). Wersja CHROME! hajlajn. Ciemna szyba w Tidieiku
wieśwagen jak każdy inny z tym znaczkiem który trzeba omijać bo to szrot…
Nie od dziś wiadomo że ci z LU to najgorsi kierowcy w Polsce…