Akurat to jest dobry przykład selekcji naturalnej. Nie umiesz się zachować na rondzie to wracaj na egzamin.
Aaron Fleischman
Gorzej jeśli ta „selekcja naturalna” będzie się odbywać kosztem życia i zdrowia innych uczestników ruchu, w których taki baran może wjechać. Nie pomyślałeś o tym?
ED
bo deb ilom dają prawa jazdy! brawura, nieuwaga , niewiedza to są przyczyny wypadków! jestem przerażona poziomem umiejętności i „inteligencji ” osób prowadzących samochody- bo kierowcami to ich nazwać nie można, bo kierowca, wie jak zachowuje się auto, wie jak ono działa, myśli i przewiduje na drodze. Odpowiedzialnością obarczam ośrodki szkolenia – to wy , widząc ze ktoś po prostu nie nadaje się na kierowcę, powinniście mu to wyperswadować! proste rondo, wystarczy pomyśleć, zwolnić! takim cwaniakom to się powinno prawko zabierać, a nie kolejne sygnalizacje stawiać , albo skrzyżowania prostować( jak Grabskiego, MM,Sulisławicka)- żenada!
Roman
Najlepiej na każdym rondzie oraz skrzyżowaniu plus oczywiście na wszystkich drogach osiedlowych
haha
postaw sobie sygnalizację w kuchni 😉
bardzo dobre skrzyżowanie. Egzamin na prawo jazdy powinien polegać na wielokrotnym pokonywaniu tego skrzyżowania.
bazyl
..a co zrobisz jak czasami na rondzie wyłączą sygnalizację? Oczywiście panika, bo zielonych światełek brak, a na inne znaki to już się uwagi raczej nie zwraca. Na miano „kierowcy” trzeba sobie zasłużyć, bo jak nie kierowca to zostaje nam jedno słowo „mameja”.
fred
Rondo przy Makro – zmora posiadaczy prawka.
Jak wyjeżdżasz z podporządkowanej to musisz pilnować dwóch stron i jakoś nikomu to nie stwarza większego problemu. Na rondzie pilnujesz tylko jednej i wszyscy nagle głupieją.
Rex
Dlaczego pojazd nieoznakowany ma zamazane tablice?
Niedorzeczny
Również tego nie rozumiem, i tak każdy zda numery LU 174GE
Aa
Tutaj też pilnukesz dwóch stron, bo z prawej zaraz masz przejście dla pieszych.
Dobrze mówisz Fred, i podejście a co tam jadę przecież zdążę, a tu bęc, i tylko jak to się mogło stać, przecież był daleko
Ksionc
Moja propozycja na kolejny budżet obywatelski to budowa nowej remizy PSP przy tym rondzie
Piast
Najlepszy komentarz, jaki tu się znalazł. To jest całkiem normalne skrzyżowanie. Pokonuję je od ponad 25 lat kilka razy dziennie i jakoś się daje bez kolizji i wypadków.
ED
Piast, ja też i jakoś jest ok . wystarczy po prostu zwolnić, nie jesteś pewny , zatrzymać się;/ sprawcom kolizji na tym rondzie powinno się bezwzględnie zatrzymywać prawa jazdy i wlepiać najwyższe mandaty.
Ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy i zamontował NAD drogą widoczny z daleka i co najważniejsze – mrugający na CZERWONO znak STOP. Efekt takiego działania – brak wypadków na tym skrzyżowaniu z powodu wymuszenia pierwszeństwa przejazdu.
Ewentualnie od strony wjazdu „od Świdnika” i „od Zamku” gdzie jest STOP zamontować wysepki zwalniające – na zasadzie podniesienia do góry o kilka centymetrów przejścia dla pieszych – coś podobnego w Puławach zamontowali…
venomxyz
Nie wiem czy przejeżdżałeś kiedyś przez Puławy. Akurat tam piesi wchodzą na przejście jak święte krowy. Z całą odpowiedzialnością napiszę, że spokojnie można nazwać ich zachowanie wtargnięciem. Także te wysepki były robione z myślą o nich, bo sami nie myślą.
ST
Raz mi się zdarzyło stąd zwróciłem na to uwagę… generalnie patrząc na to ile jest tam wypadków / kolizji to sam nie wiem czy być zwolennikiem selekcji naturalnej (tylko cierpią niewinny ludzie jadący zgodnie z przepisami – strzał z boku w drzwi może się zakończyć tragicznie) czy jednak być zwolennikiem rozwiązań „idioto – odpornych” (ale znowu cierpieć będą kierowcy myślący i patrzący na znaki – bo każde z rozwiązań spowoduje spowolnienie ruchu / korki)…
teoretyk
wyłączyć z ruchu zewnętrzne pasy na samym rondzie, dużo bezpieczniej i płynniej będzie a każdy skręcający w prawo będzie miał swój pas do włączenia się do ruchu,
8888
Każdemu, kto jest sprawcą kolizji na tamtym rondzie należy cofać uprawnienia za rażącą nieznajomość podstawowych przepisów. Teraz byle ćwierćmózg dostaje (tak, dostaje !) prawko, ledwo dwa kolory na sygnalizatorze od siebie odróżnia i to nie zawsze…!
Dorota
Jestem naocznym swiadkiem tego zdazenia I z miala checia zeznam na policji jak bylo. Kierowca BMW tak szybko jechal ze nie bylo nawet szansy zeby kierowca passata wycofal po lekkim wychyleniu sie do przodu
Kolejna z „fotoradarem w oczach”.
Kierowca BMW nie jechał szybko, bo by się dachowaniem „puknięcie w bok” skończyło w przeciwnym wypadku.
No i wyraźnie pastuch uderzył ryjem w bok BMW (i to od tyłu) a nie BMW w ryj pastucha.
Gdyby ludziom jak Pinokiowi rosły nosy gdy kłamią, to Dorotka porysowałaby swoim kinolem monitor 🙂
Czas najwyższy na sygnalizację na tym rondzie
Akurat to jest dobry przykład selekcji naturalnej. Nie umiesz się zachować na rondzie to wracaj na egzamin.
Gorzej jeśli ta „selekcja naturalna” będzie się odbywać kosztem życia i zdrowia innych uczestników ruchu, w których taki baran może wjechać. Nie pomyślałeś o tym?
bo deb ilom dają prawa jazdy! brawura, nieuwaga , niewiedza to są przyczyny wypadków! jestem przerażona poziomem umiejętności i „inteligencji ” osób prowadzących samochody- bo kierowcami to ich nazwać nie można, bo kierowca, wie jak zachowuje się auto, wie jak ono działa, myśli i przewiduje na drodze. Odpowiedzialnością obarczam ośrodki szkolenia – to wy , widząc ze ktoś po prostu nie nadaje się na kierowcę, powinniście mu to wyperswadować! proste rondo, wystarczy pomyśleć, zwolnić! takim cwaniakom to się powinno prawko zabierać, a nie kolejne sygnalizacje stawiać , albo skrzyżowania prostować( jak Grabskiego, MM,Sulisławicka)- żenada!
Najlepiej na każdym rondzie oraz skrzyżowaniu plus oczywiście na wszystkich drogach osiedlowych
postaw sobie sygnalizację w kuchni 😉
bardzo dobre skrzyżowanie. Egzamin na prawo jazdy powinien polegać na wielokrotnym pokonywaniu tego skrzyżowania.
..a co zrobisz jak czasami na rondzie wyłączą sygnalizację? Oczywiście panika, bo zielonych światełek brak, a na inne znaki to już się uwagi raczej nie zwraca. Na miano „kierowcy” trzeba sobie zasłużyć, bo jak nie kierowca to zostaje nam jedno słowo „mameja”.
Rondo przy Makro – zmora posiadaczy prawka.
Jak wyjeżdżasz z podporządkowanej to musisz pilnować dwóch stron i jakoś nikomu to nie stwarza większego problemu. Na rondzie pilnujesz tylko jednej i wszyscy nagle głupieją.
Dlaczego pojazd nieoznakowany ma zamazane tablice?
Również tego nie rozumiem, i tak każdy zda numery LU 174GE
Tutaj też pilnukesz dwóch stron, bo z prawej zaraz masz przejście dla pieszych.
Gucio prawda. Przejście masz jeszcze przed linią bezwarunkowego zatrzymania:
https://www.google.pl/maps/@51.2365152,22.5949165,3a,75y,99.76h,81.85t/data=!3m7!1e1!3m5!1sUvcSbhtXA4qVvX-uYEIgQQ!2e0!6s%2F%2Fgeo0.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DUvcSbhtXA4qVvX-uYEIgQQ%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D297.54352%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656
Wpierw przejeżdżasz przez przejście, a potem masz zas..ny obowiązek się zatrzymać i popatrzeć w lewo.
nie o przejście przed stopem się rozchodzi
„kierujący volkswagenem jechał od strony zamku”
Dobrze mówisz Fred, i podejście a co tam jadę przecież zdążę, a tu bęc, i tylko jak to się mogło stać, przecież był daleko
Moja propozycja na kolejny budżet obywatelski to budowa nowej remizy PSP przy tym rondzie
Najlepszy komentarz, jaki tu się znalazł. To jest całkiem normalne skrzyżowanie. Pokonuję je od ponad 25 lat kilka razy dziennie i jakoś się daje bez kolizji i wypadków.
Piast, ja też i jakoś jest ok . wystarczy po prostu zwolnić, nie jesteś pewny , zatrzymać się;/ sprawcom kolizji na tym rondzie powinno się bezwzględnie zatrzymywać prawa jazdy i wlepiać najwyższe mandaty.
Proponuje kolejny raz aby domalować znak STOP na jezdni an wzór tego http://i.iplsc.com/linie-poziome/0006BJYWXIOVEDPF-C116-F4.png
Kiedyś w Krasieninie nagminnie pomimo znaku STOP wjeżdżali bez opamiętania na skrzyżowanie – jeden z tragiczniejszych przykładów tego działania tutaj : http://www.dziennikwschodni.pl/galeria.html?gal=60932021&art=1000101405&f=3
Ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy i zamontował NAD drogą widoczny z daleka i co najważniejsze – mrugający na CZERWONO znak STOP. Efekt takiego działania – brak wypadków na tym skrzyżowaniu z powodu wymuszenia pierwszeństwa przejazdu.
Ewentualnie od strony wjazdu „od Świdnika” i „od Zamku” gdzie jest STOP zamontować wysepki zwalniające – na zasadzie podniesienia do góry o kilka centymetrów przejścia dla pieszych – coś podobnego w Puławach zamontowali…
Nie wiem czy przejeżdżałeś kiedyś przez Puławy. Akurat tam piesi wchodzą na przejście jak święte krowy. Z całą odpowiedzialnością napiszę, że spokojnie można nazwać ich zachowanie wtargnięciem. Także te wysepki były robione z myślą o nich, bo sami nie myślą.
Raz mi się zdarzyło stąd zwróciłem na to uwagę… generalnie patrząc na to ile jest tam wypadków / kolizji to sam nie wiem czy być zwolennikiem selekcji naturalnej (tylko cierpią niewinny ludzie jadący zgodnie z przepisami – strzał z boku w drzwi może się zakończyć tragicznie) czy jednak być zwolennikiem rozwiązań „idioto – odpornych” (ale znowu cierpieć będą kierowcy myślący i patrzący na znaki – bo każde z rozwiązań spowoduje spowolnienie ruchu / korki)…
wyłączyć z ruchu zewnętrzne pasy na samym rondzie, dużo bezpieczniej i płynniej będzie a każdy skręcający w prawo będzie miał swój pas do włączenia się do ruchu,
Każdemu, kto jest sprawcą kolizji na tamtym rondzie należy cofać uprawnienia za rażącą nieznajomość podstawowych przepisów. Teraz byle ćwierćmózg dostaje (tak, dostaje !) prawko, ledwo dwa kolory na sygnalizatorze od siebie odróżnia i to nie zawsze…!
Jestem naocznym swiadkiem tego zdazenia I z miala checia zeznam na policji jak bylo. Kierowca BMW tak szybko jechal ze nie bylo nawet szansy zeby kierowca passata wycofal po lekkim wychyleniu sie do przodu
Kolejna z „fotoradarem w oczach”.
Kierowca BMW nie jechał szybko, bo by się dachowaniem „puknięcie w bok” skończyło w przeciwnym wypadku.
No i wyraźnie pastuch uderzył ryjem w bok BMW (i to od tyłu) a nie BMW w ryj pastucha.
Gdyby ludziom jak Pinokiowi rosły nosy gdy kłamią, to Dorotka porysowałaby swoim kinolem monitor 🙂
I o czym wg Ciebie to świadczy, Dorotko?