Zasłabł w trakcie jazdy ciągnikiem. Mężczyzna nie żyje
17:28 27-05-2019
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w miejscowości Trzcianki w powiecie puławskim. Policjanci ustalili wstępnie, że mężczyzna przebywający nad stawem zauważył jadący ciągnik rolniczy, ale nie mógł dostrzec w nim kierowcy.
Kiedy ciągnik się zbliżył do stawu, mężczyzna zauważył nieprzytomnego kierowcę. W pewnym momencie pojazd zjechał z drogi i zatrzymał się na skarpie przed stawem.
Świadek zdarzenia natychmiast wyciągnął nieprzytomnego kierowcę na zewnątrz i podjął czynności ratunkowe, które następnie kontynuował zespół ratowniczy z karetki pogotowia. Niestety, mimo długiej reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych 49-latka. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności śmierci mężczyzny.
(fot. Policja Puławy)
zatyrał się na śmierć, taki wiek dla mężczyzn, jak nie dbają o siebie, palą , lubią wypić, to kostucha zbiera w tym wieku. PS. nie znałem denata, ogólnie piszę
#gen Światło nie generalizuj i nie uogólniaj bo to nie jest na miejscu zwłaszcza przy takiej tragedii. Trzeba się wykazać odrobina taktu i kultury a przede wszystkim powagi sytuacji czego Tobie zabrakło. To co wypisujesz nie ma nic wspólnego z tą sprawą!!!!!! i z prawdą o rolnikach. Zastanów się następnym razem zanim jakoś głupotę wpiszesz.
Może nie pił i nie palił, może po prostu był chory i to było przyczyną śmierci, szkoda człowieka był jeszcze młody, niech mu ziemia lekka będzie
Krążenie ustało _taka mogła być przeczyna. Coraz częściej się to zdarza
#gen Światło ten człowiek nie palił i nie pił i nie pie*dol takich głupot skoro nie wiesz o co chodzi bo widzę że dla cb to każdy tylko alkoholik i osoba która nie potrafi o siebie zadbać, żałosny jesteś weź się lepiej za siebie i za swoje życie prywatne skoro nie masz nic mądrego do powiedzenia
przeczytaj co napisałeś jeszcze raz i co ja napisałem, nie umiesz czytać ze zroumieniem.
Nie umie napisać ze zrozumieniem, bełkot jak po trzydniowej imprezie z perspektywą kolejnego klina w dłoni .