Szokuje ilosć odbieranych przez policję praw jazdy szczególnie młodym kierowcom. Dwa miesiące jeździł i od razu musi być mistrzem? W takim przypadku to lepiej byłoby zastosować pouczenie. Wiadomo ile treaz kosztuje kurs i jak trudno zdać egzamin. Najlepiej niech patrole się ustawią za wordem i czekają.
Aaron Fleischman
Każdy był kiedyś „młodym, niedoświadczonym kierowcą”, a jednak przytłaczającej większości jakoś udało się nie spowodować wypadku nawet w kilka miesięcy po kursie. Nie może być tak, że brawura i głupota wynikające z czyjegoś młodego wieku będą przyczyną śmierci lub kalectwa kogoś innego. Dlatego przepisy są ogólnie ostrzejsze dla młodych kierowców. Np. do roku od uzyskania uprawnień obowiązuje limit 20 punktów karnych, a nie 24.
Franio
Szokuje głupota ludzi za kółkiem (młodych także, albo przedewszystkim). Ilość odbieranych PJ jest nieproporcjonalna do potrzeb.
Jak się nie potrafi zdać egzaminu na PJ – to na pewno nie powinno się posiadać PJ.
Franio
…powiedział to zwolennik obowiązkowego OC i tablic rejestracyjnych dla rowerzystów.
Od rowerzystów wymagajmy Prawa Jazdy na rower, a kierowcom pozwólmy jeździć samochodami pomimo ewidentnych braków, bo kurs za drogi.
To Ci trzeba przyznać. Trzymasz równy poziom w każdej wypowiedzi.
Ania
Tytuł „Sprawca kolizji miał prawo jazdy od niespełna miesiąca.” , treść poniżej „Policjanci ustalili, że kierowca audi miał prawo jazdy od niespełna dwóch miesięcy.”. To w końcu od miesiąca czy od dwóch miał to prawko?
W tytule jest dobrze. Wstęp poprawiony.
Pozdrawiamy
Jaro
Kuwa za kierą się myśli a nie zamyśla i maca lachona
Winetou
Pasażerka kierownika rozproszyła innymi czynnościami seksualnymi.Kierownik już był w siódmym niebie,to nie mógł obserwować którym pasem jedzie.Pasażerka z głową w kolanach tym bardziej.Ja uznał bym pannę za winną kolizji.
pietrek
Smartfon ,,zamyśla” faktycznie. To część ciała i element mózgu młodych ludzi.
Taka Prawda
Czyli uczył się i zdał egzamin według tych nowych rygorystycznych przepisów, które skutecznie uczą kierowców zachowania się na drodze???
mia
Kierowca nawet jeśli się zamysli ,ale patrzy na drogę to na pewno nie zjedzie na przeciwległy pas. Natomiast bardzo szybko i prawie automatycznie zjeżdza się na przeciwległy pas lub do rowu po swojej prawej stronie jesli się spogląda na ekran smartfona. Jak często widać kierowców ze spuszczonym wzrokiem to każdy wie, a co oni robią czy tam jest coś ciekawszego do oglądania niż droga , dla nich tak to smartfon. Doskonale to widać nie myslcie ,że robicie to ukradkiem i nikt nie widzi. Widać z przodu ale i z tyłu po stylu jazdy tzw „bezpiecznym” zbyt wolnym w miejscu i podczas warunków które nie tłumaczą takiego slimaczenia.
I prawidłowo.Jeszcze bym sprawdził srajfonika.
Piękne Audi kiedyś z moją Helenką marzyliśmy o takim.
Pozdrawiam Dziadek Lucek z Wólki Rokickiej
Moze pasazerka go rozpraszala… Dobrze ze jezdzil starym samochodem. Do naprawy mozna uzyc czesci ze szrotu i bedzie git.
zamyslił sie !!!!!!!!!!!!!!!!!
Ano właśnie – za samo kłamstwo (tj. stwierdzenie, że myśli) powinni mu jeszcze pałą po grzbiecie nakłaść.
Sprawdzić telefonik i się pewnie ślad „myślenia” w logach systemu operacyjnego znajdzie.
W ligach systemu operacyjnego? Huehuehue. To się informatyk znalazł.
Doczytaj dziecko, a potem się dopiero ekscytuj.
Szokuje ilosć odbieranych przez policję praw jazdy szczególnie młodym kierowcom. Dwa miesiące jeździł i od razu musi być mistrzem? W takim przypadku to lepiej byłoby zastosować pouczenie. Wiadomo ile treaz kosztuje kurs i jak trudno zdać egzamin. Najlepiej niech patrole się ustawią za wordem i czekają.
Każdy był kiedyś „młodym, niedoświadczonym kierowcą”, a jednak przytłaczającej większości jakoś udało się nie spowodować wypadku nawet w kilka miesięcy po kursie. Nie może być tak, że brawura i głupota wynikające z czyjegoś młodego wieku będą przyczyną śmierci lub kalectwa kogoś innego. Dlatego przepisy są ogólnie ostrzejsze dla młodych kierowców. Np. do roku od uzyskania uprawnień obowiązuje limit 20 punktów karnych, a nie 24.
Szokuje głupota ludzi za kółkiem (młodych także, albo przedewszystkim). Ilość odbieranych PJ jest nieproporcjonalna do potrzeb.
Jak się nie potrafi zdać egzaminu na PJ – to na pewno nie powinno się posiadać PJ.
…powiedział to zwolennik obowiązkowego OC i tablic rejestracyjnych dla rowerzystów.
Od rowerzystów wymagajmy Prawa Jazdy na rower, a kierowcom pozwólmy jeździć samochodami pomimo ewidentnych braków, bo kurs za drogi.
To Ci trzeba przyznać. Trzymasz równy poziom w każdej wypowiedzi.
Tytuł „Sprawca kolizji miał prawo jazdy od niespełna miesiąca.” , treść poniżej „Policjanci ustalili, że kierowca audi miał prawo jazdy od niespełna dwóch miesięcy.”. To w końcu od miesiąca czy od dwóch miał to prawko?
W tytule jest dobrze. Wstęp poprawiony.
Pozdrawiamy
Kuwa za kierą się myśli a nie zamyśla i maca lachona
Pasażerka kierownika rozproszyła innymi czynnościami seksualnymi.Kierownik już był w siódmym niebie,to nie mógł obserwować którym pasem jedzie.Pasażerka z głową w kolanach tym bardziej.Ja uznał bym pannę za winną kolizji.
Smartfon ,,zamyśla” faktycznie. To część ciała i element mózgu młodych ludzi.
Czyli uczył się i zdał egzamin według tych nowych rygorystycznych przepisów, które skutecznie uczą kierowców zachowania się na drodze???
Kierowca nawet jeśli się zamysli ,ale patrzy na drogę to na pewno nie zjedzie na przeciwległy pas. Natomiast bardzo szybko i prawie automatycznie zjeżdza się na przeciwległy pas lub do rowu po swojej prawej stronie jesli się spogląda na ekran smartfona. Jak często widać kierowców ze spuszczonym wzrokiem to każdy wie, a co oni robią czy tam jest coś ciekawszego do oglądania niż droga , dla nich tak to smartfon. Doskonale to widać nie myslcie ,że robicie to ukradkiem i nikt nie widzi. Widać z przodu ale i z tyłu po stylu jazdy tzw „bezpiecznym” zbyt wolnym w miejscu i podczas warunków które nie tłumaczą takiego slimaczenia.