Zamkną wjazd z al. Witosa w stronę ronda przy Makro. Rusza naprawa uszkodzonej nawierzchni
21:10 29-10-2020
W piątek o godzinie 10:00 zamknięty zostanie zjazd z al. Witosa w kierunku skrzyżowania z ul. Krańcową. Chodzi o wjazd na rondo Kasprzaka od strony centrum. MPWiK będzie prowadziło tam prace związane z częściową naprawą nawierzchni w miejscu awarii sieci kanalizacji deszczowej. Utrudnienia w ruchu potrwają do godziny 15:00, w tym czasie obowiązywał będzie objazd. Kierowcy jadący od strony zamku powinni za młynem Krauzego kierować się w stronę ul. Łęczyńskiej a następnie na wprost aby dojechać do ronda przy Makro. Drugą opcją jest zawrócenie na skrzyżowaniu z ul. Grygowej i dojazd do ul. Krańcowej od drugiej strony.
Nawierzchnia została uszkodzona w wyniku ulewy, jaka w poniedziałek 5 października przeszła nad miastem. Deszczówki spadło tak dużo, że sieć nie była w stanie jej odprowadzić, a wysokie ciśnienie wody doprowadziło do uszkodzenia komory sieci deszczowej. Żeby jezdnia nie zapadła się całkowicie pod ciężarem przejeżdżających pojazdów, prawy pas jezdni w stronę Felina został wyłączony z ruchu.
Wprowadzone zostało też ograniczenie prędkości do 30 km/h. Naprawa uszkodzonej komory trwa tak długo, tego typu elementy powstają na zamówienie.
(fot. lublin112)
Raczej przez pięć dni
Czemu nie można wykonywać takich robót w nocy? Jest przecież oświetlanie. A jesli za słabe, to przecież sa oswietlenia mobilne. I dla kierowców wygodniej i dla robotników bezpieczniej.
Bo trzeba będzie więcej zapłacic ludziom a maja pracowac za miske ryzu.
Zapraszamy z remontem na Chemiczną
To nie daleko
niedaleko
Eureka naprawa od 3 miesięcy! Nie wiem kto tym dowodzi,ale powinien byc dyscyplinarnie zwolniony natychmiastowo!!!!
Moze by tak od razu naprawić nawierzchnię dalej za tym wjazdem w stronę ronda ? Takich ku*widołów to się doszukać na innych ulicach…
Mało jeździsz po lublinie
Może jeździ tylko normalnymi drogami? Nikt nie napisał, że jeździ dużo
Tyle czekali z remontem, żeby robić go w… piątek. Każdy tu narzeka, ale na prawdę nie można było tego przeprowadzić w nocy, albo w sobotę? Poza tm kto wierzy, że rooty zakończą się w 5 godzin…
Pracując za miskę ryżu sypną trochę piachu, zagęszczą, troche tłucznia ze smołą, gumofilcem się przyklepie i jakoś to będzie.
naprawdę