Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zaatakował ratowników medycznych. Jednego z nich uderzył gaśnicą w głowę

Agresywny mężczyzna zaatakował załogę karetki pogotowia ratunkowego. Zanieczyścił wnętrze pojazdu proszkiem z gaśnicy, zaś jednego z ratowników uderzył samą gaśnicą.

30 komentarzy

  1. no nie wiem, czy uderzenie gaśnicą w głowę to naruszenie nietykalności. prędzej usiłowanie zabójstwa.
    nietykalność można naruszyć szarpiąc kogoś za ubranie, a nie uderzać ciężkim przedmiotem w najważniejszą część ciała.

  2. Wieśniak w gumofilcach z ostrogami (dawniej chłop bez ostróg)

    Dobrze, że zaatakowany ratownik nie bronił się, bo szybciej by go zamknięto niż napastnika…
    Taki w Polsce mam klimat prawny..

  3. Jakiś antyszczepionkowiec zapewne.

  4. Noi co z tego ? Mają dostać medale zato czy jak ? Taka mają robotę. Tak było od zawsze i będzie. Konduktor na kolei ma lepiej? Nie tak dawno widziałem jak dostał butelką od bezdomnego. Taka praca.

  5. „Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w Turce koło Lublina. Zespół ratownictwa medycznego został skierowany do potrzebującej pomocy osoby. W pewnym momencie ratownicy zostali zaatakowani przez agresywnego mężczyznę”

    Komunikat ten jest sformułowany na tyle nieprecyzyjnie, że nie wiadomo dokładnie, czy osoba do której została wezwana karetka to ta sama, która zaatakowała ratowników. Domniemywam, że nie. Można więc przypuszczać, że napastnik to psychol wyklęty z foliową czapeczką na durnym łbie, który wpadł w szał na widok ratowników.

  6. wyrwać patola, szkoda celi na chwasta

  7. Ratownik miał rozbitą głowę, policjant był bity deską, ilości wulgaryzmów wobec policji i załogi pogotowia nie da się zliczyć. Naruszenie nietykalności cielesnej może być wtedy jak się kogoś popchnie, w skrajnej sytuacji uderzy w rękę czy nogę. Ale uderzenie kogoś gaśnicą w tył głowy to już usiłowanie zabójstwa.

    • Puknij się ! Ratownik jest w robocie i musi się z tym liczyć. Ktoś może być psychicznie chory, lub w silnym wzburzeniu spowodowanym lekami, niemający rozeznania w swoich czynach. Wiec niemoze być mowy o żadnym usiłowaniu zabojstwa.

      • Hrabia Monte Cristo

        To co ze jest w robicie? To ma się dać zabić bo taka jego praca?.Sam się puknij. Tak samo można powiedzieć że jak ktoś jest pod wpływem alkoholu i spowoduje wypadek z 3 trupami To go nie można saxzic bo był nieświadomy?? A jak był po narkotykach To też nieświadomy albo jak się nacpal leków To też… itd. Itd.

      • z tego wynika, że jesteś takim samym patolem jak ten awanturnik…jak zobaczyli co się dzieje powinni odjechać i zostawić chwasta…ja bym była za tym żeby ratownicy mieli broń i mogli się bronić w takich sytuacjach jako funkcjonariusze państwowi… tak jak w stanach strzelać do tych co zagrażają czyjemuś życiu…
        raz się naćpał, to zrobi to kolejny raz…wtedy kogoś zabije…

      • Będąc w pracy, na zakupach, na poczcie, w taksówce, w autobusie i wszędzie tam gdzie masz styczność z drugim człowiekiem też musisz być przygotowany na atak przez potencjalnie chorego/naćpanego/pijanego człowieka? Na taką ewentualność to powinien być przygotowany i „mieć wpisane w swoje ryzyko”, żołnierz na froncie/Policjant/ew. pracownik ochrony.
        To Ty się weź puknij w ten durny łeb. Zadaniem Ratownika jest jak sama nazwa wskazuje jest ratowanie życia i zdrowia pacjenta a nie napier… się z pacjentem. Nikt nikomu na siłę nie wlewa alkoholu do gardła ani nie wciska narkotyków więc taki stan jest zamierzonym działaniem.
        Ktoś kiedyś powiedział mądre słowa: „Gdzie się kończy wolność człowieka jako jednostki? Tam gdzie się zaczyna wolność drugiego człowieka”. Dopóki swoimi czynami/słowami nie krzywdzisz drugiego człowieka możesz robić co chcesz, ale gdy przekraczasz tą granicę to już nie jest wolność a „wolna amerykanka”.

  8. Mam nadzieję że inni pójdą za przykładem Bychawy. Bo to już nie ma całkowitego sensu. Tego nicht nie ogarnia.na 100 wyjazdów średnio 22 uzasadnione reszta to darmowa taksówka do szpitala lub sprawowanie opieki leczniczo-medycznej. Zero jakiegokolwiek zbierania wywiadu czy pomocy zespolom w celu szybkiego ustalenia miejsca. Odsyłanie karetek z SOR-u pod pretekstem braku miejsc na oddziale bez zbadania pacjenta i diagnostyki czy ten pacjent wymaga leczenia w oddziale. Arogancja prostactwo a czasem nawet chamstwo w oddziałach SOR-u. To jest co dziennosc pracy ratownika w ZRM.

    • Ta patolgia bo chyba to jedyne słowo powinna być rozwiązana. Jeżeli ktoś kto ma sprawować władzę kontrolę nad placówka tego nie robi to należy go zwolnić. Lub w całości rozwiązać taka placówkę która wymknęła się spod wszelkiej kontroli,żyje swoim życiem.
      A wyżej kto jest? Ryba psuje się od głowy. Tak zaczyna się walić nie tylko tam.

      • pierwszy w kolejce do likwidacji powinni ustawić szpital przy kraśnickiej. od pandemii to jedna wielka umieralnia. nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś z oddziału covidowego wrócił do domu.

        • Nie martw sie, sporo ludzi z covidowego wyszlo o własnych siłach i sa bardzo wdzięczni za opieke tam. Poza tym oddział covidowy na krasnickiej nie funkcjonuje juz od kilku miesiecy

  9. Leon z działek

    Trzeba było pawulon zapodac!

  10. były komando