Policjanci z Biłgoraja wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego doszło dzisiaj po południu w miejscowości Olchowiec. Samochód osobowy wbił się w jeden z domów.
Dorobil ludziom dodatkowe wejscie, ale slalom miedzy drzewkami bezbledny, zdaje sie….
konkretny
ciekawe z jaką prędkością jechał, że aż tyle zboczył z drogi zanim się pokapował gdzie ma hamulec
abc
Prawdziwy wjazd na chatę 😀 w znaczeniu dosłownym 😀
zalosne pl.
Ludzie ogarnijcie sie! kazdego w zyciu moze cos spotkac!!! Wasze komentarze sa zalosne!
Joza
jak widzę z jaką predkoscią jezdzą jeden z drugim, to jest teren zabudowany tak mocno nie wbiłby się w dom, który stoi kawałek od drogi a po drodze jeszcze rów przy predkosci 50 /godz a tyle powinien jechać.
Tak każdemu może zdarzyć się wypadek ale wypadek z definicji to -zdarzenie nagle ,niespodziewane i spowodowane przyczyną zewnętrzną. Nadmierna prędkość, alkohol, brawura ni jak ma się do wypadku to jest swiadome działanie ewent głupie
abc
Zgadam się z `Joza`. ewidentnie widać ze kogoś tu poniosło z prędkością :/. Wiadomo że każdy nas może mieć wypadek ale jak widzę po zdj drogę to nie wygląda na dobrą do szybkiej jazdy + teren zabudowany :/ wiec tu widać ze prędkość zrobiła swoje. Jadac wolno wątpie ze by garaż w domu zrobił :/.
Eugeniusz Alkocholik
nie żle poszedł ;D
Mietek
Spóznił wyjście z progu. Niskie noty za lot i odległość. Lepiej poszedł mu slalom.
Może faktycznie zaslab kierowca a wy odrazu takie czerstwe komentarze naprawdę dajecie ciekawe jak by któregoś z was by to spotkało albo z rodziny współczucia
Jewgienij Ancoholic
Casio – specjalnie na Twój własny użytek powtarzam jak mantrę jaką…
To, że coś takiego, albo podobnie głupiego może spotkać mnie, albo moją rodzinę, nie powoduje, że nie mogę się wypowiedzieć akurat w sprawie tej oczywistej durnoty i pustaka, który po pierwsze zapier…lał pond wszelką przyzwoitość w terenie zabudowanym, a po drugie był na tyle „zasłabnięty” na umyśle, że aż żal, że ocalał.
doom lord
dowód na to, że wycięcie wszystkich drzew i 100 metrów pobocza to dla niektórych byłoby za mało.
Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej
Do wycinki drzew, słupów trzeba by dołączyć jeszcze likwidację rowów przepustów, burzenie domów i filarów podpierających wiadukty. Natomiast same drogi poszerzyć do szerokości pasa startowego jakiegokolwiek bądź lotniska (w każdą stronę po jednym takim pasie ruchu).
A i tak znaleźliby się debile (których ci u nas dostatek wielki), którzy znaleźliby drzewo, czy słup i usiłowaliby go „wyciąć” przy pomocy auta dowolnej marki.
Kierowca
Jesli zaslabl to nie mial czasu na reakcje ale skoro mogl omijac drzewa to raczej byl swiadom taka odleglosc to podejrxewam bylo za szybko.
Ewentualnie awaria ukladu hamulcowego w co watpie
Dorobil ludziom dodatkowe wejscie, ale slalom miedzy drzewkami bezbledny, zdaje sie….
ciekawe z jaką prędkością jechał, że aż tyle zboczył z drogi zanim się pokapował gdzie ma hamulec
Prawdziwy wjazd na chatę 😀 w znaczeniu dosłownym 😀
Ludzie ogarnijcie sie! kazdego w zyciu moze cos spotkac!!! Wasze komentarze sa zalosne!
jak widzę z jaką predkoscią jezdzą jeden z drugim, to jest teren zabudowany tak mocno nie wbiłby się w dom, który stoi kawałek od drogi a po drodze jeszcze rów przy predkosci 50 /godz a tyle powinien jechać.
Tak każdemu może zdarzyć się wypadek ale wypadek z definicji to -zdarzenie nagle ,niespodziewane i spowodowane przyczyną zewnętrzną. Nadmierna prędkość, alkohol, brawura ni jak ma się do wypadku to jest swiadome działanie ewent głupie
Zgadam się z `Joza`. ewidentnie widać ze kogoś tu poniosło z prędkością :/. Wiadomo że każdy nas może mieć wypadek ale jak widzę po zdj drogę to nie wygląda na dobrą do szybkiej jazdy + teren zabudowany :/ wiec tu widać ze prędkość zrobiła swoje. Jadac wolno wątpie ze by garaż w domu zrobił :/.
nie żle poszedł ;D
Spóznił wyjście z progu. Niskie noty za lot i odległość. Lepiej poszedł mu slalom.
albo naszczęt albo nagle zasłabł
Naszczęt? Prasłowiańska gwara?
Pewnie skrót 😉 Naszczet ugoszczony bimbrem 😉
Bo tam miał być garaż…
Za wolno jechał!
Dobrze że przeżył. Powinien sam własnymi rękami odbudować co zniszczył. Nauczyło może rozumu
pewnie jakiś alkoholik pijany w dodatku
Może faktycznie zaslab kierowca a wy odrazu takie czerstwe komentarze naprawdę dajecie ciekawe jak by któregoś z was by to spotkało albo z rodziny współczucia
Casio – specjalnie na Twój własny użytek powtarzam jak mantrę jaką…
To, że coś takiego, albo podobnie głupiego może spotkać mnie, albo moją rodzinę, nie powoduje, że nie mogę się wypowiedzieć akurat w sprawie tej oczywistej durnoty i pustaka, który po pierwsze zapier…lał pond wszelką przyzwoitość w terenie zabudowanym, a po drugie był na tyle „zasłabnięty” na umyśle, że aż żal, że ocalał.
dowód na to, że wycięcie wszystkich drzew i 100 metrów pobocza to dla niektórych byłoby za mało.
Do wycinki drzew, słupów trzeba by dołączyć jeszcze likwidację rowów przepustów, burzenie domów i filarów podpierających wiadukty. Natomiast same drogi poszerzyć do szerokości pasa startowego jakiegokolwiek bądź lotniska (w każdą stronę po jednym takim pasie ruchu).
A i tak znaleźliby się debile (których ci u nas dostatek wielki), którzy znaleźliby drzewo, czy słup i usiłowaliby go „wyciąć” przy pomocy auta dowolnej marki.
Jesli zaslabl to nie mial czasu na reakcje ale skoro mogl omijac drzewa to raczej byl swiadom taka odleglosc to podejrxewam bylo za szybko.
Ewentualnie awaria ukladu hamulcowego w co watpie