Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek rejsowego busa na trasie Dęblin – Puławy. Są osoby poszkodowane

W czwartek rano na drodze wojewódzkiej pomiędzy Puławami a Dęblinem doszło do wypadku z udziałem busa rejsowego. Na miejscu pracują służby ratunkowe, są osoby poszkodowane.

28 komentarzy

  1. dlaczego droga nie przejezdna skoro zjechał z drogi?

    • Konkretny czy ty jestes glupi czy tylko glupiego udajesz?? Bo twoje komentarze pod każdym zdarzeniem tego typu na lublin112 mogą świadczyć tylko o jednym……

    • Nieprzejezdna, z bardzo konkretnego powodu, tj. obecności helikoptera LPR i pojazdów służb ratowniczych na miejscu zdarzenia 🙂

    • widac jestescie zbyt ograniczeni umyslowo zeby zrozumiec ironie.

    • To nie ironia, jak napiszecie głupi komentarz to nie brońcie się potem, że to ironia. Ironia niea nic wspólnego z głupim komentarzem.

  2. Jakość tej trasy jest na wyjątkowym poziomie…

  3. Konkretny jak nie masz oleju w głowie to nie zadawaj głupich pytań. Na jezdni zapewne są ślady mogące mieć znaczenie jak doszło do zdarzenia drogowego.

  4. Jakoś mnie to nie dziwi, że busiarz wypadł z drogi. Dla nich ograniczeniem są tylko prawa fizyki.

  5. Droga jest słaba- mocno wyfalowana i nierówna, a prędkosci niektóre auta osiągają znaczne.

  6. Jakie drzewo nie było walniecia w drzewo

  7. Czemu zakładacie winę kierowcy? Może to UFO zepchnęło go z drogi.

  8. Powodem z tego co mi wiadomo było zablokowanie się kierownicy

    • A słyszałeś kiedyś szofera, który przyznał by się do błędu?
      Zawsze jest: wyskakujący pies, nieodśnieżona droga, święta krowa, oślepienie fotoradarem, itp.

    • To też obciąża kierowce. Przewożenie osób niesprawnym pojazdem.

    • Pewnie jeden busiarz tłumaczy innego busiarza. Dlaczego tylko niektórym blokują się kierownice?

  9. Kierowca to chyba za dużo Formuły 1 się naoglądał. Dobrze, że zatrzymała go pułapka żwirowa, a nie drzewo.

  10. No i chłopina będzie musiał sobie inne zajęcie w życiu znaleźć. Nie wyobrażam sobie, żeby mu lejców nie zabrali – oczywiście za spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym.
    „Dobrym” kierowcą był bo zawsze dojeżdżał przed czasem.

    • Zgadzam sie, bo nieraz jechalam… Predkosc po tej trasie zawsze byla ponad dopuszczalną. Nigdy wolno nie jezdzil…

Z kraju