Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

35 komentarzy

  1. Przyjechała wieś do miasta

  2. czy przypadkiem nie jest to skrzyżowanie równorzędne ?

  3. zanim cos napiszesz z ta wsia to sie zastanow dwa razy baranie taka mala rada na przyszlosc 😉

  4. Musiał tym passatem nieźle przyspieszyć na długości 30 m i nie fatygował się hamować. Pod Carrefourem nie ma się gdzie rozpędzić.

  5. Znam realia.Kierujący volkswagenem jechał ciut za szybko i to na nim skupią się działania prokuratury.Bo najważniejsze są statystyki a dwóch sprawców nabija je
    niesamowicie.

    • Mitochondrium Endoplazmatyczne

      Bzdury. Właśnie na odwrót, nie będzie ich interesowała prędkość paska.. Winny kierowca Fiata i koniec sprawy.

  6. olo właśnie dlatego dochodzi do takich idiotycznych wypadków, proszę cię popatrz na jezdnię co tam namalowali, znaki poziome są tak samo ważne jak pionowe.

  7. Znak A-7 „ustąp pierwszeństwa” ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem.

    Znak P-13 „linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów” wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku pionowego A-7.

    Nie ma znaku A-7? Nie obowiązuje znak P-13.

    nie znasz sie to sie nie wypowiadaj

    • „Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący fiatem około 30-letni mężczyzna, wyjeżdżając na jedną z głównych alejek parkingu, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu nią volkswagenowi.” brawa dla lubelskiej drogówki!

      Co w momencie kiedy spadnie śnieg i nie będzie widać znaków poziomych?

  8. Kierowca Fiata do sądu i ma sprawę wygraną,te malowidła to nie znaki tylko informacja gdzie łączą się 2 drogi na placu parkingowym. Były już takie przypadki i na takim parkingu obowiązuje reguła prawej ręki. Pozdrawiam manrek

  9. Główna bo szersza ? Brak w tym przypadku oznakowania pionowego na tym skrzyżowaniu czyni je równorzędnym. Kolejna kompromitacja lubelskiej drogówki . Pewnie znowu będą przeprosiny i anulowanie decyzji tak jak to miało miejsce w przypadku rowerzysty potrąconego na skrzyżowaniu ulic Filaretów i Jutrzenki .

    • Decyzja kto jest winien jeszcze nie zapadła. Podane ustalenia, tak jak zaznaczono w materiale są wstępne. Winnego ustali dochodzenie.

      Pozdr.
      red

      • jest to dziwna sytuacja, jeżeli policja nie potrafi od razu ustalić sprawcy w tak banalnej sprawie, muszą prowadzić dochodzenie, to jak kierowcy mają podejmować decyzję w kilka sekund ????

        • Nie jest dziwna sytuacja. Jak można ustalać czyjąś winę bądź też niewinność bez obecności jednej ze stron zdarzenia (zostali przetransportowani do szpitala). Raczej nikt z nas by tego nie chciał. Dopiero po ich przesłuchaniu, zapadną decyzję co do sprawcy zdarzenia.
          W przypadku kiedy uczestnicy zdarzenia trafiają do szpitala to nie policjant orzeka o winie konkretnego sprawy, tylko sąd. Jeżeli poszkodowani spędzają więcej niż 7 dni w szpitalu, wtedy zdarzenie kwalifikuje się jako wypadek i dokumentację przygotowują policjanci. Jeżeli uczestnik zdarzenia wychodzi ze szpitala po dwóch godzinach, wtedy zdarzenie można zakończyć kolizyjnie. Nic dziwnego w tym, że policjanci nie wypowiadają się o winie któregoś z kierujących. Nawet wtedy jak obaj mówią, że było tak a tak i obaj nie przyznają się do winy, pomimo tego, że policjant wskazuje na winnego. Wtedy także sąd decyduje, ale wcześniej trzeba ustalić przebieg zdarzenia i przesłuchać świadków. To co nam się wydaje takie banalnie i proste – nie jest takie oczywiste na ulicy podczas zdarzeń. I policjant w wielu przypadkach nie wypowiada się o winie a przygotowuje stosowną dokumentację do zdarzenia i w trakcie właśnie dochodzenie wyjaśniają szczegóły wypadku czy kolizji. Czasami najprostsza kolizja kończy się sprawą w sądzie. Tobie może się wydawać taka sprawa banalna, ale nie zawsze taka jest. Tutaj ciekawy materiał na temat parkingów pod marketami http://dobryautomechanik.pl/jakie-zasady-obowiazuja-na-parkingach-przed-hipermarketami/ – pozdr

          • A jednak policjanci coś ustalili tu cytat z artykułu ” Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący fiatem około 30-letni mężczyzna, wyjeżdżając na jedną z głównych alejek parkingu, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu nią volkswagenowi.”

  10. Powinni tam postawić normalne znaki informujące o pierwszeństwie. Według mnie to właśnie kierowca fiata jechał dobrze: „zasada prawej ręki”.

Z kraju