Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wyłudzał pieniądze metodą „na policjanta”. Zajęli się nim prawdziwi funkcjonariusze

Lubelscy policjanci w miniony czwartek zatrzymali mężczyznę biorącego udział w oszustwie „na policjanta”. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

W marcu tego roku do jednego z mieszkańców Lublina zadzwoniła kobieta podająca się za córkę. Twierdziła, że jest sprawcą wypadku i została zatrzymana przez policję, a także potrzebuje pilnie pieniędzy na kaucję.

Telefon trafił w ręce mężczyzny podającego się za policjanta, który oświadczył, że jeśli 90-latek nie przekaże pieniędzy na kaucję to córka zostanie zamknięta w więzieniu. Pokrzywdzony oświadczył, że w banku ma oszczędności w kwocie 50 000 zł. Fałszywy funkcjonariusz polecił, by pojechał do placówki bankowej i wypłacił swoje oszczędności. Później zgodnie z instrukcją mieszkaniec Lublina przekazał je w umówionym miejscu nieznajomemu mężczyźnie. Dopiero po fakcie dotarło do mieszkańca Lublina, że padł ofiarą oszustów i powiadomił o wszystkim Policję.

Kryminalni z Lublina ustalili dane jednego ze sprawców oszustwa. 21-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego został zatrzymany i trafił do aresztu. W piątek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut oszustwa. Jeszcze tego samego dnia trafił przed oblicze sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec 21-latka tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za udział w przestępstwie oszustwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

Jeden komentarz

  1. A co z kasą dziadka ? Po trzech miesiącach do wykorzystania przez złodziei ?

Z kraju