To, że jest się policjantem przez 24 godziny na dobę udowodnił funkcjonariusz z Białej Podlaskiej. Mężczyzna wybiegł z mieszkania za włamywaczem i dopadł go po pościgu.
Swojego czasu (lata dziewięćdziesiąte) zatrzymaliśmy z bratem włamywacza, fakt dostał kilka razy po ryju zanim przyjechała policja. Od razu wrzeszczał do mundurowych że został pobity i napadnięty …
Policjant znał po imieniu sprawcę zajścia, przypomniał mu że już kiedyś go zatrzymał, na skargi o pobicie powiedział tylko: „widzisz Marcin, nie dość żeś fajtłapa i dałeś się złapać, to jeszcze tak paskudnie się potknąłeś …”
Mnie i brata nawet nie spisywał. Wiem że poszkodowanemu szkoda została naprawiona.
Niestety po latach trochę sie pozmieniało, ciotka rzuciła mokrą szmatą na włamywacza do garażu, biedaczek przewrócił się i rozciął sobie policzek. Było to przekroczenie granic obrony koniecznej, bo przecież w momencie „napadu ciotki” na włamywacza ten jeszcze nic nie ukradł, garaż nie był zamknięty na klucz, jedynie skobel. Włamywacz zeznał że chciał jedynie pooglądać rowery które były w garażu. To że miał ze sobą łom i brzeszczot nie miało znaczenia.
Sprawa ciągnęła się 7 lat …
W październiku br. ciotka została oczyszczona.
Winetou
Fajnie mieć czystą ciotkę.
mejro
sranie w banie, nic nie dostanie, nie te sądy
Magda
Brawo!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszyscy chwalą policjanta a o butach nikt nie wspomni…
lala malowana
Boże…co za facet. Więcej takich.
Marianescu
Audi należy do policjanta?
eta
To jeszcze kradną radia ?
Bartosz Bb
A morze zdjecie policjanta w gatkach i butach pewnie ladnie wyszed by he ?
Maciej
To już nie pierwszy raz, parę miesięcy wcześniej uratował 2 letnie dziecko, i domyślam się że nikt mu nawet nie podziękował
Policyjny portal to i policjantów chwalą
Swojego czasu (lata dziewięćdziesiąte) zatrzymaliśmy z bratem włamywacza, fakt dostał kilka razy po ryju zanim przyjechała policja. Od razu wrzeszczał do mundurowych że został pobity i napadnięty …
Policjant znał po imieniu sprawcę zajścia, przypomniał mu że już kiedyś go zatrzymał, na skargi o pobicie powiedział tylko: „widzisz Marcin, nie dość żeś fajtłapa i dałeś się złapać, to jeszcze tak paskudnie się potknąłeś …”
Mnie i brata nawet nie spisywał. Wiem że poszkodowanemu szkoda została naprawiona.
Niestety po latach trochę sie pozmieniało, ciotka rzuciła mokrą szmatą na włamywacza do garażu, biedaczek przewrócił się i rozciął sobie policzek. Było to przekroczenie granic obrony koniecznej, bo przecież w momencie „napadu ciotki” na włamywacza ten jeszcze nic nie ukradł, garaż nie był zamknięty na klucz, jedynie skobel. Włamywacz zeznał że chciał jedynie pooglądać rowery które były w garażu. To że miał ze sobą łom i brzeszczot nie miało znaczenia.
Sprawa ciągnęła się 7 lat …
W październiku br. ciotka została oczyszczona.
Fajnie mieć czystą ciotkę.
sranie w banie, nic nie dostanie, nie te sądy
Brawo!!!
Wszyscy chwalą policjanta a o butach nikt nie wspomni…
Boże…co za facet. Więcej takich.
Audi należy do policjanta?
To jeszcze kradną radia ?
A morze zdjecie policjanta w gatkach i butach pewnie ladnie wyszed by he ?
To już nie pierwszy raz, parę miesięcy wcześniej uratował 2 letnie dziecko, i domyślam się że nikt mu nawet nie podziękował