Wsiadł bez uprawnień za kierownicę, potrącił pieszą. Tłumaczył, że to wszystko przez oślepiające słońce
10:33 30-01-2025 | Autor: redakcja

Do potrącenia doszło w środę około godziny 13.00 na oznakowanym przejściu dla pieszych, na ulicy 11 Listopada, w rejonie parku miejskiego w Parczewie. 63-letni kierowca audi, poruszając się w kierunku centrum miasta, nie zauważył przechodzącej przez przejście kobiety. Poszkodowana, mieszkanka Parczewa, została natychmiast przewieziona do szpitala.
Po przeprowadzeniu wstępnych czynności, policjanci sprawdzili dane mężczyzny i odkryli, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo, w związku z zaistniałym zdarzeniem, pobrano od niego krew do dalszych badań, a pojazd, którym się poruszał, został administracyjnie odholowany. 63-latek tłumaczył swoje zachowanie oślepiającym słońcem, jednak funkcjonariusze kontynuują śledztwo w celu dokładnego wyjaśnienia okoliczności wypadku.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie przejść dla pieszych. Pomimo przepisów dających pieszym pierwszeństwo, warto zawsze kierować się zasadą ograniczonego zaufania, dbając o bezpieczeństwo swoje i innych. Mundurowi ustalają szczegóły zdarzenia, 63-latek będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz za spowodowanie wypadku drogowego.
Tak go słońce oślepiło, że zapomniał, że nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych😅 To właśnie jest Polska.
Czy dolony wsiór siedzi?
Nie. Twój prezydent jest nadal na wolności.
Brak uprawnień jakoś dziwnie spowszedniał. Chyba za drogo kosztuje kurs, egzaminy i opłaty razem wzięte. Za dużo też jest zbędnych treści na egzaminie.
Nie wiązałbym uprawnień ze znajomością przepisów i techniki jazdy – niestety.
Słońce jak najbardziej jest wytłumaczeniem na miejscu. Tym z PJ nie świeci w oczy?
„pomimo przepisów dających pieszym pierwszeństwo, warto zawsze kierować się zasadą ograniczonego zaufania” – na to właśnie czekałem.
Tylko dlaczego takie rady pojawiają się tylko po zdarzeniu z udziałem pieszego lub rowerzysty. Dlaczego takich apeli nie ma, gdy zderzą się dwa auta?
Oślepienie słońcem. Czyli może jazda w czapeczce z daszkiem nie jest taka durna – na jaką wygląda. Ale na pewno nie w nocy. Drodzy Forumowicze przekażcie proszę Waszym znajomym w aŁdi, że nocą słońce nie świeci.
Co do oślepienia to ciekawym jest fakt, że na wyniesionych PdP do oślepienia nigdy nie dochodzi. Do wtargnięć też nie. Może dlatego należałoby więcej takich PdP robić.
Pieszy przeważnie widzi lepiej niż oślepiony kierowca, i ma możliwość wstrzymać się przed wejściem pod koła.