Policjanci z krasnostawskiej drogówki zatrzymali wczoraj dwa prawa jazdy w związku z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. 19-latek i 36-latek stracili uprawnienia do kierowania pojazdami na najbliższe 3 miesiące oraz otrzymali wysokie mandaty karne.
W trakcie policyjnych działań na drogach powiatu zamojskiego, policjanci zatrzymali w Deszkowicach kierującego motocyklem. 28-latek w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h. Mężczyzna otrzymał mandat, a także stracił na trzy miesiące uprawnienia.
Policjanci ruchu drogowego w Łabuniach zatrzymali do kontroli kierowcę audi. Mężczyzna w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 122 km/h. Mundurowi zatrzymali 33-latkowi prawo jazdy.
Mieszkaniec Lublina przyjechał samochodem do jednego z komisariatów policji na terenie miasta, aby zgłosić się na dozór policyjny. Jak się okazało, mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Policjanci z lubelskiej grupy "Speed" podsumowali dotychczasowe działania. Mundurowi polujący na piratów drogowych mają już na koncie 2663 wystawione mandaty.
W sobotę na drodze krajowej nr 82 doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami 19-letniej sprawczyni kolizji.
Policjanci z łęczyńskiej drogówki zatrzymali uprawnienia kierowcom, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Kierujący poczekają teraz trzy miesiące na zwrot dokumentu.
Nagranie audio, na którym zarejestrowano przebieg kontroli drogowej, miało być koronnym argumentem przemawiającym na korzyść burmistrza Łukowa. Nic jednak z niego nie wynikło. Po raz kolejny sąd uznał burmistrza winnym znacznego przekroczenia prędkości.
Przed Sądem Rejonowym w Lubartowie zapadł wyrok w sprawie burmistrza Łukowa Dariusza Szustka. Został on oskarżony o znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Sam burmistrz nie przyznawał się do winy.
Na 3 miesiące z uprawnieniami do kierowania pożegnał się burmistrz Łukowa. Sprawa ma trafić do sądu, gdyż jak twierdzi Dariusz Szustek, policjanci zmierzyli prędkość innego pojazdu.