Nie było was przy tym to nie wiecie. Gościowi uciekł żółw i uciekał ulicą, właściciel gonił na rowerze i się zapędził. Niestety żółw uciekł z miejsca zdarzenia ale pewnie zdechnie bo noce zimne. W sumie to go nie szkoda bo podobno śmierdziało od niego alkoholem i się zataczał.
asd67
Żółw Pędziwiatr
spychacz
czy kierowca walca odniósł jakieś obrażenia?
Solejuk (dziś jeszcze trzeźwy)
Kierowca walca mógł tylko odnieść obrażenia psychiczne – ciekawe czy tak jak po katastrofie smoleńskiej i Jego otoczą opieką psychologa.
Czy pamiętasz, jak ze mną toczyłeś walca,
Panną, madonną, legendą tych lat?
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona ci wpadł?
Wylękniony bluźnierca,
Dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie,
Unoszone gorąco,
Unisono dyszące,
Jak ja cała, w domysłach i mgle…
I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte
Wnet zakryte, i w dół,
Jakby tam właśnie były
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.
Pershing
Juz na pierwszy rzut oka widać ze w walcu gumy 'łyse’.
matix
Może dlatego, aby ugniatać na równo a nie we wzorki?
„Panie władzo, to był moment!”
Nie było was przy tym to nie wiecie. Gościowi uciekł żółw i uciekał ulicą, właściciel gonił na rowerze i się zapędził. Niestety żółw uciekł z miejsca zdarzenia ale pewnie zdechnie bo noce zimne. W sumie to go nie szkoda bo podobno śmierdziało od niego alkoholem i się zataczał.
Żółw Pędziwiatr
czy kierowca walca odniósł jakieś obrażenia?
Kierowca walca mógł tylko odnieść obrażenia psychiczne – ciekawe czy tak jak po katastrofie smoleńskiej i Jego otoczą opieką psychologa.
„Panie, to był moment!”.
Walec pewnie tatuś kupił.
10 mniej – zwolnij
Popłakałam się ze śmiechu, z Waszych komentarzy!
Niektórzy to maja specjalne kwalifikacje do głupoty
Powiat raczej krasnystawski bo to Krasnystaw a nie Krasnostaw
Krasnostawski
http://sjp.pl/krasnostawski
Czy pamiętasz, jak ze mną toczyłeś walca,
Panną, madonną, legendą tych lat?
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona ci wpadł?
Wylękniony bluźnierca,
Dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie,
Unoszone gorąco,
Unisono dyszące,
Jak ja cała, w domysłach i mgle…
I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte
Wnet zakryte, i w dół,
Jakby tam właśnie były
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.
Juz na pierwszy rzut oka widać ze w walcu gumy 'łyse’.
Może dlatego, aby ugniatać na równo a nie we wzorki?
pewnie palił gumą tuż przed wypadkiem… 🙂