Władze kościoła katolickiego nie zgadzają się na Polski Ład. Księża będą musieli płacić większe podatki
17:10 22-08-2021 | Autor: redakcja

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki skierował do premiera Mateusza Morawieckiego list, w którym odnosi się do nowych założeń podatkowych, jakie partia rządząca ujęła w tzw. Polskim Ładzie. Wyraża on ubolewanie, że przedstawicieli Kościoła nie zaproszono do konsultacji społecznych w tej sprawie. W efekcie pojawił się zapis, iż księży obejmie wzrost składki zdrowotnej do 9 proc.
Biskup przypomniał premierowi o treści podpisanego w 1993 r. konkordatu, w którym to ujęto, że „w sprawach finansowych instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa (…) strony stworzą specjalną komisję, która zajmie się koniecznymi zmianami.” Chodzi o uwzględnienie potrzeb kościoła biorąc pod uwagę jego misję oraz dotychczasową praktykę życia kościelnego w Polsce. Dołączył też opinię prawną ks. dr hab. Piotra Stanisza z KUL-u, z uwagami dotyczącymi Polskiego Ładu.
W piśmie ujęto, że sytuacja prawna osób duchownych nie należy do pierwszorzędnych przedmiotów zainteresowania projektodawców. Z kolei wejście w życie proponowanych przepisów nie pozostanie bez wpływu na status członków tej grupy. Chodzi o księży, którzy opłacają zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów osób duchownych. Obecnie zgodnie z przepisami „ulega on obniżeniu o kwotę składki na ubezpieczenie zdrowotne”.
– Skreślenie tego przepisu będzie oznaczać niemożliwość zastosowania uregulowanego w nim odliczenia, z konsekwencją w postaci obowiązku opłacenia w całości zarówno podatku ryczałtowego, jak i składki zdrowotnej. Proponowana zmiana spowoduje więc, że obciążenia duchownych opłacających podatek zryczałtowany wyraźnie wzrosną – podkreśla ks. Piotr Stanisz.
Duchowny dodaje również, że dla zdecydowanej większości podatników posłowie zaproponowali różnego rodzaju unormowania amortyzujące dodatkowe koszty. Wskazuje m.in. na wzrost kwoty wolnej od podatku i podniesienie progu dochodów. Jednak nie będą one miały zastosowania w odniesieniu do duchownych opłacających podatek dochodowy w formie ryczałtowej. Profesor KUL-u podkreśla, że dla duchowieństwa nie przewidziano żadnych rozwiązań, które miałyby złagodzić skutki likwidacji możliwości odliczania składki zdrowotnej od podatku dochodowego.
(fot. lublin112)
A co na to największy papież w historii kościoła Franciszek Czerwony?
Ciągle im mało i mało
No coś strasznego klecha zapłaci podatek ?
Przedsiębiorcy czy zwykli ludzie się nie liczą, ale kiedy kościół się odezwie… Ciekawe czy pinokio zareaguje?
A to Oni płacą jakieś podatki?
Powinni czarnych podwujnie opodatkowac
Nie mają pieniążków? Zawsze można pójść do uczciwej pracy np. jako pomocnik na budowę zaprawę mieszać, a nie liczyć tylko na to co owieczki przyniosą na tacę.
Otóż to. Nie życzymy sobie wyższych podatków. Jesteśmy elitą i należą nam się liczne przywileje – także i podatkowe. Rząd powinien to rozumieć, bo inaczej straci nasze poparcie oraz poparcie wiernych.
Buahahahaah
I pewnie Mateuszek – kłamczuszek umorzy podatki pedof… znaczy czarnej mafii. Ale za to jeszcze więcej, będą płacić ciężko pracujący ludzie, utrzymujący armie nierobów i patoli. Super, super. Więcej zabierajmy tym którym się jeszcze chce i dawajmy nierobom. Już teraz prowadząc firmę ledwo się wyrabia na koszty. A dzięki „Nowemu nieŁadowi” pozamyka się dużo samozatrudnionych bo nie będzie dawało radę zarobić na ZUS, podatki itp., albo ceny usług pójdą w górę żeby jakoś się utrzymać. Tak czy inaczej, wszyscy ten dobrobyt odczujemy bezpośrednio lub pośrednio.
Jarku,Vateuszu ,chcecie żeby księdze popadły w nędzę?Podnieść bardziej emerytom,rolnikom,przedsiębiorcom,ale nie kapłanom,im teraz ciężko zrucają sutanny i do Orzełenu przechodzą.