19 lat czyli typowe dziecko Facebook’a zanik mózgu obszarów odpowiedzialnych za procesy poznawcze. Brak funkcji przewidywania i brak lokalizacji odległości. W badaniach ułomność w tej grupie wiekowej około 25%. I wszystko jasne.
Hrabianka
Boszz..następna Gwiazda!
O.N.A
Wszyscy jesteście tacy mądrzy, każdy chyba miał prawo jazdy i wie że początki są trudne,ten się nie myli co nic nie robi, zdarza się najlepszym, czemu każdy ocenia swoją miarą?
Eee – ale nie każdy wjechał w autobus w dwa miesiące po zrobieniu prawa jazdy 🙂
Śmiem nawet twierdzić, że ponad 99,99% kierujących swój drugi miesiąc za kółkiem świętowało kolejnym, trzecim bezwypadkowym miesiącem za kółkiem.
Obecne egzaminy z resztą ogłupiają… wiesz doskonale, gdzie jest zbiornik płynu do spryskiwaczy i jaki rozmiar ma tablica rejestracyjna (zarówno ta zwykła, 1-rzędowa jak i ta „kwadratowa” 2-rzędowa), jak zaparkować na Pogodnej i jak pokonać „oba ronda pod Makro” (choć biorąc pod uwagę to, co się dzieje na tym większym śmiem twierdzić, że akurat ta wiedza ma bardzo ulotny charakter)… ale o prowadzeniu pojazdów nie wiesz prawie nic. I o ile ktoś z rodziny Ciebie nie zabrał, to poza zabudowanym, po jednojezdniowej „krajówce” lub wojewódzkiej też nie jechałaś… o wyprzedzaniu na drodze jednojezdniowej nie wspomnę (coraz więcej ludzi robi to jak rasowi Kamikaze – zza zderzaka wyprzedzanego i bez redukcji biegu nierzadko).
Rdest
Moim zdaniem należałoby się przyjrzeć kto tą panią szkolił i egzaminowal?- teź musi być miszcz!?
Marianek
Widac nowi kierowcy maja doswiadczenie. Czego oni ucza na tych kursach w word-dzie?
Bo widze ze niczego!
Wini sie mlodych czy swierzych kierowcow a winni instruktorzy.bo nie ucza niczego, lapowki biora. A poniej skutki takie…..
komentator
Taki pech. W środę na dzień przed maturą…
Bławat
Winny kierowca dżentelmen! Autobusu pani nie widziała?
Widziałam, ale jak jeździłam L- ką, to zawsze mnie przepuszczał.
Nie uważacie, że L- ki traktujemy inaczej niż pozostałych użytkowników drogi? A może by tak wypróbować refleks instruktora jazdy i nie wyróżniać go z tłumu pojazdów? Instruktor do kursanta dzień przed ukończeniem kursu; przecież mówię pani/nu, że nie jesteśmy gotowi, żeby wyjechać na drogę!
19 lat czyli typowe dziecko Facebook’a zanik mózgu obszarów odpowiedzialnych za procesy poznawcze. Brak funkcji przewidywania i brak lokalizacji odległości. W badaniach ułomność w tej grupie wiekowej około 25%. I wszystko jasne.
Boszz..następna Gwiazda!
Wszyscy jesteście tacy mądrzy, każdy chyba miał prawo jazdy i wie że początki są trudne,ten się nie myli co nic nie robi, zdarza się najlepszym, czemu każdy ocenia swoją miarą?
Eee – ale nie każdy wjechał w autobus w dwa miesiące po zrobieniu prawa jazdy 🙂
Śmiem nawet twierdzić, że ponad 99,99% kierujących swój drugi miesiąc za kółkiem świętowało kolejnym, trzecim bezwypadkowym miesiącem za kółkiem.
Obecne egzaminy z resztą ogłupiają… wiesz doskonale, gdzie jest zbiornik płynu do spryskiwaczy i jaki rozmiar ma tablica rejestracyjna (zarówno ta zwykła, 1-rzędowa jak i ta „kwadratowa” 2-rzędowa), jak zaparkować na Pogodnej i jak pokonać „oba ronda pod Makro” (choć biorąc pod uwagę to, co się dzieje na tym większym śmiem twierdzić, że akurat ta wiedza ma bardzo ulotny charakter)… ale o prowadzeniu pojazdów nie wiesz prawie nic. I o ile ktoś z rodziny Ciebie nie zabrał, to poza zabudowanym, po jednojezdniowej „krajówce” lub wojewódzkiej też nie jechałaś… o wyprzedzaniu na drodze jednojezdniowej nie wspomnę (coraz więcej ludzi robi to jak rasowi Kamikaze – zza zderzaka wyprzedzanego i bez redukcji biegu nierzadko).
Moim zdaniem należałoby się przyjrzeć kto tą panią szkolił i egzaminowal?- teź musi być miszcz!?
Widac nowi kierowcy maja doswiadczenie. Czego oni ucza na tych kursach w word-dzie?
Bo widze ze niczego!
Wini sie mlodych czy swierzych kierowcow a winni instruktorzy.bo nie ucza niczego, lapowki biora. A poniej skutki takie…..
Taki pech. W środę na dzień przed maturą…
Winny kierowca dżentelmen! Autobusu pani nie widziała?
Widziałam, ale jak jeździłam L- ką, to zawsze mnie przepuszczał.
Nie uważacie, że L- ki traktujemy inaczej niż pozostałych użytkowników drogi? A może by tak wypróbować refleks instruktora jazdy i nie wyróżniać go z tłumu pojazdów? Instruktor do kursanta dzień przed ukończeniem kursu; przecież mówię pani/nu, że nie jesteśmy gotowi, żeby wyjechać na drogę!