Wjechał w ciągnik rolniczy. Po chwili uciekł rozbitym autem (zdjęcia)
07:03 27-09-2021
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 19:30 w miejscowości Piotrków Pierwszy w gminie Jabłonna. Na drodze wojewódzkiej nr 836 Bychawa – Piaski samochód osobowy zderzył się z ciągnikiem rolniczym. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż oba pojazdy poruszały się w stronę miejscowości Chmiel Drugi. W pewnym momencie rozpędzone auto uderzyło w jadący przed nim ciągnik rolniczy z doczepionym opryskiwaczem. Siła uderzenia była tak duża, że opryskiwacz został zerwany i wpadł do rowu.
Po chwili kierowca auta, nie interesując się losem traktorzysty, odjechał z miejsca zdarzenia. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Teraz policjanci poszukują sprawcy kolizji. Jak nam przekazano, jego odnalezienie nie powinno być trudne, gdyż na miejscu pozostało wiele elementów z rozbitego auta.
(fot. lublin112.pl)
Kolejny pijany katolik i prawdziwy patriota.
Jak na środku drogi nie leżą tablice rejestracyjne i to białym do góry, to może się okazać, że jednak będzie trudno. Do mnie na działkę włamali się po tujki, jeszcze przy robocie osuszyli flaszkę, leżała sobie na działce, a na niej odciski palców, ale nasza dzielna Policja nie zainteresowała się tym tropem, sprawców oczywiśnie nie wykryto.
Żeby odciski od razu coś dały to muszą być już w bazie, a jak po tujki przyjechał ich sprzedawca bądź sąsiad z sąsiedniej wioski to odciski mogą być mało przydatne. No chyba, że sprawdzimy odciski wszystkich osób, które posadziły tuje w promieniu 50 km od miejsca kradzieży.
Może były w bazie, a może nie, może by do niej zostały dodane za rok czy dwa jakby kolo wpadł przy innej okazji? Ważne, żeby zabezpieczyć ślady, a nie filozofować.
Bo teraz mamy takich funkcjonariuszy „zrób to sam” – musisz odwalać robotę za nich. Jak mi skradziono rower to też musiałem im pokazać gdzie są kamery, które mogły zarejestrować ucieczkę złodzieja i jeszcze poprosić właściciela by zabezpieczył nagranie bo policjantom tak się do tego spieszyło, że zgłosili się do niego dopiero po 6 dniach od kradzieży (i gdyby nie moja wcześniejsza prośba standardowo nagranie byłoby już nadpisane)
Biały ford. Tablice spisane przez świadka.
trzeba na policje podac
nastepny pijus kiedy sady zrobia z nmi porzadek ale co tam KO zadba o nich