Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w stojące przed przejściem auto, potrącona została grupa osób. Zatrzymano mu prawo jazdy

Groźny wypadek w Zamościu. Kierowca hondy wjechał w auto, które zatrzymało się przed przejściem dla pieszych. W wyniku tego, potrącona została grupa osób.

65 komentarzy

  1. Jakaś moda ostatnia nastała za zabierania prawa jazdy za byle jaką kolizję. Mieli zabierać prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, ew. jak ktoś jedzie na bani, a jak się czyta te artykuły to w co drugim dotyczącym jakiejś kolizji kierowca ma zabrane prawo jazdy… Chyba coś za często korzystają z tego przywileju?

    • Prawo jazdy to taki dokument, który potwierdza, że się potrafi prowadzić jakiś pojazd, np samochód. Jeżeli powoduje się wypadek lub stwarza niebezpieczną sytuację, to zachodzi podejrzenie, że nie potrafi się prowadzić bezpiecznie. Wtedy dobrze wysłać taką osobę na ponowny egzamin (zatrzymać lub cofnąć uprawnienia) zanim komuś zrobi krzywdę.

    • Jak się patrzy na to co ludzie wyprawiają na drogach, to co drugiemu powinni PJ zabrać.

    • Chyba nie doczytałeś za co mu zabrali. A może chciałbyś przechodzić przed takim drajwerem? Za stwarzanie zagrożenia powinni zabierać nie na 3 miechy ale co najmniej na rok. Rok temu taki skasował mi renatkę. Całe szczęście że kobieta z wózkiem przeszła już na dugą stronę i ja ruszałem. A stałem jakieś 20 sekund. Zero reakcji u gościa z tyłu – jak jechał tak przywalił. A później się tłumaczył, że niby gwałtownie zachamowałem i słońce go oślepiło.

  2. Ten z renówki też ślepy jak po karbidowym bimbrze.
    W ostatniej chwili się zorientował, że to przejście dla pieszych i już piesi na przejściu są.

  3. Co dwa pasy…. to w uproszczeniu dla niektórych oznacza – mozna grzać . Swoja droga to zaskakujace jak daleko można popchnąć stojące auto jadąc z nadmierna prędkościa i siedząć na zderzaku. Może ten z Hondy coś zrozumie na temat zachowania bezpiecznej odległości

    • Czysta fizyka. Wnergia równa się iloczynowi masy i KWADRATOWI PRĘDKOŚCI. Prędkość wzrasta dwukrotnie to energia czterokrotnie.

  4. Prawdziwym sprawcą całego zdarzenia jest uprzejmy idiota który zatrzymał się przed przejściem nie patrząc uprzednio w lusterka czym zmusił ich do wejścia na ulicę prosto pod koła rozpędzonych samochodów. Piesi nie znajdowali się na przejściu i nie mieli pierwszeństwa, na filmie widać, że grzecznie czekali aż będą mogli bezpiecznie przejść. Założę się, że wcale nie są wdzięczni uprzejmemu idiocie za jego głupotę i chętnie oklepali by mu ryja gdyby było to prawnie dozwolone.
    Pamiętajcie kolejni uprzejmi idioci będący potencjalnymi mordercami:
    1.zanim zatrzymacie się przed przejściem i zmusicie ludzi do wejścia na ulicę popatrzcie w lusterka czy nie spowodujecie zagrożenia
    2.pieszy ma pierwszeństwo gdy jest na przejściu, gdy jest na chodniku pierwszeństwa nie ma więc zatrzymanie się przed przejściem nie jest obowiązkowe
    3.jeśli wszystkiego jedzie 4 samochody tak jak w tym przypadku, to trzeba być wyjątkowym idiotą by się zatrzymywać przed przejściem – pieszy może poczekać kilka sekund by przejść bezpiecznie
    Gdyby Uprzejmy idiota nie zatrzymał się, piesi przeszliby 5 sekund później, ale by przeszli. A tak położyli się na ulicy, a część skończyła wieczór w szpitalu zamiast w domu.

    • To Twoje zmartwienie czy nie walniesz w jadący przed Toba samochód, a nie jego. On nie ma obowiązku myśleć za siebie i za Ciebie, więc nie wypisuj bzdur. Jeśli nie zachowałeś odpowiedniej odległości od poprzedzającago pojazdu lub/i prędkości i wjechałeś mu w kufer to jest to WYŁĄCZNIE Twoja wina.

    • Na nic są Twoje marne rady i komentarze, bo nijak się one mają do przepisów. Reprezentujesz niestety tych kierowców, którzy w nosie mają bezpieczeństwo innych uczestników, m.in. pieszych.
      Nie chce Ci się zachować ostrożności i zwolnić przed przejściem dla pieszych. Dlatego wymyślasz teorie dobre dla Ciebie. Przemilczasz wiele nakazów/zakazów dotyczących przejść dla pieszych tylko z własnej wygody i lenistwa. Nie zależy ci na bezpieczeństwie, lecz w bardzo nieudolny sposób usprawiedliwiasz piractwo drogowe.

      Przyczyna tego potrącenia była zupełnie inna niż podajesz.

    • Dojeżdżając do przejścia dla pieszych powinieneś: „zachować szczególną ostrożność”. No chyba, że kupiłeś egzamin za koszyk jajek, i pół świniaka. A samochód tatuś kupili…

    • z tego wynika że jak w lusterku widzisz auto jadące za toba to nie wolno sie zatrzymywać ???????????????

    • Idiotą jest ten kto zapier… widząc na prawym pasie zwalniające przed przejściem pojazdy. Od momentu gdy kierowca matiza zaczął hamować do momentu zderzenia minęło 8 sekund. Kierowcy jadący lewym pasem mieli więc dużo czasu na reakcję. To nie kierowca matiza spowodował zagrożenie tylko siedzący na tyłku renówki szybki i wściekły kierowca hondy z klapkami na oczach i IQ chomika.

  5. Tak to jest z sebixami. Dla takich to jak to oni mówia „droga szybkiego ruchu” bo ma dwa pasy. I zaden tam teren zabudowany dla nich bo gdzie domy? Jakas castorama jakas biedronka. A pasy? ktos sobie pomalował w paski jezdnie nie wiadomo po co. Znak pionowy tez dla ozdoby.

  6. Nic nie zrozumie ,bo jak widac po tym co zrobił ,nie posiada działającego prawidłowo mózgu

  7. Do Gość …też nie jestem zwolenikiem nadmiernych uprzejmosci na drodze ,bo za dużo ofiar takich uprzejmosci leży na cmentarzach ,albo jezdzi na wozkach …ale to że się ktoś zatrzymał nikogo nie usprawiedliwia …”zblizajac się do przejscia dla pieszych nalezy zachować szczególną ostrożność ” a nie zapier…ć …wszystko na ten temat

  8. Idź się dokształć w całej zachodniej Europie kierowcy ustępują pieszym i nie ma tam tyle wypadków z ich udziałem, Jak się dojeżdża do przejścia to trzeba się rozglądać i zwolnić, ale nie w Polsce się jeździ byle jak i byle szybko a potem taki carmagedon jest.

  9. Nie mogę dopatrzeć się nic o „Świętych Krowach”. Właśnie dzięki takiej ostrożności pieszych (jak ta pokazana na filmie) nie dochodzi co 15 minut codziennie do tragedii na pasach. Tutaj doszło co prawda do mało groźnego potrącenia, ale wynikało one jeszcze z czego innego.
    Tak więc Wy wszyscy wieszający psy na pieszych (którzy tylko chcą przejść przez jezdnię), dziękujcie im, że podczas przechodzenia przez jezdnię zachowują tak dalece idąca ostrożność, bo wielu z Was nie miałaby dzisiaj prawa jazdy, płaciła renty poszkodowanym albo siedziała w więzieniach.

  10. Brawo. Kolejny uprzejmy ma na sumieniu ludzi. Zastanówcie się czy zatrzymując pojazd nie sprawuje więcej problemów. Wystarczy spojrzeć w lusterko i ocenić czy pojazd wynajmuje. Wiem … bezpieczna odległość… ale w przypadku ciężarówki za nami to jednak ryzykowne. Pamiętajmy że samochody nie zatrzymuja się natychmiast.

    • Idiotom w rodzaju boba, aarona czy kilku innym tu występującym nie wytłumaczysz, że zdrowie i życie pieszego jest ważniejsze od przepisu zawartego w Kodeksie Drogowym. Gdybyś zatrąbił na pieszego, żeby go ostrzec przed rozpędzonym samochodem, to by na Tobie psy wieszali, że w terenie zabudowanym używanie sygnału dźwiękowego jest zabronione.

      • Właśnie przeczytałem najmądrzejszy komentarz na tym forum, BRAWO!

        • A ja taki, który jest nie prawdziwy, bo nie ma on żadnego potwierdzenia w tym co bob czy aaron piszą.

      • Zdecydowanie protestuję!
        Brak podstaw to takich oskarżeń wobec mnie.
        1. Zawsze staram się stać po stronie słabszego (pieszego czy rowerzysty) więc dlaczego zarzucasz mi, że miałbym coś przeciw temu, gdyby klakson uratowałby pieszego – podpisuję się pod takim zachowaniem obiema rękoma.
        2. Zdrowie i życie jest najważniejsze. Ale nie znaczy to, że pieszy nie może skorzystać z przejścia dla pieszych, w obawie o to, że być może zostanie potrącony. Idąc tym tokiem myślenia każdy powinien jeździć czołgiem, bo mały samochód nie ma szans w zderzeniu z ciężarówką. Więc każdy kto wyjeżdża motocyklem lub segmentem A, B, C jest głupcem i samobójcą, bo jakiś bandyta w SUVie nie będzie przestrzegać przepisów.
        3. W terenie zabudowanym nie jest zabronione używanie klaksonu. Nawet gdyby było to jest jeszcze tzw „stan wyższej konieczności”.

    • to jest problem kierowcy ciężarówki żeby jechał tak aby wyhamować co w większości przypadków owi kierowcy wiedzą i wyhamowują. A nadszarpnięte nie tylko sumienie powinien mieć gapowaty kierowca hondy

Z kraju