Od naszego Czytelnika otrzymaliśmy krótki filmik z drogi powiatowej Kijany- Łuszczów (okolice miejscowości Stawek), na którym widać drogowe wyczyny kierowcy hyundaia. Na tej trasie, jakiś czas temu, wydarzył się jeden z najtragiczniejszych wypadków drogowych w naszym regionie.
A za kilka dni policja będzie szukać świadków czy może ktoś potwierdzić tą brawurową jazdę kierowcy uwidocznioną na w/w filmie . Jakieś popieprzone mają procedury , zamiast krótko gościa za ryj przed monitor i z grubej rury mandat , a lejcie do sądu .
Taka prawda
Jak widać tenże kierowca chciał udowodnić, że wypadki drogowe to nie przypadki.
Janina
Debil do kwadratu, w 2014 roku zginęło tam bodaj 6 osób z busa. Jakby mu coś wyleciało zza zakrętu, toby się obsrał na rzadko i zabił niewinnych ludzi.
Zarobil by gdyby to sie dostalo do policji wyprzedzanie na przejsciu dla pieszych 10 pkt i z 400 lub 500 z portfela
Pampalini łowca zwierząt
Co Wy tak szczekacie, normalnie jechał.
Komendant
Marna prowokacja marny cieciu.
Anzelm Dwunasty
Widziałem sporo wypadków po takiej „normalnej” jeździe – niewielu przeżyło.
Temu też, tym razem się udało, ale kolejnym razem „coś nie wyjdzie”, jakaś staruszka „wtargnie” na jezdnię, drzewo o sto metrów za blisko szosy będzie rosło i… Witaj Święty Piotrze.
to już nie dziwi
Ja wiem, że rozpoznałeś w nim swego chłopaka ale lepiej będzie jak poszukasz innego
marian
He Widzę, że nagrywający pierwszy raz w tych terenach. Kijany – Łuszczów, Lublin – Łęczna tam nie da się przejechać bez podziwiania „kunsztu” kierowców. A takie akcje, chodź równie niebezpieczne, to lajcik przy tym co można tam niekiedy zobaczyć i przeżyć.
Maciek
Pomimo tego, że zdaję sobie sprawę z zagrożenia jakie niosą kierowcy szarżujący na drodze, nie popieram wrzucania filmików z kamer do internetu. Moim zdaniem jest to taka podwójna moralność (nie mówiąc już o symptomach donosicielstwa – wiem, że mi się oberwie), ponieważ nie wierzę, że ktokolwiek z czytelników tego portalu nigdy nie złamał przepisów. Po drugie skąd wiadomo co powodowało tym człowiekiem? Może był jakiś powód, dla którego złamał kilka przepisów ruchu drogowego, których zsumowanie mogłoby skutkować zatrzymaniem prawa jazdy. A na koniec napiszę (chociaż pewnie znowu mi się oberwie), że wolę takich kierowców (u nich przynajmniej jest cień szansy, że wiedzą co robią z autem), niż bardzo starszych panów, którym się wydaje że kontrolują wydarzenia na drodze jadąc 40km/h, a tak naprawdę to tylko dzięki trzeźwości umysłu innych użytkowników drogi w wielu przypadkach zawdzięczają, że nie dochodzi do kolizji i wypadków.
parsom
Pewnie, że ci się oberwie, bo taką mentalność trzeba tępić na każdym kroku. Jaki mógł mieć powód, żeby narażać życie innych ludzi? Ratował świat przed zagładą atomową?
Co z tego, że wie co się dzieje z autem, jak wyobraźni i zdolności przewidywania nie ma za grosz? Kto powoduje więcej wypadków i większe zniszczenia – dziadkowie jadący 40, czy młodzi rajdowcy „z wyczuciem auta”?
Moralność nie ma tu nic do rzeczy, a i donosicielstwem to nie jest. Chociaż nie – moralność jednak ma coś do rzeczy. Moralnym obowiązkiem każdego jest tępienie takich idiotów i takich zachowań. Bo to może uratować komuś życie.
Maciek
A na jakiej podstawie twierdzisz że to był młody rajdowiec a nie np 40-letni doświadczony kierowca, ogólnie bardzo porządny i stateczny człowiek, który w samochodzie wiózł swoje dziecko które powiedzmy wybiło sobie oko. Dla niego w takim przypadku jestem pewien że nie liczyły się przepisy drogowe. Sam ostatnio miałem taką sytuację że wiozłem członka rodziny na SOR z poważnym urazem i kilka przepisów złamałem.
TOM
Dziwnym trafem 90% zatrzymanych kierowców tłumaczy się , że wiezie chorego,leki albo się śpieszy do szpitala bo…..cha,cha chory naród;-)
walerii
Jak wiozłam moje 2-letnie dziecko z rozbitą głową do Lublina, bo w powiatowym nie chcieli nas przyjąć, to przez Niemce przejechałam z 90 – 100 km/h. Ale wtedy akurat jeszcze nie nastała era świateł, chociaż podejrzewam, ze niewiele by mnie to spowolniło w dotarciu do szpitala.
Tomek
A czemu nie zadzwoniłeś po karetkę?
marianescu
@walerii, dlaczego uważasz, że zdrowie Twojego dziecka jest ważniejsze niż zdrowie i bezpieczeństwo innych dzieci czy dorosłych których narażałeś pędząc przez Niemce „setką”?
Lipton
Daję lajka 🙂
emma
I tu sie z Panem zgodze w kazdej kwestii.
Devill
„Maćku” że się tak wyrażę, każdy z nasz w popełnia błędy i łamie przepisy, ale jazda takiego Dębica to już porażka, gdyż niedawno boże wybiegł by dziecko, i co??? Jest ważny powód do głupiej, wręcz kretynskiej jazdy. A po drugie to nie donosicielstwo lecz uświadomienie innym iż są nś świecie kretyni.
boży bojownik
Maciek dobrze gadasz. Nie słuchaj tych faszystów, którzy wszystko wiedzą i nigdy nie łamią prawa
parsom
Kolejny, co to używa słów, których znaczenia nie zna. Nie o żaden faszyzm tu chodzi, ale o szacunek dla życia innych. Każdego, kto zachowuje się jak potencjalny morderca należy tępić wszelkimi możliwymi sposobami.
lenio
Dobrze, że to choć jeden obiektywny i normalny komentarz .
lenio
Oczywiście Maćka.
Obywatel
A ja myślę że ten społeczniak z kamerą donosi na ludzi na policje, a ja donosicielstwa nie znosze ciekawe jak ten co nagrywa jeździ zawsze 50…..pies go…..
parsom
Pies to ciebie, i nie nazywaj się obywatelem, bo ne masz pojęcia co to znaczy.
Kowalski
Pies je..ał wszystkich, którzy rażąco łamią przepisy i zagrażają innym uczestnikom dróg.
koparka
ciekawe co byś powiedział jakby tobie wyjechał taki debil na czołówkę i do końca życia byś jeździł na wózku. Też byś napisał że spoko, a linie ciągłe są dla mięczaków ?
los
Deszcz, , ślisko , prędkość , przejście dla pieszych, podwójna ciągła , łuk drogi w prawo nic nie widział. Kretyn … itd. same brzydkie słowa się cisną na usta. Złapać , zabrać prawko , zabrać samochód , lico na bilbord pod zamkiem . Masakra .
Artur
ten co nagrywal przejezdzajac przez przejscie mial ok 90km/h i nie hamowal przed nim – piesi widmo nie istnieja a ten luk w prawo.-obczail ze nic nie jedzie z naprzeciwka i wyprzedzil drugiego.niezle pocisnal ale nie bylo tu zadnej sytuacji podbramkowej.
Co się dzieje w tym kraju pod rządami pis… Donosicielstwo kwitnie
Olo
Donosicielstwo to by było gdy ten ”kierowiec” popełnił drobne wykroczenie drogowe a nie uprawiał klasyczny debilizm na drodze zagrażający innym uczestnikom ruchu. Dodam więcej,ten film od razu powinien trafić na Policję,by wyeliminować na przyszłości podobne popisy kierowcy tego auta.
parsom
Synku, nie używaj słów, których znaczenia nie znasz.
Komendant
Bardzo dobrze, że ludzie mają kamerki w autach i nagrywają takich skur…..synów. Jakby zabił kogoś z Twojej rodziny to byś tak nie pisał melepeto.
emma
Mnie sąsiad nagrał jak wyprzedzałam na pasie wyłączonym z ruchu. Policja wywaliła to nagranie do kosza. Gdyby zajmowali się takimi drobnostkami to zamieniliby swoją pracę w koszmar a ludzie dobijaliby sie tysiącami do komendy ze swoimi nagraniami. Bo w mentalności cebulaków jest to, ze uważają się za świętych i satysfakcje im daje doniesienie na drugiego. Albo ten szofer, kierowca busa który we wtorek chciała sprawować władze na drodze i zaczął pilnować lewego pasa. Niech każdy zajmie sie sobą i swoimi problemami a nie życiem innych ludzi. Od pilnowania porządku na drodze jest policja a nie kierowcy z kamerkami.
parsom
Idąc tym tropem „rozumowania” – nie powinienem zwracać uwagi burakowi co po psie nie sprząta, bo od tego jest Straż Miejska?
Zielony ludzik
Może ktoś bojąc się, że trafi na takiego „donosiciela” nie rozjedzie ci, żony, kochanki lub dziecka.
Mysek
Rysiuu problem dla Ciebie jest kwestia donosicielstwa w tym przypadku? Pomyliły Ci się terminy używane przed 89 rokiem. Pojedz sobie do Skandynawii lub do reszty Unii, odwalisz taki numer na trasie i powiadomieni policjanci będa czekać na Ciebie w kolejnej miejsowości. Tam nikt sobie nie życzy chamstwa i piractwa na drodze. Tak samo w domu, będziesz szumiał i dokuczał to nawet z lokalu wylecisz. Sąsiad chce mieszkać, a nie mordowac się z Tobą. Pomyliłeś ustroje. Po tylu latach chyba jednak nie odnalazłeś sie w dzisiejszej rzeczywistości. Według Ciebie zadzwonienie pewnie w sprawie pijaka za kólkiem to jteż donosicielstwo… masz chyba „honorowe” zasdady, które już nie mają racji bytu. Jak sie nie przystosujesz to ktoś Cie w końcu posadzi na doopie.
Mysek
taki Rysio ma podwójną mentalność. Potrafi zgłościć pracownika w pracy „wczorajszego” bo dopominał sie zapłaty za nadgodziny, miesiąc wcześniej, jedocześnie nie widzi problemu w tym, że niektórzy alkoholicy przychodzą do pracy w stanie ale są to 'swoi ludzie” . Taki Rysio wykazuje wydajność 200% ale tuszuje straty… nastąpisz na Rysia jest szum, hehe
W takiej puszcze to co najwyżej sam sobie krzywdę zrobi. Strefa zgniotu kończy się w mikro baganiżku. Może kiedyś trafi jakiegoś TIRa
A za kilka dni policja będzie szukać świadków czy może ktoś potwierdzić tą brawurową jazdę kierowcy uwidocznioną na w/w filmie . Jakieś popieprzone mają procedury , zamiast krótko gościa za ryj przed monitor i z grubej rury mandat , a lejcie do sądu .
Jak widać tenże kierowca chciał udowodnić, że wypadki drogowe to nie przypadki.
Debil do kwadratu, w 2014 roku zginęło tam bodaj 6 osób z busa. Jakby mu coś wyleciało zza zakrętu, toby się obsrał na rzadko i zabił niewinnych ludzi.
PINGBACK:
http://www.lublin112.pl/stawek-wzrosl-tragiczny-bilans-wypadku-zyje-6-osoba/
w tym busie moja dziewczyna jechała
i?
Widocznie żyje i dalej są ze sobą , gdyby nie żyła, to by napisał, „była dziewczyna”
Zarobil by gdyby to sie dostalo do policji wyprzedzanie na przejsciu dla pieszych 10 pkt i z 400 lub 500 z portfela
Co Wy tak szczekacie, normalnie jechał.
Marna prowokacja marny cieciu.
Widziałem sporo wypadków po takiej „normalnej” jeździe – niewielu przeżyło.
Temu też, tym razem się udało, ale kolejnym razem „coś nie wyjdzie”, jakaś staruszka „wtargnie” na jezdnię, drzewo o sto metrów za blisko szosy będzie rosło i… Witaj Święty Piotrze.
Ja wiem, że rozpoznałeś w nim swego chłopaka ale lepiej będzie jak poszukasz innego
He Widzę, że nagrywający pierwszy raz w tych terenach. Kijany – Łuszczów, Lublin – Łęczna tam nie da się przejechać bez podziwiania „kunsztu” kierowców. A takie akcje, chodź równie niebezpieczne, to lajcik przy tym co można tam niekiedy zobaczyć i przeżyć.
Pomimo tego, że zdaję sobie sprawę z zagrożenia jakie niosą kierowcy szarżujący na drodze, nie popieram wrzucania filmików z kamer do internetu. Moim zdaniem jest to taka podwójna moralność (nie mówiąc już o symptomach donosicielstwa – wiem, że mi się oberwie), ponieważ nie wierzę, że ktokolwiek z czytelników tego portalu nigdy nie złamał przepisów. Po drugie skąd wiadomo co powodowało tym człowiekiem? Może był jakiś powód, dla którego złamał kilka przepisów ruchu drogowego, których zsumowanie mogłoby skutkować zatrzymaniem prawa jazdy. A na koniec napiszę (chociaż pewnie znowu mi się oberwie), że wolę takich kierowców (u nich przynajmniej jest cień szansy, że wiedzą co robią z autem), niż bardzo starszych panów, którym się wydaje że kontrolują wydarzenia na drodze jadąc 40km/h, a tak naprawdę to tylko dzięki trzeźwości umysłu innych użytkowników drogi w wielu przypadkach zawdzięczają, że nie dochodzi do kolizji i wypadków.
Pewnie, że ci się oberwie, bo taką mentalność trzeba tępić na każdym kroku. Jaki mógł mieć powód, żeby narażać życie innych ludzi? Ratował świat przed zagładą atomową?
Co z tego, że wie co się dzieje z autem, jak wyobraźni i zdolności przewidywania nie ma za grosz? Kto powoduje więcej wypadków i większe zniszczenia – dziadkowie jadący 40, czy młodzi rajdowcy „z wyczuciem auta”?
Moralność nie ma tu nic do rzeczy, a i donosicielstwem to nie jest. Chociaż nie – moralność jednak ma coś do rzeczy. Moralnym obowiązkiem każdego jest tępienie takich idiotów i takich zachowań. Bo to może uratować komuś życie.
A na jakiej podstawie twierdzisz że to był młody rajdowiec a nie np 40-letni doświadczony kierowca, ogólnie bardzo porządny i stateczny człowiek, który w samochodzie wiózł swoje dziecko które powiedzmy wybiło sobie oko. Dla niego w takim przypadku jestem pewien że nie liczyły się przepisy drogowe. Sam ostatnio miałem taką sytuację że wiozłem członka rodziny na SOR z poważnym urazem i kilka przepisów złamałem.
Dziwnym trafem 90% zatrzymanych kierowców tłumaczy się , że wiezie chorego,leki albo się śpieszy do szpitala bo…..cha,cha chory naród;-)
Jak wiozłam moje 2-letnie dziecko z rozbitą głową do Lublina, bo w powiatowym nie chcieli nas przyjąć, to przez Niemce przejechałam z 90 – 100 km/h. Ale wtedy akurat jeszcze nie nastała era świateł, chociaż podejrzewam, ze niewiele by mnie to spowolniło w dotarciu do szpitala.
A czemu nie zadzwoniłeś po karetkę?
@walerii, dlaczego uważasz, że zdrowie Twojego dziecka jest ważniejsze niż zdrowie i bezpieczeństwo innych dzieci czy dorosłych których narażałeś pędząc przez Niemce „setką”?
Daję lajka 🙂
I tu sie z Panem zgodze w kazdej kwestii.
„Maćku” że się tak wyrażę, każdy z nasz w popełnia błędy i łamie przepisy, ale jazda takiego Dębica to już porażka, gdyż niedawno boże wybiegł by dziecko, i co??? Jest ważny powód do głupiej, wręcz kretynskiej jazdy. A po drugie to nie donosicielstwo lecz uświadomienie innym iż są nś świecie kretyni.
Maciek dobrze gadasz. Nie słuchaj tych faszystów, którzy wszystko wiedzą i nigdy nie łamią prawa
Kolejny, co to używa słów, których znaczenia nie zna. Nie o żaden faszyzm tu chodzi, ale o szacunek dla życia innych. Każdego, kto zachowuje się jak potencjalny morderca należy tępić wszelkimi możliwymi sposobami.
Dobrze, że to choć jeden obiektywny i normalny komentarz .
Oczywiście Maćka.
A ja myślę że ten społeczniak z kamerą donosi na ludzi na policje, a ja donosicielstwa nie znosze ciekawe jak ten co nagrywa jeździ zawsze 50…..pies go…..
Pies to ciebie, i nie nazywaj się obywatelem, bo ne masz pojęcia co to znaczy.
Pies je..ał wszystkich, którzy rażąco łamią przepisy i zagrażają innym uczestnikom dróg.
ciekawe co byś powiedział jakby tobie wyjechał taki debil na czołówkę i do końca życia byś jeździł na wózku. Też byś napisał że spoko, a linie ciągłe są dla mięczaków ?
Deszcz, , ślisko , prędkość , przejście dla pieszych, podwójna ciągła , łuk drogi w prawo nic nie widział. Kretyn … itd. same brzydkie słowa się cisną na usta. Złapać , zabrać prawko , zabrać samochód , lico na bilbord pod zamkiem . Masakra .
ten co nagrywal przejezdzajac przez przejscie mial ok 90km/h i nie hamowal przed nim – piesi widmo nie istnieja a ten luk w prawo.-obczail ze nic nie jedzie z naprzeciwka i wyprzedzil drugiego.niezle pocisnal ale nie bylo tu zadnej sytuacji podbramkowej.
Co się dzieje w tym kraju pod rządami pis… Donosicielstwo kwitnie
Donosicielstwo to by było gdy ten ”kierowiec” popełnił drobne wykroczenie drogowe a nie uprawiał klasyczny debilizm na drodze zagrażający innym uczestnikom ruchu. Dodam więcej,ten film od razu powinien trafić na Policję,by wyeliminować na przyszłości podobne popisy kierowcy tego auta.
Synku, nie używaj słów, których znaczenia nie znasz.
Bardzo dobrze, że ludzie mają kamerki w autach i nagrywają takich skur…..synów. Jakby zabił kogoś z Twojej rodziny to byś tak nie pisał melepeto.
Mnie sąsiad nagrał jak wyprzedzałam na pasie wyłączonym z ruchu. Policja wywaliła to nagranie do kosza. Gdyby zajmowali się takimi drobnostkami to zamieniliby swoją pracę w koszmar a ludzie dobijaliby sie tysiącami do komendy ze swoimi nagraniami. Bo w mentalności cebulaków jest to, ze uważają się za świętych i satysfakcje im daje doniesienie na drugiego. Albo ten szofer, kierowca busa który we wtorek chciała sprawować władze na drodze i zaczął pilnować lewego pasa. Niech każdy zajmie sie sobą i swoimi problemami a nie życiem innych ludzi. Od pilnowania porządku na drodze jest policja a nie kierowcy z kamerkami.
Idąc tym tropem „rozumowania” – nie powinienem zwracać uwagi burakowi co po psie nie sprząta, bo od tego jest Straż Miejska?
Może ktoś bojąc się, że trafi na takiego „donosiciela” nie rozjedzie ci, żony, kochanki lub dziecka.
Rysiuu problem dla Ciebie jest kwestia donosicielstwa w tym przypadku? Pomyliły Ci się terminy używane przed 89 rokiem. Pojedz sobie do Skandynawii lub do reszty Unii, odwalisz taki numer na trasie i powiadomieni policjanci będa czekać na Ciebie w kolejnej miejsowości. Tam nikt sobie nie życzy chamstwa i piractwa na drodze. Tak samo w domu, będziesz szumiał i dokuczał to nawet z lokalu wylecisz. Sąsiad chce mieszkać, a nie mordowac się z Tobą. Pomyliłeś ustroje. Po tylu latach chyba jednak nie odnalazłeś sie w dzisiejszej rzeczywistości. Według Ciebie zadzwonienie pewnie w sprawie pijaka za kólkiem to jteż donosicielstwo… masz chyba „honorowe” zasdady, które już nie mają racji bytu. Jak sie nie przystosujesz to ktoś Cie w końcu posadzi na doopie.
taki Rysio ma podwójną mentalność. Potrafi zgłościć pracownika w pracy „wczorajszego” bo dopominał sie zapłaty za nadgodziny, miesiąc wcześniej, jedocześnie nie widzi problemu w tym, że niektórzy alkoholicy przychodzą do pracy w stanie ale są to 'swoi ludzie” . Taki Rysio wykazuje wydajność 200% ale tuszuje straty… nastąpisz na Rysia jest szum, hehe