Jeden się zatrzymał, trzech pojechało. Piesi nie mają łatwego życia
17:08 11-12-2017
Do opisywanej sytuacji drogowej doszło w poniedziałek rano na al. Racławickich, na przejściu dla pieszych na wysokości Uniwersytetu Medycznego. Kierujący pojazdem komunikacji miejskiej zatrzymał się, aby przepuścić pieszą. Niestety kierowcy na sąsiednim pasie zignorowali ten fakt i pomimo tego, że piesza była już na pasach, pojechali dalej.
Należy przypomnieć, że w rejonie tego przejścia doszło w ostatnim czasie do kilku zdarzeń drogowych z udziałem pieszych.
2017-12-11 16:46:06
(fot. wideo Andrzej)
Ten nagrywacz już zwalniał 100 m przed, spreparował to zachowanie. Zobaczyli durnia co się wlecze i jeszcze zwalnia, to go wyprzedzili.
Winny tego wszystkiego jest nagrywacz. Ten co jeździ nie tylko w niedzielę, dostrzeże prowokację.
Dokładnie, w 3 sekundzie filmiku widać jak im wskakuje do samochodów i dodaje gazu.
Jakby zaczął zwalniać później to być napisał, że hamował gwałtownie i spowodował zagrożenie. To jest centrum miasta. Mnóstwo ludzi przechodzi. Czy tak trudno się domyślić dlaczego zwalnia?
Co się stało, że tym razem to nie wina świętych krów? No i co się stało, że te święte krowy się rozejrzeli?
Masz dowód na filmie – leć i zgłoś tego bandytę. Przez takich „uprzejmych” ludzie giną. Każdy wie, że w takiej sytuacji dodaje się gazu i przejeżdża po stopach pieszego. A jak się nie uda, to sprawa ewidentna – wtargnięcie głupiego pieszego.
Ja tam nigdy nie pcham sie na chama pod samochody i dlatego żyje.
Tyle ze matołki nie rozumieją że jak nie wpuszczą pieszego żeby mógł przejść spokojnie to ten w końcu przebiegnie jeżeli się spieszy i wtedy robi sie już nie ciekawie, niech się taki orzeł tłumaczy czemu rozjechał pieszego na przejściu .
Zgodzę się że pieszy nie ma łatwego przejścia przez pasy ale taki pieszy też powinien [pominąwszy to nagranie]zatrzymać się przed przejściem i upewnić się że może przejść,własny przykład jadąc sobie w pewnej miejscowości i będąć tuż przed przejściem taka jego-mość Pani nie patrząc że jedzie samochód lezie człowiekowi pod koła dlaczego co nie którzy nie rozumieją że takie auto waży w granicach 1500 kg[mowa o osobówkach]i na pstryknięcie palcem nikt go nie zatrzyma z najlepszymi hamulcami.To jest prawda że ten kto nie siedział nigdy sam za kółkiem i nie ma żadnego odblasku nie rozumie kierującego.
Akurat na tym przejściu jest tak często bo piesi wchodzą jak Święte krowy nawet się nie patrzą A jak już popatrza i jedzie samochód to i tak wejdą bo przecież wyhamuje. Albo niech usuna to przejscie i niech studenciaki zapieprzaja na przejście na światłach koło kfc albo bliżej psbig. Albo niech sie piesi zastanawia i rozgladaja zanim wejdą pod jadący samochód…