co tu ustalać i czepiać sie rowerzysty?!?! piesza wtargnęła na jezdnie i jest to jej wina!!! TEMAT ZAMKNIETY (kropka)!
Aaron Fleischman
@kamilo, możesz wziąć zeszyt i przepisać swój powyższy komentarz tysiąc razy, co nie zmieni tego, że winnym tego zdarzenia zostanie uznany rowerzysta, bo gnał na rowerze, ile fabryka dała i dojeżdżając do przejścia nawet nie wziął pod uwagę, że ktoś może chcieć z niego skorzystać.
;)
Ile fabryka dała, uśmiałem się do łez, raczej ile mama z mlekiem przelała. Poza tym 50km/h na pewno nie jechał a tyle w terenie zabudowanym gdyby tylko dał rade mógłby.
Iras
Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak pierwszeństwo? To, że napiszesz o świętej krowie, wtargnięciu itd. tego pierwszeństwa nie zmienia, jak również paru innych obowiązków kierujących jak i pieszych.
Jeżeli nadal się upierasz, że jest jakaś wina pieszej w tym zdarzeniu: to nie mam nic przeciwko wlepieniu jej mandatu, za brak ostrożności. Ale sprawcą potrącenia jakby nie patrzeć nadal jest kierujący rowerem.
Bezrobotny Alkoholik
to mogła być nie udana próba samobójcza
Lol
Przylomina mi sie wypadek z pod gali w lublinie prokurator stwierdzi ze dziecko ma elektrycznej chulajnodze moglo przejechac przez prejscie bo to niebyl rower to w tym przypadku niebyl samochod to niemusial ustepowac pieszej ciekawe jak to sie lotoczylo dalej kto winny!!
Chichotnik obywatelski
Jak się to dalej „lotoczylo”, tego się pewnie nie dowiemy, bo ukaranie małolata czymkolwiek to dla 112 żadna sensacja i pisać o tym nie warto.
Jan
Rower to jest pojazd.
Hulajnoga nie jest pojazdem, a jadący nią jest pieszym.
Dziecko (do lat 10) nawet jeżeli jedzie rowerem jest traktowane jako pieszy, tak więc może przejeżdżać po przejściu dla pieszych. Czyli: zakaz jazdy rowerem po przejściu dzieci nie dotyczy.
Woźnica
Kierujący ma obowiązek ustąpić pieszemu na przejściu dla pieszych. Osoba jadąca rowerem także jest kierującym. Wyjątek: dziecko do lat 10 na rowerze jest traktowane jak pieszy.
wujek Kleofas
Wtargnięcie pod pojazd, ale delikwent mógł to antycypować. Mnie bardziej zszokował rowerzysta przeprowdzający rower po przejściu. Skoro w Łukowie się da, to w Lublinie pewnie też.
Łysy z Cidrów
Gdzie info o badaniu alkomatem?
arek
Jak samochód potrąci rowerzystę na przejeździe, to wszyscy pedaliści krzyczą, że samochód powinien się zatrzymać, upewnić się że pedalarz nie pedałuje i dopiero jechać.
Jak pedalarz potrąci pieszego, to oczywiście wina pieszego bo wtargnął.
Wniosek: pedalarzom wszystko wolno, nigdzie nie muszą zwalniać a już w ogóle się nie zatrzymywać.
Tak wygląda świat oczami pedalarza, bo z rowerzystą nie ma nic wspólnego.
Zaraza.
Pozdrawiam normalnych rowerzystów.
Jan
Co do win uczestników:
-rowerzysta nie zachował szczególnej ostrożności, wygląda jakby nawet nie zauważył przejścia, bo w żaden sposób nie zareagował na zbliżanie się do tego przejścia: (nawet się nie rozejrzał) – wykroczenie
-rowerzysta nie zmniejszył prędkości zbliżając się do przejścia – wykroczenie
-rowerzysta błędnie ocenił, że może wjechać na przejście – pomylił się, bo wjechał w znajdującą się już na tym przejściu kobietę, tj nie ustąpił pierwszeństwa pieszej – wykroczenie
-rowerzysta spowodował kolizję/wypadek – wykroczenie/przestępstwo
-piesza nie zachowała należytej ostrożności, pomimo tego, że miała: ewidentne/niepodważalne/bezdyskusyjne pierwszeństwo przed rowerzystą, nie upewniła się, czy rowerzysta zdoła ustąpić jej pierwszeństwa – wykroczenie
Przyczyną potrącenia było nie ustąpienie pierwszeństwa, a to czy pieszy mógł, czy nie powinien wejść na przejście to inna sprawa.
Roweszysta
Pan, że tak powien powinien mieć odebrane jakiekolwiek prawo jazdy, widać na filmiku, że nawet nie spojrzała czy coś jedzie, a jako, że sam jeżdżę rowerem, to wiem, jak trudno się zatrzymać rowerem. I proszę nie obrażać rowerzystów, bo śmiać mi się chce jak widzę ludzi w 25-letnich autach, które tylko rdza trzyma w całości, ale ich nie obrażam…
Czytelnik 112
Nie jestem za rowerzystami, ale tu widać jak kobieta wymusza przejście na drugą stronę ulicy na rowerzyście. Ukaranie jej mandatem i punktami to kwestia kilku dni.
Franio
Co to znaczy, że nie jesteś za rowerzystami? Czy mam zrozumieć, że jesteś za korkami? Chciałbyś, żeby rowerzyści zamienili rower na samochód?
Wtedy zrobiłyby się takie korki, że sam byś wsiadł na rower. Za kim byś wtedy był?
TAA
Franio a ja dorzucę coś do tego tzn zapraszam wszystkich rowerzystów aby opuścili chodniki gdzie tez nie są mile widziani i zajeli należne im miejsce na jezdni tak NA JEZDNI, zrobia się korki, żę AZ MIŁO.
Wlazla mu pod kola,pewnie pare groszy wyczuła.
co tu ustalać i czepiać sie rowerzysty?!?! piesza wtargnęła na jezdnie i jest to jej wina!!! TEMAT ZAMKNIETY (kropka)!
@kamilo, możesz wziąć zeszyt i przepisać swój powyższy komentarz tysiąc razy, co nie zmieni tego, że winnym tego zdarzenia zostanie uznany rowerzysta, bo gnał na rowerze, ile fabryka dała i dojeżdżając do przejścia nawet nie wziął pod uwagę, że ktoś może chcieć z niego skorzystać.
Ile fabryka dała, uśmiałem się do łez, raczej ile mama z mlekiem przelała. Poza tym 50km/h na pewno nie jechał a tyle w terenie zabudowanym gdyby tylko dał rade mógłby.
Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak pierwszeństwo? To, że napiszesz o świętej krowie, wtargnięciu itd. tego pierwszeństwa nie zmienia, jak również paru innych obowiązków kierujących jak i pieszych.
Jeżeli nadal się upierasz, że jest jakaś wina pieszej w tym zdarzeniu: to nie mam nic przeciwko wlepieniu jej mandatu, za brak ostrożności. Ale sprawcą potrącenia jakby nie patrzeć nadal jest kierujący rowerem.
to mogła być nie udana próba samobójcza
Przylomina mi sie wypadek z pod gali w lublinie prokurator stwierdzi ze dziecko ma elektrycznej chulajnodze moglo przejechac przez prejscie bo to niebyl rower to w tym przypadku niebyl samochod to niemusial ustepowac pieszej ciekawe jak to sie lotoczylo dalej kto winny!!
Jak się to dalej „lotoczylo”, tego się pewnie nie dowiemy, bo ukaranie małolata czymkolwiek to dla 112 żadna sensacja i pisać o tym nie warto.
Rower to jest pojazd.
Hulajnoga nie jest pojazdem, a jadący nią jest pieszym.
Dziecko (do lat 10) nawet jeżeli jedzie rowerem jest traktowane jako pieszy, tak więc może przejeżdżać po przejściu dla pieszych. Czyli: zakaz jazdy rowerem po przejściu dzieci nie dotyczy.
Kierujący ma obowiązek ustąpić pieszemu na przejściu dla pieszych. Osoba jadąca rowerem także jest kierującym. Wyjątek: dziecko do lat 10 na rowerze jest traktowane jak pieszy.
Wtargnięcie pod pojazd, ale delikwent mógł to antycypować. Mnie bardziej zszokował rowerzysta przeprowdzający rower po przejściu. Skoro w Łukowie się da, to w Lublinie pewnie też.
Gdzie info o badaniu alkomatem?
Jak samochód potrąci rowerzystę na przejeździe, to wszyscy pedaliści krzyczą, że samochód powinien się zatrzymać, upewnić się że pedalarz nie pedałuje i dopiero jechać.
Jak pedalarz potrąci pieszego, to oczywiście wina pieszego bo wtargnął.
Wniosek: pedalarzom wszystko wolno, nigdzie nie muszą zwalniać a już w ogóle się nie zatrzymywać.
Tak wygląda świat oczami pedalarza, bo z rowerzystą nie ma nic wspólnego.
Zaraza.
Pozdrawiam normalnych rowerzystów.
Co do win uczestników:
-rowerzysta nie zachował szczególnej ostrożności, wygląda jakby nawet nie zauważył przejścia, bo w żaden sposób nie zareagował na zbliżanie się do tego przejścia: (nawet się nie rozejrzał) – wykroczenie
-rowerzysta nie zmniejszył prędkości zbliżając się do przejścia – wykroczenie
-rowerzysta błędnie ocenił, że może wjechać na przejście – pomylił się, bo wjechał w znajdującą się już na tym przejściu kobietę, tj nie ustąpił pierwszeństwa pieszej – wykroczenie
-rowerzysta spowodował kolizję/wypadek – wykroczenie/przestępstwo
-piesza nie zachowała należytej ostrożności, pomimo tego, że miała: ewidentne/niepodważalne/bezdyskusyjne pierwszeństwo przed rowerzystą, nie upewniła się, czy rowerzysta zdoła ustąpić jej pierwszeństwa – wykroczenie
Przyczyną potrącenia było nie ustąpienie pierwszeństwa, a to czy pieszy mógł, czy nie powinien wejść na przejście to inna sprawa.
Pan, że tak powien powinien mieć odebrane jakiekolwiek prawo jazdy, widać na filmiku, że nawet nie spojrzała czy coś jedzie, a jako, że sam jeżdżę rowerem, to wiem, jak trudno się zatrzymać rowerem. I proszę nie obrażać rowerzystów, bo śmiać mi się chce jak widzę ludzi w 25-letnich autach, które tylko rdza trzyma w całości, ale ich nie obrażam…
Nie jestem za rowerzystami, ale tu widać jak kobieta wymusza przejście na drugą stronę ulicy na rowerzyście. Ukaranie jej mandatem i punktami to kwestia kilku dni.
Co to znaczy, że nie jesteś za rowerzystami? Czy mam zrozumieć, że jesteś za korkami? Chciałbyś, żeby rowerzyści zamienili rower na samochód?
Wtedy zrobiłyby się takie korki, że sam byś wsiadł na rower. Za kim byś wtedy był?
Franio a ja dorzucę coś do tego tzn zapraszam wszystkich rowerzystów aby opuścili chodniki gdzie tez nie są mile widziani i zajeli należne im miejsce na jezdni tak NA JEZDNI, zrobia się korki, żę AZ MIŁO.