Wczoraj wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Trwają poszukiwania 13-latki AKTUALIZACJA
15:57 26-09-2023
Policjanci oraz rodzina poszukują 13-letniej mieszkankI lubelskiej dzielnicy Kośminek. W poniedziałek wyszła z domu i do tej pory nie wróciła. Nie udało się też nawiązać z nią żadnego kontaktu.
Nastolatka jest szczupłej budowy ciała, ma 150 cm wzrostu i długie blond włosy. Posiada w nosie, z prawej strony kolczyk. Ubrana była w czarne dresowe spodnie Nike, białe buty tej samej marki, oraz rozpinaną kamizelkę w czarnym kolorze.
Osoby, które widziały zaginioną, znają jej miejsce pobytu, lub też ją zauważą, proszone są o kontakt z III Komisariatem Policji w Lublinie pod nr tel. 47 811-58-00. Anonimowość jest zagwarantowana.
AKTUALIZACJA 17:59
Nastolatka została odnaleziona. Jest cała i zdrowa.
13-tka i mamusia już pozwoliła na kolczykowanie w nosie. Ale przecież jak widać na dresie to stolica kultury.
Dwa Debile już komentarz dały!. Zero empatii!
Aż się boję zapytać:A gdzie ty Marian masz kolczyka?
Ty widocznie jesteś albo upośledzony w jakimś stopniu albo dopiero życie rodzinne przed Tobą by zrozumieć , rodzinę która cierpi z powodu zaginięcia swojej córki.
Takie czasy rodzice na wszystko pozwalaja pewnie w bajladno poszla
Jak widzę, twoi rodzice na naukę nie pozwalali.
13-latka. Kolczyk w nosie. Rodzice – brawo wy ?
Lewackie wychowywanie
Nad wyraz rozwinięta ta 13-latka?
W przeciwieństwie do twojego mózgu, wtórny analfabeto. Podobają ci się dzieci? Może to gdzieś zgłosić?
Brawo dla rodziców autorów powyższych komentarzy – wychowali skończonych buców bez cienia empatii.
Jak zakolczykowana to ją znajdą. Ropa empatia jedno a zasady wychowania to sprawa nadrzędna. Rodzice widać na wiele pozwolili trzynastoletniemu dziecku.
13 latek to ono ma teraz. Pozwalać musieli grubo wcześniej?
Jakie zasady wychowania są tak nadrzędną sprawą, że pozwalają takim bucom trywializować sprawę zaginięcia dziecka?
Zamiast kolczyka powinna mieć czipa,może z satelity dało by się ją namierzyć?
Za te reklamy konfy to najwyższa pora przestać was czytać, fuj