Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Zamościu odbędzie się kolejny protest po śmierci 16-letniego Eryka. Tym razem przeciwko decyzji sądu

Decyzja sądu o wypuszczeniu na wolność dwójki nastolatków, którzy brali udział w śmiertelnym pobiciu 16-letniego Eryka, wywołała ogromne oburzenie wśród mieszkańców. W związku z tym zapadła decyzja o zorganizowaniu protestu w tej sprawie.

W piątek, 5 maja, w Zamościu odbędzie się kolejny protest mieszkańców związany ze śmiercią 16-letniego Eryka Romanowskiego. Chodzi o głośną sprawę, jaka miała miejsce 28 lutego przed godz. 16 na osiedlu Planty. Dokładnie w pobliżu ulicy Piłsudskiego wracający ze szkoły chłopak został zaatakowany przez czwórkę nastolatków, był bity pięściami i kopany. Napastnicy katowali go do czasu, kiedy przestał się ruszać, po czym uciekli. Życia Eryka nie udało się uratować.

Cztery osoby biorące udział w tym zdarzeniu usłyszały zarzuty. Zdaniem prokuratury to 17-letni Daniel G. z gminy Stary Zamość kopiąc ofiarę w głowę doprowadził do śmierci, w związku z tym odpowie za udział w pobiciu oraz zabójstwo. Dwóch 16-latków: Szymon J. i Arkadiusz P. będzie odpowiadać za udział w pobiciu, a 16-letnia Gabriela P. za pomocnictwo.

Przed kilkoma dniami 16-letnia Gabriela P. i jeden z jej rówieśników odzyskali wolność. Decyzję taką podjął Sąd Okręgowy w Zamościu rozpatrując zażalenia, jakie złożyli adwokaci reprezentujący nastolatków. Przychylił się do wniosków zmieniając rodzaj środków zapobiegawczych z umieszczenia w zamkniętym schronisku dla nieletnich na dozór kuratora.

Wywołało to ogromne oburzenie wśród mieszkańców. W związku z tym zapadła decyzja o zorganizowaniu protestu w tej sprawie. Jak wyjaśnia partner matki 16-letniego Eryka, jest on skierowany głównie do rodziców, jednak każdy będzie mile widziany. Wszyscy mają się zebrać o godz. 17 w miejscu, gdzie 16-latek stracił życie.

– To co spotkało Eryka może spotkać każde dziecko, gdyż Zamość jest miastem bardzo niebezpiecznym. Nie godzimy się na niesprawiedliwość jak też na sposoby prowadzenia śledztwa. Nie może być tak, że mordercy którzy brali czynny udział w zamordowaniu Eryka Romanowskiego, po 50 dniach byli już na wolności – mówi Tadeusz Kasprzak.

Z decyzją sądu nie zgadza się również zamojska prokuratura. Na posiedzeniu sądowym prokurator wnosił o nieuwzględnienie zażaleń obrońców i utrzymanie w mocy zaskarżonych postanowień. Jednak nie zostały one uwzględnione. Z uwagi, iż decyzja sądu jest już niezaskarżalna, śledczy nie mają możliwości złożenia środka odwoławczego.

W marcu ulicami Zamościa przeszedł marsz przeciwko przemocy. Uczestnicy w ten sposób postanowili powiedzieć „Nie Przemocy i agresji wśród młodzieży!”. Wzięły w nim udział setki młodych osób. Towarzyszyła im rodzina zmarłego w wyniku pobicia chłopaka, w tym jego matka.

(fot. archiwum)

38 komentarzy

  1. ja teraz mam 40 lat ale kiedyś też miałem 16 lat i nieraz ktoś mnie wkurzył i miałem ochotę go skopać,ale zostałem wychowany właśnie po katolicku,że to człowiek,a poza tym gdy bym kogoś zabił i poszedł bym do więzienia,to mój ojciec mało tego żeby mnie nie bronił,to jeszcze by powiedział ,że zasłużyłem na więzienie,takie kiedyś było wychowanie

  2. Brawo nie wolno dac im wygrac trzeba tępic takich ludzi!!!Mam nadzieje ,Zamosc na to nie pozwoili a rodzice tego chłopca tym bardziej nie mozna sie poddac teraz trzeba to zakonczyc po swojemu!!!

  3. Zamojskie sądy widać kieszenie mają pojemne.

Z kraju