W trakcie imprezy wyrzucali śmieci z balkonu akademika. Byli wulgarni, jeden z mężczyzn obnażył się (zdjęcia)
13:28 28-06-2021 | Autor: redakcja
– Chciałabym się czymś podzielić, ponieważ policja ani administracja budynku nie podejmuje w tym kierunku żadnych działań. Mieszkam w akademiku przy ul. Langiewicza i ciężko jest w spokoju spędzić noc, ze względu na głośne imprezy hiszpańskojęzycznych studentów. Dzisiaj rano przez balkon wyrzucali śmieci. Były to między innymi produkty spożywcze, ale też były to meble, takie jak krzesło – napisała do nas Czytelniczka, mieszkanka prywatnego akademika przy ul. Langiewicza w Lublinie.
Na przesłanym do naszej redakcji nagraniu widać grupę młodych ludzi mówiących po hiszpańsku. Co chwilą wyrzucają oni z balkonu różne rzeczy, wysypują mąkę i makaron. Na dół lecą również śmieci, a wszystko to ich niezwykle bawi. Część śmieci ląduje na balkonach poniżej, część zaś zatrzymuje się na najniższej kondygnacji. W pewnej chwili dwóch mężczyzn zauważa, że cała sytuacja jest nagrywana. Zaczynają więc wykrzykiwać wulgarne słowa po polsku i hiszpańsku, zaś jeden z nich ściąga bieliznę, łapie się za przyrodzenie i zaczyna nim machać. Po wszystkim wyrzuca coś z balkonu i obaj chowają się do mieszkania. To wszystko działo się wczoraj nad ranem. Nagrania nie publikujemy za względu na obsceniczny i wulgarny charakter, ma ono zaś trafić na policję.
Byliśmy na miejscu, aby sprawdzić w niedzielę rano jak wygląda sytuacja po nocnej imprezie. Pod balkonami zastaliśmy mnóstwo śmieci. Część znajdowała się pomiędzy balkonami, a siatką założoną na gołębie. Na trawniku walały się puszki, butelki, na drzewach można było natrafić na ręcznik, czy też coś w rodzaju zasłony lub prześcieradła. W prześwicie budynku znajdowały się połamane drzwi, nieco dalej leżały kolejne drzwi zdjęte z zawiasów i z wybitą szybą. W rejonie śmietnika stało kilka wózków z marketu znajdującego się przy ul. Zana. Jak nam przekazały osoby, które mieszkają w budynku, mają dość nocny imprez i krzyków, a także dewastacji. Minionej nocy, podczas kolejnej imprezy, jej uczestnicy postanowili przed północą zrobić pokaz sztucznych ogni.
W rozmowie z zarządcą budynku usłyszeliśmy, że teren wokół akademika jest sprzątany, a za zniszczenia studenci płacą ze swojej kieszeni. Natomiast, co do zakłócania ciszy i innych zachowań niezgodnych z prawem, jak uważa administrator, to tym powinna zajmować się policja. Zapytaliśmy, czy nie lepiej byłoby wynająć ochronę, która pilnowałaby porządku w akademiku. Administrator przekazał, że być może jest to jakieś rozwiązanie, ale takiego na razie nie planuje. Dodaje, że głośne imprezy zapewne wkrótce się zakończą, bo wspomniani najemcy mają podpisane umowy do końca czerwca.
Kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji przekazał nam, że policjanci cyklicznie interweniują w budynku w związku z zakłócaniem ciszy i porządku. Chodzi tu głównie o głośną muzykę i imprezy. Wizyty policjantów kończyły się na mandatach i pouczeniach. W tym przypadku chodzi głównie o studentów obcokrajowców. Jak zaznaczył, patrole będą częściej tam zaglądać, zaś sprawa tego, co zostało zarejestrowane na nagraniu będzie przedmiotem postępowania, po wcześniejszym zgłoszeniu na policję.
Jeżeli chodzi o interwencje funkcjonariuszy straży miejskiej w tym miejscu, Robert Gogola, rzecznik straży miejskiej w Lublinie przekazał, że straż miejska nie miała zgłoszeń dotyczących zaśmiecania tego rejonu i nie podejmowano żadnych interwencji.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane/lublin112.pl)
A weź takiemu zwróć uwagę, żeby zabrał swoje aŁdi z trawnika czy chodnika.
Tablice rejestracyjne na łbie, to jednak dobry pomysł.
Imigranci mają już, na twarzy, i co z tego, jak u władzy nie nie postawi zakazu wjazdu, a wręcz zachęcają.
W Lublinie coraz ciemniej. Czy ktoś wie, gdzie Hiszpania miała kolonie?
W Argentynie, Chile i paru innych wysepkach
NIE MA TO JAK BURAKI PRZYJADĄ DO MIASTA
… i jeszcze mówią po hiszpańsku. Potrafisz?
A co to za różnica w jakim języku hałasują?
Bo to ich rodzinny język, cwaniaczku, tak pozatym to na cholerę to komu, jak sama Hiszpania biedna, a co mówić jej byłe kolonie.
Me duele la cabeza ?
Zaczyna się, za 10 lat centrum będzie regularnie palone. Ale PiS był przeciwko imigrantom przecież… czyżby jedno i to samo, tylko po cichu zamiast otwarcie?
PiS jest przeciwko imigrantom , przeciwko UE , przeciwko tolerancji wobec ludzi innych orientacji seksualnych. Teraz pytanie czy to jest myślenie Polaka Europejczyka??czy zacofanego [***] ze wsi kremu marzy druga Białoruś?
Sądząc po treści twojego wpisu, to jesteś przede wszystkim przeciwko rozumowi.
W propagandzie jako kontrolowana opozycja, a w rzeczywistości rekordy imigracji, „unia każe” to niszczymy strategiczny surowiec węgiel, czy kolejne traktaty podpisywane dające więcej praw obcym czy takim różnym niż większości. Pic na wodę.
Tak pozatym to co napisałaś to myślenie europejczyka, nie syjonisczyka.
Dziki lud się ,,bawi”
Non stop ich słychać. Nawet z os. Mickiewicza.
Najgorsze, że wyrzucenie z uczelni nie jest takie proste jakby się mogło zdawać… szczególnie obcokrajowca… łatwiej zieloną kartę zabrać.
Południowy temperament. Chłopacy są młodzi wiele rzeczy należy wybaczyć. Każdy z nas był kiedys młody i wiele rzeczy robił.. wiele uszło na sucho. Taka jest młodość i kropka. Były dziewczyny, było picie i nie tylko.
Tylko wredny moher niemoze tego zrozumiec i by karał. Śmierdzący dewot który w życiu miał tylko jedna babę swoją oziębła żonę tego nie rozumie.
gdyby ci spadły drzwi na głowę to pewnie zmieniłbyś zdanie 😛
Chciałbyś, ty siedziałeś i czytałeś talmud.
Sposób, w jaki się wypowiadasz „Odp” wskazuje jednoznacznie, że:
-bałeś się takich osób i nadal się boisz, więc umniejszasz ich winy, by się nie musieć konfrontować
-bardzo chciałbyś być taki, bo w końcu przestałbyś być c**ką
-jesteś bardzo samotny, dlatego manifestujesz swoją fałszywą rozwiązłość, kpiąc z monogamii
Komuś z doktoratem pewnie jeszcze przyszło by do głowy parę faktów z twojego dzieciństwa, z mojej strony tyle.
ale podejscie wladz skoncza sie imprezy bo konczy sie im zameldowanie to kjaka sparanoja to gorsze [***] widac niz [***]