W sierpniu pasażerowie dłużej poczekają na autobus i trolejbus. Kierowcy idą na urlop
17:14 29-07-2021 | Autor: redakcja

Od niedzieli 1 sierpnia zaczną obowiązywać zmiany w rozkładach lubelskiej komunikacji miejskiej. Dotyczą one niektórych linii autobusowych i trolejbusowych i jak wyjaśniają przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, związane są one ze szczytem sezonu wakacyjnego. Przede wszystkim z komunikacji korzysta znacznie mniej pasażerów, dodatkowo kierowcy chcą też wybrać się na należne im urlopy wypoczynkowe.
– Zmiany to także optymalizacja rozkładów jazdy w związku z zakończeniem prac przy Al. Racławickich, które gwarantują swobodny przejazd. Część z nich wprowadzona została również na wniosek gmin ościennych – wyjaśnia Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
W dni powszednie rzadziej kursować będą linie nr 24, 30, 32, 34, 44, 153, 155 i 158. W tzw. międzyszczycie, czyli między porannym a popołudniowym szczytem komunikacyjnym, jak też w godzinach wieczornych część linii zamiast co 20 minut, na przystanki podjeżdżać będzie co 40 minut. Jeżeli chodzi o kursy linii nr 24 i 44, to w tym przypadku likwidacja niektórych kursów związana jest z decyzją Wójta Gminy Niemce. Podjęta została po tym, jak wzrosły koszty dofinansowania, jakie gmina musi ponosić.
W soboty zmiany dotkną linie nr 2, 6, 39, 44, 151, 157 i Zieloną, zaś w niedziele i dni świąteczne 2, 7, 18, 39, 44, 155, 157, 950, Białą i Zieloną. W niektórych przypadkach pojazdy będą kursowały co 1,5 – 2 godziny. Pasażerowie nie dojadą do Kawki, gdyż żaden z kursów linii nr 44 nie będzie wydłużony poza miasto. Jak zapewnia Zarząd Transportu Miejskiego, okrojone rozkłady jazdy mają obowiązywać jedynie w sierpniu. Od września pojazdów na ulicach znowu przybędzie.
(fot. lublin112)
Każdemu się należy urlop proszę nie zrzucać winy na kierowców, w ztmie nie biorą urlopów?
Brakuje kierowców za 2700 na łapkę? Na Bolcie zarabiają więcej więc trudno się dziwić.
Od września przybędzie autobusów, ale chyba na zajezdni bo kierowców na pewno nie skoro płaci się 16,7 za godzinę.
Przecież była podwyżka 20 groszy brutto na godzinę. Nowi kierowcy powinni walić drzwiami i oknami. Więc o co chodzi?
Pani Moniko jak pani nie dostanie świeżego koguta to z zaopatrzenia też są na urlopach
Lublin nie potrzebuje autobusów popatrzcie na zagęszczenie ludzi, jest bardzo małe przez cały dzień, a oni dokupują nowe autobusy bez sensu. Nawet w godzinach szczytu 6-8, 14-16 zagęszczenie jest niewielkie a po tych godzinach zdecydowanie mniejsze.
Brak kierowców ale trzeba sprawę jakoś zaszpachlować
Śmiech na sali 20;,,50 groszy podwyżki dostali starzy pracownicy MPK młodzi nic nie dostali
A te nowe kasowniki to kiedy ?
Proponuję dopiski jak w pksie – kursuje w dni parzyste, czy przy dobrej pogodzie. Kpina.
Biedronka, przyjmuje się nowy. Na pytanie gdzie wcześniej pracowałeś odpowiada – byłem kierowca MPK…