Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Parku Ludowym zostaną wprowadzone rozwiązania zastępcze. Wystąpiły pierwsze akty wandalizmu (zdjęcia)

Po naszym wczorajszym tekście o sytuacji w Parku Ludowym otrzymaliśmy stanowisko Urzędu Miasta w sprawie obecnej sytuacji na terenie zrewitalizowanego parku. Jest zapewnienie, że w newralgicznych miejscach wprowadzone zostaną rozwiązania zastępcze, zaś uszkodzone elementy będą wymienione przez wykonawcę.

50 komentarzy

  1. Strach pomyśleć co by było gdyby peło wygrało wybory.

  2. Winnych zapewne brak.

  3. Jest gdzieś do wglądu kosztorys tego bubla?

  4. Słowa pani Gładzik to stek krętactw. Możnaby codziennie siać tam trawę a przy tak intensywnym deptaniu, gdy wyschnie błoto, zostanie klepisko. Jakoś pod nieczynnymi jeszcze kranami z bieżącą wodą można było wysypać pokruszony granit. Dlaczego na alejkach tworzą się kałuże? Dziś byłem tam przez nie całą godzinę. Dwukrotnie obok mnie przejechał samochód dostawczy i dwukrotnie samochód Straży Miejskiej (pozdrowienia dla dwóch pań strażniczek). Czyżby alejki zaprojektowane były pod ruch samochodowy? Kulki pałeczek przy tych rurach do bębnienia, musiały chyba same podpadać podczas normalnego użytkowania, bo nie było ich już następnego dnia po otwarciu (chyba że tymi wandalami byli ci, co mieli dostęp do parku gdy był on jeszcze zamknięty). Jedno mnie tylko cieszy. Wreszcie przybyło ławek, i nie wszystkie są na słońcu. Jednak przeraża mnie jak za parę miesięcy będą one wyglądały, jeżeli nie będą czyszczone z ptasich odchodów. Kto na nich usiądzie? Starsi ludzie stracili ostatnie ciche i w miarę spokojne miejsce odpoczynku. O nich nikt nie pomyślał. Wszędzie same „ATRAKCJE!” Nawet wszystkie krzewy wyrżnięto w pień. A przecież zapewniały one tą odrobinę intymności, nastroju kameralnego. Sądzę że tych atrakcji nie zabraknie nam przynajmniej do końca 2021 roku.???

  5. Do Zioom. Masz rację. Też kiedyś myślałem że przyroda zwycięży, że błoto tam było jest i będzie, gdy budowali Targi Lubelskie. Też miałem nadzieję że rok, może dwa i to wszystko wsiąknie w błoto. Pomyliłem się. Nie sądziłem że przyjadą kafary i „piątek świątek” będą wbijać betonowe pale. Też potraktowałem to jako osobistą klęskę, i że jakiś etap mojego życia się właśnie zakończył. To było zaprzeczenie tego czego uczono mnie od dziecka, że przyroda wcześniej czy później się zregeneruje. Spora część mojego świata wtedy zniknęła bezpowrotnie. Było to, o ile dobrze pamiętam za prezydenta Pruszkowskiego, który zbudował też drogę rowerową do zalewu. Teraz wydaje mi się, że po poprzedniej stracie następuje już rozstrzygający atak. Nie sposób wyciąć park i postawić tam bloki, bo zbyt wielki hałas by się podniósł. (Lipy na Lipowej na razie zostały). Trzeba najpierw park zrujnować, by nie przedstawiał już żadnej wartości, ani przyrodniczej, ani materialnej. Niech to wszystko zgnije, a dopiero wtedy wjechać tam z tą developerką i ostateczną budową apartamentowców.

  6. Bubel za 40 baniek .brawo jelopy od drenażu nic nie zrobiliście jest jak było.

  7. Dewelosułtan na pewno dumny, swoje przytulił.

  8. durne tłumaczenie urzędoli! nic nie wyrośnie nic sie nie zmieni to teren podmokły i zalewowy od zawsze! wywalone w błoto 44 baniek! ile z tego naprawde poszło na inwestycję? a ile na… hymm … to to funta kłaków nie warte! ile jeszcze bostroskie urzędole beda wydawać NASZĄ publiczną kasę na durne realizacje ! mnóstwo ulic i chodników czeka na naprawę a tu lekką ręką wydają taką kasę! sknadal

  9. Może się jakiś były pracownik Cukrowni Lublin wypowie. Podobno na terenie pod park było wywożone błoto(czyli iły i glina) z wypłukanych buraków. Jak powszechnie:) wiadomo tworzy to warstwę gruntu słabonie przepuszczalną.

  10. tak samo spełnia swoją funkcję jak zielona fala

Z kraju