W Lublinie rusza Carnaval Sztukmistrzów. Dziś wydarzenia można oglądać w sześciu miejscach
15:19 28-07-2022
W czwartek w Lublinie rozpoczął się kolejny z dużych festiwali, czyli Carnaval Sztukmistrzów. Jest to największy w Polsce festiwal sztuki cyrkowej, na którym występują artyści z całego świata. Święto polskiego cyrku potrwa do niedzieli. W tym czasie będzie można zobaczyć liczne spektakle cyrkowo-teatralne, jednak nie tylko. Program jest bardzo bogaty, a zapierające dech w piersiach pokazy z pewnością przyciągną sporą publiczność.
Dziś atrakcje odbywać się będą w kilku miejscach. Na Starym Mieście ruszył Urban Highline Festival, czyli najstarszy i największy oficjalny zlot slacklinerów i highlinerów w Polsce. Do Lublina z wielu krajów zjechało bowiem szereg miłośników chodzenia po cienkiej taśmie. Na placu przed Centrum Kultury będzie można podziwiać eksplodujące autentycznością show „Marcia and La Hiedra” w wykonaniu pochodzącego z Argentyny Menayerí Circo. Pojawi się także inny artysta z tego kraju: Cami Basterra. Wraz z Menayerí Circo przedstawią oni następujące pokazy: „Yo soy, Américo”, „Marcia and La Hiedra” i „Yo soy, Américo”.
Na Błoniach pod Zamkiem stanie Bar Żongler, czyli obwoźny stragan z dobrą zabawą i „główną siedzibą pępka świata”. To w nim za cel najwyższy obrana została integracja wszystkich uczestników tegorocznego Carnavalu Sztukmistrzów. Będą też Spotkania Aerialove, czyli doskonalenie warsztatu dla artystów zajmujących się najbardziej zachwycającymi obliczami sztuki cyrkowej: tańcem i akrobatyką powietrzną, tańcem na szarfach, a także akrobacjami na kole cyrkowym, sztrabatach, linie czy trapezie. Dzieci z pewnością ucieszy występ Pana Ząbka. A na tych, którzy zgłodnieją, czekać ma strefa food truck.
Kolejne wydarzenia zaplanowano też na placu za Trybunałem, placu po Farze i placu Litewskim.
(fot. lublin112.pl)
Znowu się zjedzie okoliczna wieś i będą robić wstyd Lublinowi na cały świat. Gdy tylko przedstawienia będą się zbliżać ku końcowi będą niby dyskretnie znikać z widowni, żeby tylko nie trzeba było wrzucić parę groszy artyście do kapelusza
Błaźnie wieś nie ma czasu na takie atrakcje.
… „artyście”… Dobre sobie.
okoliczna wieś to Czuby,Czechów
A centrum to Tatary.
Najwięcej wsi jest na dziesiątej i czubach oraz okolice abramowickiej i gluskiej
pogoda słaba na weekend, deszczowo