Uszkodzone auto porzucili w lesie. Trzech nastolatków odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu (zdjęcia) 14:59 18-05-2022

Zdarzenie miało miejsce dzisiaj w godzinach porannych. Policjanci przyjęli zgłoszenie od mieszkańca Parczewa o kradzieży volkswagena. Pojazd zaparkowany był na poboczu jednej z ulic miasta. Kiedy mężczyzna rano chciał nim odjechać, okazało się, że go tam nie ma. Wartość pojazdu określona przez zgłaszającego to kwota 3 tysięcy złotych.
Policjanci ustalili, że za całym zdarzeniem stoją trzej nastolatkowie w wieku 13, 15 i 19 lat. Mundurowi ustalili, że chłopcy od dłuższego czasu obserwowali zaparkowane auto i wiedzieli, że jest sprawne, a jego użytkownik zostawił w środku kluczyki. Wpadli na pomysł, aby urządzić sobie przejażdżkę, po której mieli odstawić go z powrotem na miejsce.
W trakcie przejażdżki 13-latek wprowadził auto w kontrolowany poślizg, stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał na pobocze i uderzył w przydrożny znak. Po wszystkim nastolatkowie postanowili porzucić pojazd w lesie między miejscowościami Koczergi i Glinny Stok, a następnie powrócić pieszo do miejsca zamieszkania 19–latka. Co więcej, schowali kluczyki golfa pod tylnym zderzakiem. Później zdemontowali tablice rejestracyjne ukrywając je 5 metrów dalej od uszkodzonego pojazdu pod konarem drzewa i przysypali piaskiem.
W trakcie policyjnych czynności, wszyscy przyznali się do krótkotrwałego użycia pojazdu. Nieletni zostali zwolnieni i przekazani rodzicom. Ich poczynaniom przyjrzy się wkrótce Sąd Rodzinny i Nieletnich. Natomiast 19–latek został zatrzymany i usłyszał zarzut zaboru w celu krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu mechanicznego. Kodeks karny przewiduje za ten czyn do 8 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Parczew)
W tym kraju patologii nic nie grozi. Patologia to najlepszy elektorat obecnego rządu.