Ryccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu. Co więcej, mężczyzna kierował autem w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj w godzinach porannych w Chełmie doszło do kolizji. Jak się okazało, sprawcą był pracownik jednej z firm, który "pożyczył" pojazd firmowy bez wiedzy właścicielki.
Dwaj mężczyźni odpowiedzą za krótkotrwałe użycie pojazdu. 38 i 20-latek zabrali stojące na posesji audi, w którym znajdowały się kluczyki, a następnie ruszyli w podróż drogą krajową nr 2. Ich przejażdżka zakończyła się w przydrożnym rowie.
Byli w odwiedzinach u znajomego i bez jego wiedzy zabrali mu z posesji samochód. Swoje zachowanie mężczyźni tłumaczyli faktem, że nie mieli czym wrócić do domu.
43-latek odjechał z posesji autem właściciela i porzucił je kilkanaście kilometrów dalej, kiedy zadziałały zabezpieczenia odcinające dopływ paliwa. Mężczyzna stanie przed sądem i odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu.
Czterej mieszkańcy powiatu bialskiego w wieku od 16 do 21 lat odpowiedzą za krótkotrwałe użycie pojazdu. Sprawcy wykorzystali otwartego mercedesa by w nim „posiedzieć”, później wyruszyli pojazdem w podróż.
Młodzi mieszkańcy gminy Krasnobród staną wkrótce przed sądem za krótkotrwałe użycie pojazdu. 17 i 18-latek zabrali auto bez wiedzy właściciela, a następnie rozbili je na drzewie w lesie.
Za krótkotrwałe użycie pojazdu odpowie 34-letni mieszkaniec powiatu ryckiego. Mężczyzna zabrał kluczyki do auta bez zgody właściciela, zaś przejażdżkę zakończył w rowie.
Młodzi mieszkańcy Świdnika postanowili zorganizować sobie wolny czas i włamali się do mieszkania, w którym urządzili imprezę. Na koniec "pożyczyli" auto właścicielki mieszkania i pojechali na wycieczkę dookoła Świdnika.
Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał 19-letni mieszkaniec gm. Zamość. Mężczyzna w dniu zakończenia roku szkolnego, po kłótni z rodzicami, postanowił spędzić noc u mieszkającej w sąsiednim powiecie babci. W trakcie spaceru zmęczył się więc postanowił pożyczyć auto napotkane po drodze.