Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

„Ulica torem wyścigowym nie jest”. Żużlowiec Jarosław Hampel apeluje do motocyklistów o rozsądek na drodze (wideo)

W 2019 roku na drogach województwa lubelskiego doszło do 1150 wypadków, w których uczestniczyło 120 motocyklistów. 12 z nich poniosło śmierć, a 102 doznało obrażeń. W spocie Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie żużlowiec Jarosław Hampel apeluje do motocyklistów o rozsądek na drodze.

Nadal prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków, do jakich dochodzi na naszych drogach. Brawurowa jazda, niedostosowanie prędkości do warunków i agresywne zachowania kierujących wobec innych uczestników ruchu przyczyniają się do tragicznych w skutkach zdarzeń.

W 2019 roku na drogach województwa lubelskiego doszło do 1150 wypadków, w następstwie, których 171 osób zostało zabitych, a 1244 doznało obrażeń. W tej statystyce zawierają się także wypadki z udziałem motorowerzystów i rowerzystów. Dokładnie 120 motocyklistów uczestniczyło w wypadkach drogowych. 12 kierujących motocyklami poniosło śmierć, a 102 doznało obrażeń. Motocykliści będący pod wpływem alkoholu uczestniczyli w 8 wypadkach.

W tym roku w regionie policjanci odnotowali 43 wypadki z udziałem motocyklistów. Tylko w pierwszych dniach lipca było ich 8, jedna osoba zginęła, a 8 zostało rannych.

O rozsądek na drodze, w spocie Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, apeluje żużlowiec Jarosław Hampel – dwukrotny indywidualny wicemistrz świata i sześciokrotny drużynowy mistrz świata.

(fot. wideo KWP Lublin)

13 komentarzy

  1. Ulica jest dla samochodów. Motocyklami/hulajnogami/rowerami to niech sobie po chodnikach jeżdżą.

    • Z motocyklista i jest tak samo jak z kierowcami BMW, jest jakaś niewielka część co zachowuje rozsądek na drodze ale to zdecydowana mniejszość ?

    • Drogi istniały już wtedy kiedy jeszcze człowiek koła nie znał. Najpierw poruszano się drogami pieszo. Później przy pomocy zwierząt (wierzchem, zaprzęgami). Następnie drogami szynowymi – za pomocą kolei.
      Samochody mają nieco ponad 100 lat, w Polsce jeszcze krócej. Masowa motoryzacja w Polsce liczy zaledwie kilka dekad, więc w historii cywilizacji samochody na drogach to jest jakiś ułamki procenta.

    • Chodniki są dla pieszych

  2. No wiadomka , biedaki scigaja sie na dwoch kolkach , bo nie stac ich na cztery… ja gdy smigam swoja e60 535d to jest i szybko i bezpiecznie , bo i maszyna solidna i kierowca niegłupi hehehehe

  3. „Ulica torem wyścigowym nie jest” – pisze tak tylko dlatego, ze pewnie nawet nie ma prawa jazdy, ani nie stać go na auto.

    • Ja ze swoim chłopakiem, zawsze wolimy moją bmkę, można wygodnie się rozwalić na tylnym siedzeniu w lasku hehehe nie to co na tych dwóch kółkach hehehe

  4. Ten apel to jak grochem w ścianę.

  5. Tor też już nie jest torem, bo zbudowano na nim osiedle.

  6. Jako kietowca samochodu nie mam problemu z tym żeby np ułatwić motocykliście wyprzedzanie ale czasem jak widzę co robią wiejskie (i nie tylko) przecinaki to zastanawiam się czy tacy ludzie faktycznie nie mają nic do stracenia

  7. Po pierwsze to nie predkosc zabija,a nagla jej utrata. Najczesciej spoqodowana ślepotą innych kierowców,ktorzy zajezdzają droge motocyklistom lub wyjezdzaja z podporzadkowanej.
    Druga sprawa-gdzie byli sportowcy gdy lubelski tor szedl pod mlotek?!

Z kraju