szkoda, że to gnojowniczek doczekał sie kary za zadłużenie Lublina…
JacekG
„Złotówa” pewnie zezna: „… no przecież patrzyłem i nic nie jechało, ale musiał strasznie zapierdzielać, ze 100 to na pewno…”
Mi wymusił w sobotę to jeszcze pretensje miał do mnie, że „powinienem go przepuścić bo z klientem jedzie”, jak na złość kamerka została w domu, ale było by piękne nagranie.
ja i ty
a juz myślałem , ze żuk miał wypadek, szkoda:(
ja
Szkoda Żuka :/ Czym biedny kierowca teraz zawiezie towar na targ ? I jeszcze jedno – widzę, emblemat tradycyjnie przerobiony na „Żula” 😉
Borys
Szkoda żuka. Jak na swój wiek to nawet w niezłym stanie, trochę rdzy ale nie ma dziur. Opony chyba jeszcze oryginalne?
marcin
Tak wlasnie jeżdżą taxiarze jak wariaci
Aga
NIE TRZEBA CZYTAĆ CAŁEGO ARTYKUŁU ŻEBY WIEDZIEĆ ŻE WINA TAXIARZA!ZACHOWUJĄ SIĘ JAKBY BYLI POJAZDAMI UPRZYWILEJOWANYMI.
przemo
Żuk na boku a w mercu nawet lampa nie zbita..ach..ta współczesna mechanizacja 😉 z kierowcą żuka wszysto ok, sam wyszedł po drabince z „auta” wiem bo akurat bylem w sklepie obok 😉
karol
niezla opona w Żulu na prawym tyle 😉
m
no-klejona z dobrej i łysej.Jak wjeżdża na tor to kółka się dołem rozchodzą i jedzie na slickach.
Sałaciarz… i wszystko na ten temat.
szkoda, że to gnojowniczek doczekał sie kary za zadłużenie Lublina…
„Złotówa” pewnie zezna: „… no przecież patrzyłem i nic nie jechało, ale musiał strasznie zapierdzielać, ze 100 to na pewno…”
Mi wymusił w sobotę to jeszcze pretensje miał do mnie, że „powinienem go przepuścić bo z klientem jedzie”, jak na złość kamerka została w domu, ale było by piękne nagranie.
a juz myślałem , ze żuk miał wypadek, szkoda:(
Szkoda Żuka :/ Czym biedny kierowca teraz zawiezie towar na targ ? I jeszcze jedno – widzę, emblemat tradycyjnie przerobiony na „Żula” 😉
Szkoda żuka. Jak na swój wiek to nawet w niezłym stanie, trochę rdzy ale nie ma dziur. Opony chyba jeszcze oryginalne?
Tak wlasnie jeżdżą taxiarze jak wariaci
NIE TRZEBA CZYTAĆ CAŁEGO ARTYKUŁU ŻEBY WIEDZIEĆ ŻE WINA TAXIARZA!ZACHOWUJĄ SIĘ JAKBY BYLI POJAZDAMI UPRZYWILEJOWANYMI.
Żuk na boku a w mercu nawet lampa nie zbita..ach..ta współczesna mechanizacja 😉 z kierowcą żuka wszysto ok, sam wyszedł po drabince z „auta” wiem bo akurat bylem w sklepie obok 😉
niezla opona w Żulu na prawym tyle 😉
no-klejona z dobrej i łysej.Jak wjeżdża na tor to kółka się dołem rozchodzą i jedzie na slickach.
Sałaciarz popsuł ostatniego żuka na świecie 🙁